Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Usuwanie słodyczy ze szkolnych sklepików?
Agnes
Devil's little sister
<i>Devil's little sister</i>

Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 35680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ministerstwo świętych.
Płeć: Kobieta

Ostatnio w kilku śląskich miastach rozgorzała dyskusja dotycząca asortymentu szkolnych sklepików. Pojawił się pomysł całkowitego wycofania z nich słodyczy i gazowanych napojów, na rzecz owoców, kanapek i soków owocowych. Jednak spotkało się to ze sprzeciwem części rodziców, którzy twierdzili, że miasto nie będzie decydowało o tym, co mają jeść ich dzieci. Radni jako argument przestawiają wzrastającą liczbę dzieci otyłych.

Co sądzicie o tej sprawie?
Czy u was także pojawiały się pomysły tego typu?
I przede wszystkim, czy naprawdę wycofanie słodyczy ze szkolnych sklepików przyniosłoby oczekiwany efekt? Nie od dziś wiadomo, że "zakazany owoc smakuje najlepiej"...

Jestem bardzo ciekawa waszych opinii.
Zobacz profil autora
eve.


Dołączył: 19 Mar 2008
Posty: 6057
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

nie odwiedzam szkolnego sklepiku, nie lubię za bardzo słodyczy, ale uważam że to dobry pomysł bo dzieciaki jedzą same chipsy, pepsi i żelki a potem chorują...
kanapki i soki owocowe lepsze, ale jednak powinni zostawić też trochę słodyczy, ale tych nieco zdrowszych [np. mentosy, gumy do żucia, żelki cytrynowe, grześki]
Zobacz profil autora
cziken.


Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 2950
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

idiotyczny pomysł o.O
jak chce się dziecko odstresować przed taką matematyką, to sobie kupuje czekoladę i już! a poza tym u mnie są i soki owocowe, i owoce, i słodycze, więc problemu nie ma.
Zobacz profil autora
abyssa
Torresoholiczka
<i>Torresoholiczka</i>

Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 14922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Chłopcy ode mnie z klasy chyba by poumierali! Co przerwę chodzą do sklepiku i kupują paczkę chipsów i butelkę coli, ale otyłość im nie grozi.
Ja do sklepiku nigdy nie chodzę, ale może to i nie jest taki zły pomysł. Często mam ochotę na jakiś owoc.
Zobacz profil autora
constance
ooh la
<i>ooh la</i>

Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 12142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sercem we włoszech
Płeć: Kobieta

Jestem za, przynajmniej nie będę marnowała kasy, a tak, to mnie kusi.
Choć do naszej szkoły chyba to nie dotarło :<
Zobacz profil autora
Gość
Gość


To co by oni sprzedawali? Jak nie kanapki i słodkie bułki? O_O
nadin


Dołączył: 24 Sie 2007
Posty: 4074
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

U nas w szkolnych sklepiku jest chyba wszystko. Ale ja kupuję tam tylko Kubusie i bułeczki (jak zapomnę z domu).
A niech likwidują. Nie potrafię sobie wyobrazić moich kolegów z klasy, którzy na każdej przerwie kupują colę i czipsy ;x
Zobacz profil autora
Katia
Moderator
w krainie kota

Moderator<br> <i>w krainie kota</i>

Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 8071
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

Jeśli taki zakaz powstanie będzie to równoznaczne z bankructwem wszystkich szkolnych sklepików, bo kramiki ze sprzedaży długopisów, ołówków, gumek, bananów, gruszek i wody mineralnej dłużnej nie pociągną.
W naszej szkole zmusili właściciela sklepiku do sprzedaży owoców. I tak oto za złoty dwadzieścia mogę sobie kupić śliczne dwudniowe czerwone jabłuszko.
Zobacz profil autora
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

U mnie od kilku miesięcy nie ma automatu z gazowanymi napojami i ostatnio koleżanka mi powiedziała, że to walka z otyłością. Nie uwierzyłem jej, ale... może coś w tym jest? Chociaż skutku przecież nie przyniesie... Ze sklepiku raczej nie wycofają słodyczy u mnie... Tak mi się wydaje. Zresztą to i tak głównie batoniki i lizaki, bo np. chipsów nie ma.
Zobacz profil autora
susanne


Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 7115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
Płeć: Kobieta

u mnie chłopacy kupują po 30 tych rurek z tym proszkiem i jedzą to nałogowo, niby sportowcy ^^
Ja osobiście kupuję tylko jak jestem głodna, jestem za, u mnie nawet są napoje energetyzujące.
Zobacz profil autora
Cathy


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 5334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Garden Lodge
Płeć: Kobieta

Powinni zlikwidować te ohydne hamburgery i hot-dogi, które u mnie w szkole wszyscy wpieprzają na każdej przerwie, a następnie we wszystkich korytarzach unosi się ten uroczy zapach musztardy i smażonego mięsa, aż chce się żyć -,-
Zobacz profil autora
TotalnaDestrukcja


Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
Płeć: Kobieta

dzieci od słodyczy i tak nie uda się im odciągnąć, moim zdaniem.
Zobacz profil autora
ewanq
my name is 2pm
<i>my name is 2pm</i>

Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 11219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

1. Nie ma mowy, nie zgadzam się, ja dalej chcę wcinać paluszki, skittlesy, chupa chupsy i piruety na religii!
2. A sklepiki by zbankrutowały i tak by się to skończyło. A zresztą, wtedy można chodzić do marketów obok szkoły.
Zobacz profil autora
abyssa
Torresoholiczka
<i>Torresoholiczka</i>

Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 14922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Ewan napisał:
A zresztą, wtedy można chodzić do marketów obok szkoły.


U mnie nie można wychodzić ze szkoły. Drzwi są na kartę magnetyczną, przy szatni są zamykane na klucz, a do tego są kamery.
Zobacz profil autora
Immortelle
Zaklęta w marmur
<i>Zaklęta w marmur</i>

Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 28661
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: two steps from hell
Płeć: Kobieta

U mnie w szkole nawet chipsów nie ma od jakiegoś czasu, co mnie zaskoczyło, ale poza tym to w mojej szkole raczej nie krążą takie pomysły, jeżeli już odwiedzam sklepik, to po wf-ie, aby się czegoś napić, o.
Zobacz profil autora
Panna U.


Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

W sklepikach szkolnych ze słodyczami przesadzają, przynajmniej u mnie. Jest tam ogromny wybór słodyczy okropnie niezdrowych pod niesamowicie dziwnymi postaciami. Ale za całkowitym usunięciem słodyczy nie jestem. Mogłyby zostać batoniki, wafelki, cukierki, gumy do żucia, czekolady... no, i może te lizaki, ale resztę świństw na wysypisko zawieść!
Zobacz profil autora
abyssa
Torresoholiczka
<i>Torresoholiczka</i>

Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 14922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Panna U. napisał:
Mogłyby zostać batoniki, wafelki, cukierki, gumy do żucia, czekolady... no, i może te lizaki, ale resztę świństw na wysypisko zawieść!



To masz coś jeszcze w sklepiku oprócz tego? oO
Zobacz profil autora
ajaszi
man in the mirror
<i>man in the mirror</i>

Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 12706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

Boże, jeśli ktoś chce przytyć to jego sprawa o.o

U nas się roi od chipsów, batonów, gazowanych i nie napojów ale są też lody, zupki ciepłe, zapiekankę też można chyba kupić, są drożdżówki, precle, kanapki a od niedawna sprzedawane są też jabłka, lecz nie wiem w jakiej cenie.

Nie powinni usuwać, jest dobrze tak jak jest, niech mi tylko spróbują sklepik lub większość asortymentu z niego usunąć - zabiję! XD
Zobacz profil autora
ewanq
my name is 2pm
<i>my name is 2pm</i>

Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 11219
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

no właśnie, bo jak się czeka godzinę po lekcjach na kółko teatralne, to trzeba mieć co jeść! XDD"
Zobacz profil autora
TotalnaDestrukcja


Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: znienacka
Płeć: Kobieta

mi tam nie przeszkadzają słodycze w sklepiku szkolnym... no może czasem, jak czekam na chór, jestem głodna, a nie wolno mi wziąć do ust czekolady, bo obniży mi się głos :PP a niestety jestem sopranem...
Zobacz profil autora
ajaszi
man in the mirror
<i>man in the mirror</i>

Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 12706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Mężczyzna

No właśnie, gdzie ja będę spędzał przerwy jak nie w kolejce do sklepiku?! XD
Zobacz profil autora
crime


Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 9832
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

chciałabym mieć sklepik w szkole *_______*
Zobacz profil autora
weed


Dołączył: 02 Cze 2008
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Mam nadzieję, że mi zapiekanek i słodyczy nie usuną ze sklepiku bo to jedyna moja pociecha po ciężkiej lekcji kiedy mnie nie chce Bońka na papierosa wypuścić. xd
A co do samej akcji, nie wydaje mi się żeby usunięcie automatów z napojami w czymś pomagało. Ze słodyczami, może jeszcze, ale z napojami to głupota. Poza tym taką akcję powinni przeprowadzać w podstawówce, bo to właśnie tam dzieciaki wpieprzające słodycze tak szybko tyją a później nie mogą tego zgubić. W gimnazjum ten problem powoli się zmniejsza a gdyby mi w liceum wprowadzili taką akcję to chyba bym ich wyśmiała.
Zobacz profil autora
pierrka


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 5772
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

wprowadzili owoce i soki do sklepiku, ale to nic nie dało. mało kto kupuje owoce, a sprzedawalność słodyczy i czipsów nie spadła.
Zobacz profil autora
susanne


Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 7115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z dupy
Płeć: Kobieta

u mnie są te pizzerynki i zapiekanki, smród w całej szkole, tego powinni zabronic a nie wywalili czekolady razem z moją milką!
PROTEST !
Zobacz profil autora
Usuwanie słodyczy ze szkolnych sklepików?
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi