[K-drama] Boys Before Flowers

Dołączył: 06 Mar 2007

Jan Di jest córką właścicieli pralni w pobliżu prestiżowej szkoły Shinhwa. Pewnego dnia ratuje ucznia tej szkoły, który chciał popełnić samobójstwo z powodu prześladowania przez F4 - czwórki najbardziej bogatych uczniów tej szkoły, którzy w niej rządzą. Każdy, kto stanie im na drodze, dostaje czerwoną kartkę i może zapomnieć o spokojnym życiu. Żeby uniknąć skandalu, Jan Di dostaje stypendium i zaczyna uczęszczać do owej szkoły. Ma nadzieję na spokojne ukończenie szkoły, nie zwracając uwagi na swoją osobę. Jej uwagę zwraca Ji Hoo, który, mimo iż należy do F4, bardzo się od nich różni, jest cichy i praktycznie nic go nie interesuje. Wszystko się jednak zmienia, kiedy jedyna przyjaciółka Jan Di ze szkoły, Oh Min Ji, naraża się przywódcy F4 - Joon Pyo. Jan Di nie mogąc patrzeć na cierpienie swojej przyjaciółki, przeciwstawia się Joon Pyo, tym samym stając się jego największym wrogiem. Jej impulsywny charakter sprawia, że zaczyna zwracać na nią uwagę jej miłość, Ji Hoo, natomiast jej wróg Joon Pyo zaczyna się w niej zakochiwać.

koreańska wersja mangi Hana Yori Dango lub japońskiej dramy HYD.

kurde, taki ładny jest tu Kim Bum *________* ogólnie nie jest tak źle z tą wersją, aktorzy są gorsi (poza Kim Bum), ten co gra tutaj Ji Hoo czyli Hanazawę Rui'ego jest okropny, nie mogę na niego wprost patrzeć, noale drama trzyma poziom, może za szybko "Makino" czyli Jan Di się zapoznała z koreańskim Domyoujim czyli Junem Pyo, ale miło się ogląda.

dramę okrzyknięto najlepszą koreańską dramą 2009.

Mi się bardzo Woo Bin podobał *_*

Ogólnie to moim zdaniem trochę lepsza niż HYD. Co prawda w Hana Yori Dango lepsi aktorzy (Jun, Shun). Mi też się najpierw Ji Hoo nie podobał za bardzo, ale jak zmienił fryzurę to już ładniej mu było. Chociaż i tak Shun ładniejszy :p

Dołączył: 06 Mar 2007

ja to mdleję jak widzę So Yi Junga, czyli Kim Buma, ahhhhhhh *________________*

Shun zdecydowanie lepszy, milion razy lepszy, mój Shun, prince charming <3
obetnie się? o jak dobrze.

Mi się on na początku podobał, a potem przerzuciłam się na Woo Bina.

Tak, zetnie sobie (http://ninna83.files.wordpress.com/2009/02/kkot16-006.jpg :p). Lepiej mu będzie, ale mimo to nie będzie ładniejszy od Shuna. To znaczy jak oglądałam to wydawało mi się, że jest ładniejszy (ale tylko w niektórych momentach :p), ale potem zmieniłam zdanie.

Dołączył: 06 Mar 2007

dla mnie nie ma ładniejszego od Shunka :p
a ten aktor tutaj, co gra Ji Hoo ma taki meszek pod nosem.

nie mogę z niego ♥

Bo się niedokładnie goli, też mnie to wkurza XD

Na którym odcinku jesteś?

Dołączył: 06 Mar 2007

to robi z niego obrzydliwego aktora XD nie mogę przez to na niego patrzeć XDDD

7 :p

Potem będzie lepiej wyglądał, uwierz mi :p
W koreańskiej wersji ta babka, która w japońskiej jest Shizuką jest śliczna. W japońskiej była średnia, ale tutaj ładna jest :p

Dołączył: 06 Mar 2007

okej, wierzę :p

w japońskiej wyglądała jak transwestyta! zresztą nie lubiłam jej bo była z Shunem XD;

a Makino jest od koreańskiej bohaterki dużo ładniejsza.

Co do Makino to się zgodzę, Jan Di wygląda jakby miała jakąś krzywą twarz i jeszcze robi miny jak debil XD

W ogóle to Joon Pyo to całkiem wygląda jak debil, ma taki durny fryz. Tsukasa jeszcze w miarę wyglądał w tych durnych włosach, zresztą miał trochę inaczej ułożone, ale ten koleś z koreańskiej wersji to rzeczywiście jak pudel wygląda...

Dołączył: 06 Mar 2007

a ja go bardziej lubię tutaj XDDDDDDDD

porównajmy sobie...
najpierw Makino vs Jan Di

ja wolę Makino, jest taka słodsza i się chociaż ładniej ubiera XD;

Moim zdaniem właśnie Jan Di się bosko ubiera, podobają mi się jej ciuchy, aż nie mogłam patrzeć na to, bo ja w sklepie takich ślicznych w życiu nie znajdę... XD

Dołączył: 06 Mar 2007

omasz, a dla mnie te jej ciuchy to masakra, co ona założyła na siebie w 3 odcinku, kiedy była wrobiona w tę sprawę łóżkową spoiler!. Jakiś taki obrzydliwy baranek...?

dobra, dalej

Domyouji Tsukasa vs Gu Jun Pyo

kurde, sama nie wiem XDDDDD lubię tego koreańskiego, bo Matsumoto mnie wkurzał w HYD, ale nie wiem :X

Mi MatsuJun tak średnio podobał się w roli Tsukasy, ale ogólnie to jest bardzo ładny. A ten Koreańczyk ogólnie jakoś niezbyt mi przypadł do gustu ^^"

Dołączył: 06 Mar 2007

a mnie ten Koreańczyk się cholernie podoba *___*

ogólnie wkurza mnie ta rola, on traktuje tą dziewczynę jak psa, ale chyba wolę Jun Pyo.

Hanazawa Rui vs Ji Hoo

tu nie ma nic do gadania, SHUUN <3333
Bożemój, ten Ji Hoo to jebak, ten mech pod nosem, ta morda, ten nos, obrzydliwy.

nie ma to jak prince charming, shun mój <3

Ewan napisał:

Bożemój, ten Ji Hoo to jebak, ten mech pod nosem, ta morda, ten nos, obrzydliwy.

Ewan, masz u mnie minusika, Kim Hyun Joon jest piękny ;________;

Dołączył: 06 Mar 2007

AHAAHAHAHHAHAAHAH, z dupy strony to może jest.

Nieno, ja po prostu go nie lubię i tyle.

Mi też się za bardzo nie podoba XD

Dołączył: 06 Mar 2007

skończyłam! zostało mi jeszcze tylko after story. no i coraz mocniej kocham Kim Buma. I uwielbiam OST z tej dramy. i w ogóle to uwielbiam parkę soeul, to był mój ulubiony wątek tu. no i strasznie mi się podobała ta wersja, nie mogę wybrać lepszej między japońską a koreańską. wolę też tutejsze F4, jest takie milsze. coś za dużo tych "no i". aaa! i jeszcze fakt, że nie mogę patrzeć na Ji Hoo, to tylko to mnie odpychało. takie F4 tylko, że zamiast tego całego Ji Hoo byłby mój Hanazawa Rui z japońskiej wersji, mój Shunek, to po prostu byłby hit, sięwie.

ach, ten uśmiech Kim Buma! z tego nie mogę najbardziej :3
Nishikado Soujiro vs. So Yi Jung

tu nie ma co porównywać, mehehe, Yi Jung <33333333

Soujiro akurat na tym zdjęciu wyszedł nieładnie, normalnie nie jest aż taki zły, chociaz i tak Yi Jung ładniejszy^^^

Ja muszę to wznowić. Kim Hyun Joon ma boski uśmiech i piękny głos <33

Dołączył: 06 Mar 2007

on jest fajny prywatnie, w tej dramie jest OBRZYDLIWY. wybacz Fet.

Mimasaka Akira vs. Woo Bin

wolę woo bina. tak po prostu.

Woo bin jest świetny, a ten pierwszy mnie wkurza, bo do każdej dramy musi się wpieprzyć :/

Dołączył: 06 Mar 2007

ja go widziałam tylko w HYD i Zettai Kareshi :0

Ja też + Koizora...