Phantom of the opera .

Phantom of the opera - Upiór w operze , oglądał ktoś? Mnie osobiście zachwycił ten film i stał się moim ulubionym . Aktorzy są świetni , świetnie śpiewają , maja piękne kostiumy itd. Długo by wyliczać . No więc kto się wypowie? ;]

Widziałam połowe. Ogólnie miło się oglądało, ale leciało dość późno, kiedy poprostu mi się już spać chce, więc ledwo miałam siłe napisy czytać XD

oglądałem.
Fajny film i klimat ;3

Miałem szanse oglądać tylko niecałą wersję z 2004. Ale za to soundtrack z niej mam cały, z eksluziwami. Często słucham, za co to tylko by się Andrew nie wziął, to od razu miłe dla ucha musi być.

Byłam bardzo mile zaskoczona NIE słysząc żadnego debilnego lektora. Napisy czytało się bardzo miło.
Ckliwa, kolorowa historyjka, ale pan Gerard Butler baaardzo urzekający...

byłam na tym w teatrze, filmu jeszcze nie oglądałam, chociaż mam. podobało mi się.

Widziałam film. Przepiękny, absolutnie. Muzyka cudowna, aktorsko zagrany dobrze, a głos Emmy Rossum powalająco uroczy.

Moje ukochane, kiczowate, pełne blichtru i patosu filmidło! *-*
Cóż, ckliwa historyjka z przepiękną oprawą muzyczną, scenografią {gmach teatru i kostiumy aktorów to mistrzostwo} no i świetną główną postacią. Tya, należę do grona fanek-kochanek Eryka, a co. Do dziś mam ciarki przy 'The Point of no return' i zachwycam się 'Masquerade'. Ten film to taka moja mała ułomność jest...

Ostatnio zabrałam się za ściąganie pierwotnej wersji filmu z roku '25. Uwielbiam horrory z tej dekady, ciekawe co z tego wyniknie.

Ostatnio jakoś leciał w TV - obejrzałem i następnego dnia kupiłem bilety na musical do Romy. Tylko Taniec wampirów jest lepszym przedstawieniem od Upiora.