Piła V

Kolejna część kultowego horroru, w którym psychopatyczny zabójca zaskakuje wyrafinowanymi torturami nie zawsze niewinnych ludzi.

Hoffman (w tej roli Costas Mandylor) to ostatnia osoba, która przeżyła upiorną grę Jigsawa. W rzeczywistości to właśnie on kontynuuje plan Pana Układanki...

Tyle wiemy na temat fabuły Piły V - najnowszej części kontrowersyjnej serii. Scenariusz tego filmu to, zdaje się, jedna z lepiej strzeżonych tajemnic Hollywood; twórcy filmu i aktorzy niechętnie wypowiadają się na ten temat, a grono wiernych fanów niecierpliwie czeka na premierę.

Wśród bohaterów znanych z Piły IV pojawi się nowa postać, Brit – w tej roli Julie Benz, osoba dobrze znana wielbicielom horrorów z kultowych seriali – Dexter (w roli Rity - niewinnej i niczego nieświadomej dziewczyny Dextera), Buffy, postrach wampirów i Anioł ciemności (w roli wampirzycy Darli).

W Stanach Zjednoczonych Piła V wchodzi na ekrany kin 24 października 2008, co jest pewnym rozczarowanie dla wielbicieli serii przyzwyczajonych do premier kolejnych części w Halloween. Dużo satysfakcji będą natomiast mieli polscy widzowie, ponieważ polska premiera filmu jest zaplanowana dokładnie tego samego dnia – biorąc pod uwagę różnicę czasu oznacza to, że zobaczą Piłę V wcześniej, niż widzowie w USA.

hm, hmm.

a ja bym poszla na to wlasnie w halloween, o xD
mimo, ze pila mnie nie kreci

Piła skończyła się po drugiej części.

idę [a raczej mam zamiar iść] na haloween ze znajomymi (;

Bosz, myślałam, że zjadę pod stół widząc ten afisz.
Ludzie, to jest chore. Z tego filmu robi się powoli horrorowa "Moda Na Sukces", czy może być coś gorszego?!
Pomijam już fakt, że po obejrzeniu dwóch pierwszych części stwierdziłam, że albo dzisiejsze społeczeństwo jest do granic możliwości zboczone, albo to ze mną jest coś nie tak. Cóż, chyba jednak wolę ambitniejsze kino.
Na film oczywiście nie pójdę, szkoda kasy na tandetne pranie mózgu. :P

Ciekawe czy będzie Piła 5475835.
Nie jestem zwolenniczką rozciagania filmów w nieskończoność, a poza tym nie lubię takiej masakry, mnie boli nawet wtedy, kiedy bohaterowi w filmie złamie się paznokieć, a co dopiero coś takiego xD.

Addien napisał:

Bosz, myślałam, że zjadę pod stół widząc ten afisz.
Ludzie, to jest chore. Z tego filmu robi się powoli horrorowa "Moda Na Sukces", czy może być coś gorszego?!
Pomijam już fakt, że po obejrzeniu dwóch pierwszych części stwierdziłam, że albo dzisiejsze społeczeństwo jest do granic możliwości zboczone, albo to ze mną jest coś nie tak. Cóż, chyba jednak wolę ambitniejsze kino.
Na film oczywiście nie pójdę, szkoda kasy na tandetne pranie mózgu. :P

podpisuje się pod tym nogami, rękami i czym tam jeszcze chcecie XD
po obejrzeniu piły 2 mam dosyć XD

A mi się podobało, jak gościu sobie nogę odcinał.

Nie pójdę.

A ja chcę piłę milion pięćset sto dziewięćset xD

A ja nie oglądałem żadnej z części, więc pójdę, o.

Cathy napisał:

(...) mnie boli nawet wtedy, kiedy bohaterowi w filmie złamie się paznokieć, a co dopiero coś takiego xD.

Mam identycznie, po czymś mocnym mam kilkugodzinną traumę ;D

Ostatnia część była strasznie naciągana i bezsensowna, dlatego wiele nie oczekuję po Pile V.

Kacper napisał:

A ja nie oglądałem żadnej z części, więc pójdę, o.

A myślałam, że jestem sama xDD Najpierw muszę się dokształcić częściami 1-4, więc obejrzę sobie później.

Immortelle napisał:

Kacper napisał:

A ja nie oglądałem żadnej z części, więc pójdę, o.

A myślałam, że jestem sama xDD Najpierw muszę się dokształcić częściami 1-4, więc obejrzę sobie później.

To samo u mnie.
Ale do kina nie pójdę, potem obejrzę w inny sposób ^^

Byłem wczoraj i stwierdziłem, że wolę horrory innego typu. Bo to nie było straszne, tylko momentami obrzydliwe. Czasami nawet było śmieszne, ale tylko ja się w kinie śmiałem i potem się dziwnie czułem XD' Podsumowując może być, ale brakowało mi jakiś... takich przerażających chwil.

Ja już wolę Sierociniec. To jest dla mnie obrzydliwe i nic poza tym.

Myślałam żeby na nią pójść ale wkońcu poszlam na Max Payne. Może jeszcze się wybiore? ;P

Mnóstwo krwi, porozrywanych kończyn i wyprutych flaków.
Pozwólcie, że skrzywię się z niesmakiem i podziękuję.

zadziorna napisał:

Ja już wolę Sierociniec. To jest dla mnie obrzydliwe i nic poza tym.

Pozwól, że się zgodzę. Ten film [Sierociniec znaczy się] jest dowodem na to, że horror nie musi polegać na ćwiartowaniu ludzkiego ciała.

To nie ta sama Piła co kiedyś.
Ale mi się podobało, chociaż nie było w ogóle straszne. (;

Nabiera mocy urzędowej na dysku. Może w najbliższym czasie oglądnę ; O