Zielona Mila.

Boskie!

Jeden z moich ulubionych filmów. Muszę jeszcze przeczytać książkę, podobno jest fantastyczna.

Absolutnie genialny i wzruszający. Mam zamiar obejrzeć go co najmniej jeszcze kilka razy.

piękny, naprawdę piękny film z porywającymi scenami. kiedy oglądałam go po raz pierwszy z klasą na lekcji wyłączyłam się i nie reagowałam na to, co się wokół mnie działo.

Genialny i wzruszający, tak.

Czytałam książkę na plaży i już na niej się popłakałam, a na filmie było jeszcze gorzej. Prawie nigdy nie płaczę na filmach, więc to było dość dziwne. Bardzo lubię film, świetny jest. No i jest Tom :)

Oglądąłam wczoraj i na końcu popłakałam się jak małe dziecko. Cały kołnierzyk od koszuli miałam mokry.

Piękny film, też na nim płakałam. Taki poruszający... Uwielbiam go.

no co ja mogę powiedzieć... piękny, zwyczajnie piękny film. przerażająco piękny. albo raczej pięknie przerażający - bo nie da się po nim nie myśleć o pewnych rzeczach.

Z pewnością to nie jest lekki film na wieczór z przyjaciółmi bo jest cholernie mądry i zmusza do zastanowienia się nad sobą i światem. Wiele cudownych cytatów, które do dziś lubię sobie przypominać, niesamowicie wzruszająca fabuła- ciężko było nie uronić ani łzy, dobrze zagrane, ani przez chwilę się nie nudziłam. Zdecydowanie jeden z moich ulubionych filmów, zresztą nic dziwnego- uwielbiam Kinga, więc to nie nowość, że film oparty na jego książce był dla mnie równie świetny. Jedyne czego żałuję to tego, że najpierw nie przeczytałam książki.

zawsze jak go oglądam to płaczę ::<

Czytałam książkę, oglądałam film mnóstwo razy. Ten film jest niezwykły. Mimo że doskonale wiem jak się skończy, to za każdym razem mam nadzieję, że może jednak go uniewinnią, że będziemy mieli szczęśliwe zakończenie...I zawsze na tym płaczę.