Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Zdemoluj szkołe
David


Dołączył: 03 Mar 2007
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Od piątku(to stary, artykuł, z 2006r. - przyp. David) polska młodzież będzie mogła kupić grę komputerową "Bully". Podczas gry nastolatki będą mogły wcielić się w rolę szkolnego łobuza. A wszystko to po niedawnych chuligańskich wybrykach nastolatków w gdańskim gimnazjum.

Główny bohater gry – Jimmy Hopkins – uczęszcza do patologicznej szkoły, w której osiłki biją kujonów, a nowa osoba, która pojawia się w szkole, jest poniżana – opowiada nam Dawid Nawrocki radaktor portalu o grach giery.eu, który miał okazję zapoznać się już z nowym tytułem. – Bohater wdaje się w bójki, by przetrwać w nowym środowisku. Może podejść do nauczyciela lub kolegi, popchnąć go i dotkliwie pobić.

Podobną „zabawę” urządzili sobie niedawno gdańscy gimnazjaliści, poniżając przy całej klasie koleżankę. – To normalne zachowanie chłopców w tym wieku – tłumaczył chuligańskie wybryki jeden z rodziców. Czy równie normalnym zachowaniem stanie się np. bicie nauczycieli, które młodzież już od piątku będzie mogła „poćwiczyć”, grając na przykład w “Bully”?

Gry zwiększają tendencję do agresywności

Specjaliści zajmujący się badaniem wpływu gier na psychikę młodych ludzi twierdzą, że długotrwałe utożsamianie się z negatywnym bohaterem zwiększa tendencję do agresywności grającego. – Człowiek naśladuje wzory agresji i po prostu przyzwyczaja się o tego, że może być agresywny – wyjaśnia prof. Maria Braun-Gałkowska z Instytutu Psychologii z Katedry Psychologii Wychowawczej i Rodziny na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

Nic dziwnego, że jeszcze przed premierą gry w USA, amerykańscy obrońcy moralności wytoczyli producentowi gry “Bully”, firmie Rockstar, proces, chcąc zabronić jej dystrybucji. Gra znana w Europie jako “Canis Canem Edit” (Pies zjada psa) oskarżona została o epatowanie przemocą. Jednak sędzia zadecydował, że gra trafi do sprzedaży, gdyż jak powiedział "nie ma w niej nic czego nie zobaczymy każdej nocy w telewizji".

Brak regulacji na rynku gier

W Polsce “Bully” i inne gry, które są wprowadzane na rynek nie budzą takich kontrowersji, gdyż rynek gier praktycznie nie podlega żadnym regulacjom. – Wciąż nie ma jednolitego systemu oznaczeń, który informowałby dla kogo przeznaczona jest gra i jakie niebezpieczne elementy może zawierać – mówi Marek Bukała, który od lat zajmuje się tematyką wypływu przemocy w mediach na młodych ludzi (wcześniej związany z nieistniejącą już Fundacją "Dobre Media – Media Bez Przemocy"). Brak jasnych przepisów stwarza niebezpieczeństwo, że producenci i dystrybutorzy mogą wyprowadzać na rynek produkty bez jakiejkolwiek kontroli. Producenci umieszczają oznaczenia na grach np. dotyczące wieku dobrowolnie (“Bully” dostępna jest od 18 lat).

Nastolatki bez problemu mogą kupić "zakazane" gry

Problem w tym, że mimo oznaczeń na pudełku niewielu sprzedawców kontroluje w czyje ręce trafi “Bully” i wiele innych gier nasyconych agresją. W Polsce nie grożą żadne sankcje za udostępnianie brutalnych gier nieletnim. Prawdopodobieństwo, że taki produkt kupią nastolatki jest wysokie, gdyż to właśnie ta grupa najbardziej interesuje się grami. – Sam w tym wieku grałem najwięcej, bo miałem dużo wolnego czasu – wspomina Dawid Nawrocki, redaktor serwisu o grach giery.eu. Dodatkowo sami rodzice nie zawsze wiedzą, jakiego typu treści podsuwają pociechom. Sprzedawcy przyznają, że rodzice często w domu przekonują się, że gra jest zbyt brutalna i chcą ją zwrócić.

Ustawa o ochronie dzieci przed przemocą w mediach

Sytuacja może się zmienić. W komisji sejmowej jest poselski projekt ustawy o ochronie dzieci przed przemocą w mediach. Twórcy ustawy (komitet obywatelski, który poparło 200 000 obywateli) postulują m.in. o jednolite informowanie o treściach zawartych w programach telewizyjnych, w filmach, czasopismach, grach komputerowych oraz reklamach oglądanych przez dzieci. Na produktach medialnych pojawią się piktogramy, które będą informować o szkodliwych treściach: seks, alkohol, przemoc, a także takie, które określą minimalny wiek odbiorcy. Powstaje tylko pytanie, czy – mimo wysiłków ustawodawców – przy następnej szkolnej tragedii nie usłyszymy od rodziców "przecież to była normalna zabawa".
Zobacz profil autora
KrukNocy


Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 5785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z serca 2paca

Grałam w demo chyba...
Zobacz profil autora
Meredith
Gość


i co driti?
fajne czy włąsnie takie durne?
KrukNocy


Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 5785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z serca 2paca

Pok94 napisał:
i co driti?
fajne czy włąsnie takie durne?
Fajne ;) Ale musisz uważać żeby nie przyłapali cię na robieniu kawału
Zobacz profil autora
Meredith
Gość


nauczyciele? a podobno można ich bic, e i tak pewnie lepsze jest sąsiedzi z piekłą rodem 1 i 2 <lol> my z kuzynem i kuzynka (na innych kompach) obydwie części przeszliśmy wszystkie plansze ze złotymi statuetkami ;)
Zdemoluj szkołe
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi