Włoski

Jeden z moich ulubionych języków. Pod koniec podstawówki miałem okazję uczęszczać na lekcje, które prowadził nasz historyk, a potem chciałem naukę kontynuować we własnym zakresie, co oczywiście nie wypaliło. Mam jednak motywacje, ze względu na znajomych z Włoch, więc może kiedyś wreszcie wezmę się za to.

A jakie jest Wasze zdanie?

Strasznie lubię włoski! Jednak nie planuję się go uczyć, bynajmniej w najbliższym czasie.

Byłem jakiś czas we Włoszech :P bardzo fajny język: podstawy jakieś tam załapałem :P dość łatwy

Moja kumpela z ławki się go uczy, bo jej przyszły szwagier jest Włochem ;) Zawsze na polskim robi zadanie z włoskiego i nie wygląda to tak łatwo, ale wymowa jest dość prosta.

Na wycieczce jeden gość z Włoch nas uczył kilku słów. Oczywiście przeze mnie bo powiedziałam, że chciałabym się uczyć włoskiego. Nawet łatwe do zapamiętania.

Podobno uczę się włoskiego, jako jednego z przedmiotów na dyrygenturze. W praktyce wygląda to tak, że lektorat jest prowadzony bardzo pobieżnie i w mocno okrojonej formie (szczególnie jeśli chodzi o gramatykę) i idzie się do kobiety zaliczać tylko poszczególne partie materiału. W pierwszym semestrze zajęcia kolidowały mi z czymś na drugim wydziale, więc cała moja nauka to była jedna wielka porażka. Umiem jedynie posługiwać się muzycznym terminami (agogika, oznaczenia w notacji, w partyturach i tym podobne), a mam problemy ze skleceniem prostego zdania.
Co nie zmienia faktu, że język bardzo mi się podoba (ale nie aż tak, żeby był priorytetem w nauce).

Moim zdaniem włoski jest łatwy, lekki i przyjemny w nauce. Część jest po prostu intuicyjna, no a reszty trzeba się nauczyć. Łatwa wymowa, no i kocham ten akcent:)

kiedys się uczyłam, byłam kilka razy we Włoszech.. ale teraz już bardzo mało pamiętam. chciałabym w przyszłości się zabrać za wloski.

Ehm, muszę się go uczyć, że tak powiem. Cóż, może przyda mi się na studiach na historii.

Wybrałem go sobie jako drugi i jestem zadowolony. Mi chiamo Bartolomeo, ho quindici anni. I to wszystko, co umiem na razie powiedzieć :D

Bartolomeo! XD

Enigma napisał:

Ehm, muszę się go uczyć, że tak powiem. Cóż, może przyda mi się na studiach na historii.

Dlaczego musisz?

mama mnie namawia na kurs włoskiego w Rzymie. mamy tam znajomych, byłaby możliwość gadania po włosku, a to najlepsza nauka. może warto.

Ozi, to witam w klubie. :) Sawyer, muszę, bo to jest obowiązkowy język w mojej szkole, nie mogę nic przeciw temu powiedzieć.