"Pamiętnik Księzniczki" Meg Cabot

Ale proszę szczegółowo bo z opisu na tyłach książek niewiele się dowiedzałam..a chciałabym znać szczegóły bo mama powidziała że nie kupi mi tej książki ( co najwyżej 0 częsć jak wyjdzie)a w klasie nikt tego nieczyta więc też i nie ma...Pliss...:**

GrLouie napisał:

Ale proszę szczegółowo bo z opisu na tyłach książek niewiele się dowiedzałam..a chciałabym znać szczegóły bo mama powidziała że nie kupi mi tej książki ( co najwyżej 0 częsć jak wyjdzie)a w klasie nikt tego nie czyta więc też i nie ma...Pliss...:**

Brawa dla mamy.
I klasy.

To nieczyta mnie gryzło, więc musiałam poprawić >.<

Ohhh kofan tą książkę ;) Ile ja sie na początku uśmiałam <clap>
Nie przeczytałam jeszcze 1 części ;(
Akurat nie było w bibliotece ;)
Pierwsze miejsce na mojej liście kofanych książeczek ;)
Ps. Najlepszy jest Gruby Louie jak zjada skarpetki podczas depresji ;)

Szczerze nie podobała mi się ^^

Mam wszystkie części mimo, że przeczytałam je "żeby wiedzieć za co ich nie lubię".

Zupełnie nierealne i przesłodzone.

Nie.

Ja to lubię to jak to się czyta to trzeba patrześ 'pod kątem' ^^ Lubię pana G. i Grandmère z tymi jej wytatułowanymi brwiami :D To książka żeby się pośmiać i rozerwać ;) Ale jeśli mam być szczera to powiem, że wolę inne powiastki Cabot, np. 1-800-JEŚLI-WIDZIAŁEŚ-ZADZWOŃ i z serii POŚREDNICZKA. To jest jakoś bardziej interesujące. Może dlatego, że Mia Termopolis jedyne, co robi i to praktycznie na każdej stronie (że jak czytałam to omijałam po kika linijek) to się użala, a inne bohaterki pozostałych 2 serii mają przygody związane z ich 'niecodziennymi' talentami (jedna jest medium, druga odnajduje zaginione osoby). Wiecie, jakieś mini kryminałki przy których można się rozerwać i naprawdę pośmiać ;)

Hmm...
Książka całkiem niezła, czytałam wszystkie część oprócz 7 i jedna druga.
Były oczywiście części, których nie dało się czytać, bo były tak nudne o_O
Ale ogólnie książka ma u mnie pozytywne oceny^^

7 i 1/2 to chyba urodziny. kupiłam to przyjaciółce na urodziny.

czytałam, ale to jest tak słodkie, że chyba aż wyrosłam z tej książki.

Czytałam to wielki temu i jak byłam mniejsza to za tą książką szalałam, a teraz tak jakby mi przeszło.

KIEDYŚ szalałam.
mam wszystkie części {chyba!}.
a teraz jestem poirytowana tym czymś, co kiedyś wielbiłam.

jadę dziś po 10 (i ostatnią) część :)

chyba też się skuszę na tą ostatnią cześć. jestem bardzo ciekawa (:

Ja też. Mimo wszystko lubię PK :D

W życiu tego nie czytałam i chyba nie mam zamiaru.

NIE BYŁO!
Pierwszy raz empik mnie zawiódł :<

Olunia. napisał:

NIE BYŁO!
Pierwszy raz empik mnie zawiódł :<

Ja byłam w Matrasie i Kolporterze. Też nie było :<

Zmówili się przeciwko Wam ^^"

Pamiętnik księżniczki 10 xD?
Musze zobaczyć w bibliotece, bo tam mają nowości ;p
Ale i tak wole 1-800 Jeśli widziałeś zadzwoń *_*

Przeżyję na razie bez tej 10 części. Nie jestem fanką PK. Chcę przeczytać z ciekawości =D

usnełam przy tym.

Kiedyś czytałam chyba 7 części, podobało mi się. (;

Przeczytałam 10 =d Fajnie się kończy. Teraz czytam wszystko od nowa XD

Dołączył: 30 Mar 2009

Jak dla mnie to typowa książka dla nastolatek. Niczego odkrywczego w niej nie ma :D. Jak miałam te parenaście lat to ją czytywałam. Chyba wszystke, które wtedy wyszły części przeczytałam. Jakby nie patrzeć to była łatwa, lekka i przyjemna książka.

Przeczytałam 10.
Wszystko przewidziałam, bo to było wręcz oczywiste, tylko Mia mogła tego nie wiedzieć xD