Paulo Coelho - Weronika postanawia umrzeć.

Umiera się nie dlatego by przestać żyć, lecz po to by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, wówczas śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie. Weronika postanawia umrzeć bez wyraźnego powodu, bez żalu i bez patosu. Może dlatego, że przez ciągłe szukanie zbyt łatwych rozwiązań sprawiła, że jej życie stało się mdłe, jak potrawa bez przypraw, pozbawione ziarna szaleństwa. A gdzie szukać szaleństwa, jeśli nie w domu wariatów, pośród tych, którzy obdarzeni nim zostali w nadmiarze? Weronika uczy się na nowo życia, poznaje siebie samą, zmartwychwstaje. Weronika chce żyć inaczej..

***

polecam gorąco. świetna książka. ale duzo osób jej nie rozumie, niestety..

może ktoś czytał?

Czytałam,a jakże.
Faktem jest to,że Coelho ją świetnie napisał.

Roxx. napisał:

Czytałam,a jakże.
Faktem jest to,że Coelho ją świetnie napisał.

jak kazdą swoją książkę.

onomatopeiczne napisał:

Roxx. napisał:

Czytałam,a jakże.
Faktem jest to,że Coelho ją świetnie napisał.

jak kazdą swoją książkę.

Zapewne.
Miałam się zabrać za jego książki ale zawsze coś innego mi wpada do rąk.;D

Czytałam jakiś czas temu i również bardzo mi się podobała.
Jedna z najlepszych książek jakie kiedykolwiek czytałam i chyba moja ulubiona tegoż autora.

onomatopeiczne napisał:

Roxx. napisał:

Czytałam,a jakże.
Faktem jest to,że Coelho ją świetnie napisał.

jak kazdą swoją książkę.

i tu się zgodzę. każda jego książka jest świetna.
Ale 'Weronika..' chyba najlepsza.
przeczytałam ją w dwa dni, gorąco polecam.

Weronika jest bardzbardzbardzo dobra, w przeciwieństwie do większości książek Coelho, które uważam za gnioty na jeden temat, za co zostanę zaraz ukamienowana. Przeczytałabym jeszcze raz.

Niedawno w końcu dorwałam ją w bibliotece, książka bardzo, bardzo fajna.
Moja ulubiona pana Coelho.

Ta książka zawsze mnie interesowała. Dzisiaj podczas obserwowania półek z obfitą kolekcją książek mojej chrzestnej ujrzałam to dzieło. Zabrałam się do czytania, docjechałam do 110 strony. Werdykt: cudo nad cudami *_* Chyba najlepsza książka, jaką czytałam.

Ludzie walczą, żeby żyć, a nie popełniać samobójstwa ; )

chyba muszę się za nią zabrać. ;)

Ja też...

fana. napisał:

Weronika jest bardzbardzbardzo dobra, w przeciwieństwie do większości książek Coelho, które uważam za gnioty na jeden temat, za co zostanę zaraz ukamienowana. Przeczytałabym jeszcze raz.

widzę, że moja druga jaźń już tu była i napisała to, co i ja uważam.

ha... jedyna ksiazka Coelho, ktorej nie potargalam, reszta jest taka denna

Czytałam i nawet mi się podobała, choć czytałam lepsze Coehlo [np. 11 minut]

cudowna książka. jedyna, jaką przeczytałam tego autora {zaczęłam PIELGRZYMA, lecz nie skończyłam. a szkoda}.
krótka, acz treściwa.
przemówiła do mnie.

Wiele słyszałam o tej książce i w końcu ją sobie kupiłam.

Przeczytałam chyba w 2 godziny oO

Wspaniała. Daje dużo do myślenia. Jedna z moich ulubionych Coelho.

W najbliższym czasie ją wypożyczę i przeczytam.

Ja czytam ją właśnie :) Przyznam, że zaczyna mi się bardzo podobać choć jestem dopiero w połowie.

co by się nie rozpisywać: wybitnie nie lubię Coelho i Weronika też mi się nie podobała, no niestety

Moja ulubiona książka Coelho, jedyna która przychodziła mi z taką łatwością!

Bardzo ciekawa książka nie powiem ,że najlepsza bo "jedenaście minut" bardziej mi się podobała.

koeljo cały jest potworny D:
quasimakondowski jakiś.

gniot nad gnioty - przeczytałam z 10 książek tego jakże 'wspaniałego' autora i ta jest moim numerem jeden na liście: SPALIĆ.

Dołączył: 25 Mar 2007

Według mnie książka jest naprawdę świetna i zdecydowanie muszę sięgnąć po inne tytuły tego autora.