"Przypadki Robinsona Kruzoe"

A w której ty jesteś klasie ?

o dziex! Ja jestem na 14 rozdziale. Możecie mi napisać coś w stylu Miejsce akcji, czas akcji itp? Reszte sobie poradze. Z góry dziex! Jesteście kochani!

to napiszę ale potem

WIECIE ZE TO JEST NA FAKTACH ?

podobno ta książka to miała być "Jak zarobić pieniądze" czy coś takiego. Ale wycieli niektóre momenty i powstała książka przygodowa

Bezsensu :P

nie to jest na faktach , był tam jakiś facet i kazał się wysadzić na wyspie no itd. itp.i tak powstała książka

O! ja to dopiero bede miała :P

E, ja tam mam tą książkę w domu i ani razu nie raczyłam nawet do niej zajrzeć ;P Nie lubię takich książek =] chociaż z góry nie powinnam zakładać, że jest głupia, bo nie czytałam, ale.. no ok, jak na moje oko to się zdaje nudna xD

A w której klasie jesteś?

Też mam w domu tę książkę. Przeczytałam stronę i... odłożyłam ją na półkę. Do dzisiaj po nią nie sięgnęłam.

to jak, napiszecie mi to co wcześniej pisałam? Bo bardzo potrzebuje...

Ledwo przebrnęłam przez streszczenie tej książki ;/

MAm to w domu, ale po dwóch pierwszych kartkach zrezygnowałam.

Dobra jesteś. Ja porzuciłam lekturę po pierwszym zdaniu :D

Ja to czytałam. Nawet spoko jest :P

u nas można było przeczytać to lub to jestem w trakcie czytania ale jest sucharska ta ks.

Dołączył: 30 Mar 2008

Zaczęłam czytać i na tym się skończyło.
Wg. mnie nudne i długie. ;]

Mi się podobała, ale momentami waliło nudą ^^'

Dołączył: 17 Mar 2007

MadziuŚ ;) napisał:

Nom.. miałam ją za lekturę rok temu. :P Początek trochę nuuuudny, ale jak akcja się rozkręca to jest spoko. :D Jedna z lepszych lektur, które MUSIAŁAM przeczytać. ^^ :)

Zgadzam się z MadziuŚ. Miałam tą lekturę w tym roku, a dokładniej skróconą wersję czyli ''Przypadki Robinsona Cruzoe''.
Na początku byłam pełna obaw, czy nie będę się z nią męczyła, ale po tym jak Robinson wylądował na wyspie akcja się rozkręciła i całkiem fajnie się to czytało.:)

Agnes: Spróbuj jeszcze raz.;) Ja też na początku przeczytałam kilka zdań i książka odwędrowała na półkę. Ale potem czas zaczął gonić i lekturę trzeba było przeczytać. Zaczęłam więc jeszcze raz i jak wyżej napisałam, akcja się rozkręciła i było spoko.;)

Najnudniejsza lektura szkolna.

Nienawidziłam tej książki.
śniła mi się ona po nocach oO

O boże... xD
U mnie czytanie skończyło się prezczytaniu tytułu i pierwszego rodziału

Koszmary potem miałam :D

Czytałam to ale nie jako lekturę tylko tak po prostu znalazłam na półce i zaczęłam czytać , fajne mi się spodobało ;)

No właśnie. W tym roku jest moją lekturą. Ogólnie lubie czytać ksiązki, ale przeraził mnie brak dialogów...Fajna jest?

Aktualnie czytam ^^
Może być