SNZ-Seria Niefortunnych Zdarzeń

hej;) Seria Niefortunnych Zdarzeń to narazie 12 częśći opisu losów Sierot Beudlaire: Słoneczka, Wioletki i Klausa. Klaus- bardzo dużo czyta , badacz, 12 lat ma. Wioletka- wynalazczyni, najstarszat z Beudlerów 14 lat. Słoneczko - uwielbia gryźć , ma ostre zęby, jest jeszcze niemowlęciem. W każdej serii trafiają na nowego opiekuna ale przeszkadza im Hrabia Olaf... chcecie wiedzieć więcej PRZECZYTAJCIE!!!

Oglądałam film, ale książka mnie jakoś nie ciągnie...

No dobra, będę szczera. Przeczytałam pół pierwszej części i już więcej nie chcę. Film jest fajny, pomysł jeszcze lepszy. Ale ten pisarz ma taki zawiły styl pisania. Tutaj dzieje się akcja, jesteś w napięciu, a za chwilę jest o jakiś pierdołach o wodzie itd. Zdecydowanie to nie dla mnie Lemony Snicket. Mówi się trudno :roll:

Ja przeczytałam pierwszy tom ................. i tylko dlatego go skończyłam bo nie lubię zostawiać nie skończonych rzeczy ............... książka jest beznadziejna ............. historia owszem wzruszająca na początku ale potem .......... nie lubię znęcania się nad dziećmi i czytania o ich cierpieniu także nie będę czytała innych tomów a filmu nie chcę oglądać.
Zgadzam się z Tutti Lemony Snicket też jest nie dla mnie ............. lecz jeśli ktoś lubi takie historie to nie bronię ;P

bylam na tym w kinie xD

Macie w pewnej cząstce rację m,ale podoba mi się ta książka;)

Poffi;* napisał:

bylam na tym w kinie xD

A ja oglądałam w t.v. Lian Aiken jest boski xD

Agnes napisał:

Poffi;* napisał:

bylam na tym w kinie xD

A ja oglądałam w t.v. Lian Aiken jest boski xD

nie oglądałam filmu, ale zawsze sie okazuje ze zupelnie inaczej sobie go wyobrazalam xD

Ja nie mam co czytać więc to czytam.
Tylko zauważyliście, że tytuł każdego tomu zaczyna się na te same litery np. Gabinet gadów, przykry początek, groźna grota itd.
Według mnie ten Lemony przesadza, wcale nie jest taka smutna tylko rzeczywiście mają przerąbane
A film był do bani!

CirQuit napisał:

Ja nie mam co czytać więc to czytam.
Tylko zauważyliście, że tytuł każdego tomu zaczyna się na te same litery np. Gabinet gadów, przykry początek, groźna grota itd.
Według mnie ten Lemony przesadza, wcale nie jest taka smutna tylko rzeczywiście mają przerąbane
A film był do bani!

co do tytułów masz racje zastanawiałam się nad sensem i nie mogłam wymyślić xD co do Lemonego Snicketa to rzeczywiscie przesadza na 1 rzut oka ale mają też szczęście, bo z mojego doświadczenia z ta książką to wg. mnie to on raz opisuje pech a później szczęście mogłabym wymieniać wiele sytuacji ale szkoda mi czasu xD . Filmu nie oglądałam :( Pozdrawiam:
N.

Jakbyście się bliżej przyjrzały całej serii to byście wywnioskowały, że ta książka wcale nie ma na celu zasmucić czy też wzruszyć czytelnika. Lemony Snicket, tylko tak przedstawia tę książkę. Tak naprawdę to jest to opisanie przykrych wydarzeń w sposób dosyć specyficznie żartobliwy. No chyba, że zielona tapeta w różowe serduszka i facet ubrany za babę oraz liczne kolokwializmy występujące w książce uważacie za dołujące ;]

PS Dziś przeczytałam 6 i 7 część... Jak na razie polecam 5 ;P

dla mnie najlepsza jest 9 a w tym miesiącu ma wyjść ostatnia;(

byłam na 1 części w kinie chyba z rok temu ^^
Bardzo mi się FILM podobał ^^
ale już książka nie ; PP

Ja też bylam na tym w kinie ale jakos nie chce mi sie czytac książki...

oj leniuszki;P ja teraz czytam 4 część>::P

Mama mi wczoraj właśnie założyła kartę w bibliotece osiedlowej i sobie wyporzyczyłam tą książkę ale niestety aż 6 część xD

Selene ;) napisał:

Ja przeczytałam pierwszy tom ................. i tylko dlatego go skończyłam bo nie lubię zostawiać nie skończonych rzeczy ............... książka jest beznadziejna ............. historia owszem wzruszająca na początku ale potem .......... nie lubię znęcania się nad dziećmi i czytania o ich cierpieniu także nie będę czytała innych tomów a filmu nie chcę oglądać.
Zgadzam się z Tutti Lemony Snicket też jest nie dla mnie ............. lecz jeśli ktoś lubi takie historie to nie bronię ;P

Oj. Zniechęciłaś mnie o_O

Re Vielle to rzecz gustu według mnie to świetna książka:)
MartHa i jak? Polecam ci 9 część - to moja ulubiona

mi się to nie podoba ;p

Hmm no to w końcu nie wiem, bo po co mam kupować, jeśli będzie głupie? <lol> A u nas w bibliotece nie ma o_O A czy to jest w stylu Harrego Pottera?

Re Vielle napisał:

Hmm no to w końcu nie wiem, bo po co mam kupować, jeśli będzie głupie? <lol> A u nas w bibliotece nie ma o_O A czy to jest w stylu Harrego Pottera?

ee .. ja lubię harrego pottera ale uważam,że SNZ jest inteligentniejsza ;]

Clover napisał:

Re Vielle napisał:

Hmm no to w końcu nie wiem, bo po co mam kupować, jeśli będzie głupie? <lol> A u nas w bibliotece nie ma o_O A czy to jest w stylu Harrego Pottera?

ee .. ja lubię harrego pottera ale uważam,że SNZ jest inteligentniejsza ;]

Hm, no to kupić, czy nie? ;)

Re Vielle napisał:

Clover napisał:

Re Vielle napisał:

Hmm no to w końcu nie wiem, bo po co mam kupować, jeśli będzie głupie? <lol> A u nas w bibliotece nie ma o_O A czy to jest w stylu Harrego Pottera?

ee .. ja lubię harrego pottera ale uważam,że SNZ jest inteligentniejsza ;]

Hm, no to kupić, czy nie? ;)

Wybór należy do Ciebie ^^
Ponieważ przy tej książce trzeba mieć wyobraźnię.A nie każdy ją ma xD

ksiązka naprawde dziwna i jakos szczególnie nie wciagająca...po za tym po co tyle części?

Clover napisał:

Re Vielle napisał:

Clover napisał:

Re Vielle napisał:

Hmm no to w końcu nie wiem, bo po co mam kupować, jeśli będzie głupie? <lol> A u nas w bibliotece nie ma o_O A czy to jest w stylu Harrego Pottera?

ee .. ja lubię harrego pottera ale uważam,że SNZ jest inteligentniejsza ;]

Hm, no to kupić, czy nie? ;)

Wybór należy do Ciebie ^^
Ponieważ przy tej książce trzeba mieć wyobraźnię.A nie każdy ją ma xD

No świetnie :D Co macie od mojej wyobraźni <lol>