Terry Pratchett i Neil Gaiman

To tak na początek najlepiej wziąć Kolor magii (jako że pierwsza powieść ŚD i zapoznanie z jego zasadami), Eryka (najkrótsze, najlżejsze i najbardziej rozbrajające) lub Morta (początek cyklu o Śmierci, jednak równie ważną rolę pełni tytułowy Mort - bardzo zabawna książka, sam od tego zacząłem, po pierwszych 3 stronach byłem uchachany). Ew. możesz spróbować czegoś pozacyklowego tj. Piramidy lub Pomniejsze bóstwa, to ostatnie akurat jest najbardziej skłaniającą do refleksji książką z ŚD, jaką czytałem (kwestia wiary, skąd się biorą bóstwa etc., sporo przemyśleń towarzyszyło mi też przy Morcie - w chwilach, gdy się nie śmiałem oczywiście).

Ja mógłbym tak długo, choć przeczytałem dopiero prawie 12 powieści z ŚD na 34 wydane w Polsce (nie licząc takich rzeczy, jak np. Nauka ŚD, do czego zresztą nawet dostępu nie mam). :)

W porządku, zastosuję się do Twoich rad (:

Agnes napisał:

W porządku, zastosuję się do Twoich rad (:

To ja już nie będę zadawała pytania, czy ciekawe

Temat spadł haniebnie, to wam tyle powiem, dzieci drogie, że cykl o Straży Miejskiej jest w pytę dobry, ale "Straż Nocna" miażdży absolutnie (Vimes + skok w przeszłość + skupienie się na jednej postaci + jej odczucia wewnętrzne = jeden z bardziej refleksyjnych tomów ŚD). Nawet powoli wychodzi u mnie na wyższą pozycję niż cykl o Śmierci (dla odmiany - bardziej filozoficzny, oparty, jak można się domyślać, na motywie przemijania i umierania). Bo cykle: o Rincewindzie oraz o wiedźmach, to raczej rozrywkowe są (zwłaszcza wiedźmy, bo większość tomów to parodie klasycznych dzieł literackich, m. in. "Snu nocy letniej", baśni czy "Upiora w Operze"). A jak po polsku będzie więcej Moista, to zachęcam do czytania, bo po "Piekle pocztowym" jestem fest napalony - cykl ukazujący nie tylko zawiłości biznesu, ale także skomplikowaną moralność oszusta.

(Będę was regularnie nawracał, niewierni, póki nie pozbawicie bibliotek tymczasowo całego zasobu Pratchetta!!!)

Proponuję przenieść temat do działu "Pisarze i pisarki" ;>

Już chciałam temacik o Terrym założyć, dobrze, że najpierw przejrzałam forum ;>

http://www.bloggers.fora.pl/187-pisarze-i-pisarki,174/terry-pratchett,24567.html

już jest ;)

To zablokować, czy coś.

Ja bym był raczej za sklejeniem obu tematów w jeden.