co zmieniłbyś w swojej szkole? |
honey pie
empty spaces
|
co wam nie pasuje w swojej szkole? jest za mała, za duża, kiepsko urządzona, ma niski poziom, cokolwiek?
|
||||||||||||||
|
Orześ.
sex on fire
|
zdecydowanie za mała, poza tym trochę dziwnie są rozmieszczone sale. zmieniłabym to że trzeba nosić identyfikator i za każdym razem gdy wchodzisz i wychodzisz to musisz sie podbić od bramki a potem rodzice widzą o której weszłaś i wyszłaś ze szkoły.
+ obniżyłabym troszkę poziom ^^ |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Orześ. dnia Czw 17:57, 09 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
Imelda
|
Zmieniłabym te malutkie korytarze. Po przyjściu z podstawówki gdzie były korytarze szerokie na 3 metry, w gimnazjum najgorsze są chyba te korytarze gdzie mieszczą się 3 osoby.
|
||||||||||||||
|
prowo
|
zmieniłabym, a raczej kupiła kubki do automatu, bo leje się kawa do.. czegośtam.
więcej ludzi, inni nauczyciele(niektórzy), a won mi z matmą, hmmmm, żadnego grania w siatke, hmmm farbeczki i papierek w pracowniach for free. |
||||||||||||||
|
Amicalle
heads will roll on the floor
|
wróciłabym te super automaty z kawą/czekoladą/pysznościami, ogarnęła, żeby do sklepiku rzeczywiście była kolejka - a nie "kto silniejszy ten lepszy", wyegzekwowała, żeby PRAWA UCZNIA były rzeczywiście brane pod uwagę, no i wywaliła paru nauczycieli, którzy w tej szkole są tylko i wyłącznie z powodu tego, że pracują tu dłuugo. Tak w mega skrócie.
|
||||||||||||||
|
chiavorone
|
Nie robiłabym z ławek podwójnych ławek poczwórnych, bo co za dużo osób w ławce, to niezdrowo. Tak to spoko.
|
||||||||||||||
|
ajaszi
man in the mirror
|
Potrójne ławki w pracowni chemicznej, drzwi, które dzielą pracownię techniczną i polonistyczną, przez które słychać cały hałas, dobiegający z sali, gdzie aktualnie odbywa się technika i odwrotnie. Poza tym wf powinien być nieobowiązkowy, bo to nic, że mam zwolnienie. Powinny nadal być dopuszczalne godziny nieusprawiedliwione(5 na miesiąc), które nie wadziłyby potem, przy wystawianiu oceny z zachowania, tak jak to jest w tym roku. I nie powinno być zakazu noszenia kolczyków w innych miejscach, niż uszy.
No, to takie główne zastrzeżenia. |
||||||||||||||
|
honey pie
empty spaces
|
a nie są u was? |
||||||||||||||||
|
Poula
|
większy budynek byłby istnym rajem, no ale się nie da, to mogliby zmniejszyć ilość przyjmowanych uczniów.
Choć teraz i tak mi w sumie to wisi bo to jeszcze tylko jeden rok ;3 |
||||||||||||||
|
brighte
taking pictures of you
|
ja to bym jedynie żądała, żeby mi pozwolili siedzieć pod schodami, bo tam nikt nie łazi, jest spokój i jest tam tyle miejsca, że się można zdrzemnąć XDD
|
||||||||||||||
|
Katia
Moderator
w krainie kota
|
Wywaliłabym MUNDURKI i wprowadziła szatnie otwarte cały czas, a nie PIĘĆ MINUT PRZED DZWONKIEM. A potem pozmieniała trochę z wf-ami, ale co za dużo fajnego to niezdrowo. :)
|
||||||||||||||
|
Wiedźma
Moderator
Eraserhead
|
Pozbyłabym się TI, bo pomimo, że są bardzo sympatyczni zabierają nam, uczniom liceum, miejsce na korytarzach!
{gwoli wyjaśnienia - uczniowie Technikum cechują się dwoma metrami wzrostu, wzmożoną aktywnością w czasie przerw oraz nierzadko gabarytami kobiet w ciąży bliźniaczej} |
||||||||||||||
|
abyssa
Torresoholiczka
|
mmm, a to takie rzeczy były? A na pierwszym piętrze zawsze był automat z wodą i nestea? Bo zauważyłam go dopiero w środę jak coś tam montowali. Zrobiłabym coś z tym syfem na podłodze, bo plecak po tygodniu mam bardziej brudny niż po roku w moim gim. No i zrobiłabym coś żeby w tej cholernej szkole było cieplej, bo umieram z zimna. |
||||||||||||||||
|
brighte
taking pictures of you
|
o, i jeszcze mogliby mi zmienić plan tak, żebym nie miała w-fu z IIIb, bo ich nie lubię. :<
nie ogarniam, 3 zmiany planu, a tego w-fu nie ruszyli, mimo że się wszyscy skarżą |
||||||||||||||
|
Moondance
best safety lies in fear
|
Skończyliby remontować skrzydło, bo nie uśmiecha mi się chodzenie cały czas na drugą zmianę. Podwyższyliby sufit w gimnastycznej, bo 1/4 serwów mi się pieprzy przez to, jak gram w siatę. Mam nadzieję, że wstawili te nowe komputery, bo nie będę miała przez rok zaszczytu nawiedzenia pracowni informatycznej, chyba że jak nas Stasiu weźmie na technice.
|
||||||||||||||
|
Dev.
|
powiększyłabym ją! no przepraszam bardzo, ale brakuje sal. jest więcej klas w sensie, że a,b,c itp. niż sal. zmieniłabym nauczycielkę od chemii. ona już dawno powinna być na emeryturze. no, sklepik tez mógłby być większy. i wprowadziłabym klasy profilowane, a nie tylko sportową. no i coś tam jeszcze pewnie, ale juz nie pamiętam co. a! no i mundurki akysz!
|
||||||||||||||
|
mardy bum
from Paris with love
|
Zmniejszyłabym ilość uczniów. Jest koszmarny tłok. I mojego wuefistę. I zmniejszyła cenę buły w sklepiku!
|
||||||||||||||
|
Amicalle
heads will roll on the floor
|
Był na pewno jeden automat przy wyjściu na boisko z napojami. No i były dwa automaty z kawą/czekoladę etc. ale je USUNĘLI :| Chociaż to i dobrze, bo majątek na tą czekoladę wydawałam... A co do brudu to jest masarka - usiądziesz na podłodze = CAŁY BRUDNY TYŁEK, ale syf jest niezmiennie od zawsze. Jedynie Pani Ania coś robi (w szatni) i ogarnia, bo reszta to daj spokój. A co do zimna, to brrr, w zeszłym roku też było zimno, ale pewnie za jakiś czas włączą w końcu ogrzewanie - a na razie trza się po prostu opatulać :3 edit:
Ta, czysto teoretycznie. A tak na prawdę to uczeń nie może nic, a nauczyciel wszystko :) A egzekwowanie tego nie ma zazwyczaj sensu, bo potem to się odbije przy innej sytuacji nas nas :p |
||||||||||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Amicalle dnia Sob 16:42, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
honey pie
empty spaces
|
przede wszystkim, to (jak już pisałam gdzieś) ja bym chciała, żeby zaczęli wreszcie kurwa grzać, bo pewnego dnia wrócę ze szkoły w jakimś bagażniku, skuta lodem niemożebnie. POWIĘKSZYŁABYM, TAKTAK, bo jest nas (podst + gim) prawie 400 a korytarze aż dwa : )! BARDZO ŚMIESZNE. i dodałabym kilka sal. i wprowadziłabym niemiecki z powrotem (ale nie kosztem angolskiego, nienie, jestem świadoma, że jest fhui ważny) i zniosłabym ten idiotyczny nakaz wychodzenia na boisko w czasie przerwy, kiedy nawet w szkole jest tak zimno, ze ciężko wytrzymać. dałabym do wiwatu mojej byłej (<333) przyrodnicy, która potrafi sprawdzać sprawdzian przez 2 tygodnie, i w międzyczasie jeszcze kartkówkę zapowiedzieć. robi to ze zwykłego lenistwa, bo ma bardzo mało godzin :| w dodatku na tych sprawdzianach są cuda niewidy, o 40% w życiu nie słyszałam! i pochlastałabym dyrkę, bo jest nienormalna, godziny nauczycielom rozdaje według własnych kaprysów, pani k. ma ich kilka, macie pojęcie, ile się za to zarabia? i zniosłabym tą zasadę, że wicedyrka musi uczyć, bo ona ma tylko dwie klasy co plus obowiązki wice równa się masa roboty, prawie zawsze oddawała nam klasówki tydzień po ich napisaniu, jezu, aż mi jej szkoda. no i przydałyby się jakiś sklep, albo chociaż automat, no luudzie, ja usycham z pragnienia po wułefie!
a na temat poziomu się nie wypowiem, bo to by elaborat był. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez honey pie dnia Sob 19:46, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
Mess
everybody dance now
|
Powiększyłabym korytarze i schody, bo ledwo się przecisnąć przez nie można, powiększyłabym też szatnie na wf, bo 40 dziewczyn w szatni 3x jakoś mi się zbytnio nie podoba, zniosła obowiązek noszenia id cardów z chipem do otwierani drzwi i szatni, jakieś szafki jak w usa, a nie dźwigać 64332980643921980723112 książek i na razie tylko tyle. Może sobie coś przypomnę to dopiszę : D
|
||||||||||||||
|
no
WHY SO SERIOUS?
|
wyniosłabym pianinko z akwarium, nie żeby jakoś szczególnie mi przeszkadzały czyjeś popisy................. to tak bardziej na złość kamińskiemu. noi żarówę bym wymieniła, bo nawet już nie zliczę, ile razy na schodach się wypierdoliłam wychodząc z klubu (mieści się on w podziemiach szkoły jakbyco). wyburzyłabym ściankę, za którą mieści się tunel prowadzący do katedry. e, łyniam czemu pozamykali nam wszystkie zejścia do piwnicy, hm. i miejscówę sklepiku by się przydało zmienić. w zimię latanie w krótkim rękawku po dziedzińcu jakoś mi się nie uśmiecha, ale kto by się zdrowiem przejmował. i tak najgorsze są te strome schody, zazwyczaj w połowie zaśnieżone, z których cała woda skapuje do wnętrza sklepiku. i radio też bym wyniosła, bo na dwudziestominutówce nie idzie zdzierżyć. oraz pozwoliłabym uczniom przebywać na auli, bo jak wszyscy idą na dziedziniec to kończy sieu to jednym wielkim nieogarem.
|
||||||||||||||
|
psychoza
|
Szkolę najlepiej.
Eh, po pierwsze to te wygórowane ambicje naszego zarządu; chcą z nas zrobić uczniów niczym z elitarnej szkoły, bynajmniej nie mamy na to ochoty. Te ich chore pomysły, coroczna zmiana systemu nauczania i tak dalej. Dodałabym jedno pięterko, zniosła mundurki i dobrze by było, gdyby było tam dwa razy więcej ludzi. Znieść dyżury nauczycieli tak, by w czasie przerw łatwiej byłoby wymknąć się do sklepu... I mniej lekcji w planie. To na tyle, i tak wyprowadzam się za rok. |
||||||||||||||
|
hello
|
prezydenta, DLACZEGO nie pozwalają objąć urzędu samolotowi albo bułce pinini, przecież zawsze wygrywają :D
|
||||||||||||||
|
leighton
|
Dobudowałabym więcej klas, bo to przesada siedzieć do 18.
|
||||||||||||||
|
ala ma kota
|
przede wszystkim większe szafki, bo teraz mamy takie, że się ledwo buty mieszczą, pomijając już to, że do każdej szafki ma dostęp jakieś 5 osób.
plus jakiekolwiek automaty z piciem i jedzeniem, bo o tym, jak często jest otwierany sklepik można długo dyskutować. a najbardziej już mam dość tego, że na KAŻDEJ lekcji jest siatkówka, nie samo granie, ale odbijanie o ścianę i tak dalej, już powoli mam jej dość. i w sumie te trzy rzeczy najbardziej mi przeszkadzają, jest jeszcze mnóstwo drobiazgów, ale da się z nimi żyć. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez ala ma kota dnia Nie 13:46, 12 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz |
co zmieniłbyś w swojej szkole? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.