Kary

U mnie w szkole przynajmniej nauczyciele nie mają nic do kolczyków, czy farbowania włosów (a niby katolik ^^). Jest mnóstwo osób z kolczykami w różnych miejscach (nawet jedna z praktykantek), a w klasie 5 dziewczyn farbuje włosy. Nie tylko na blond ^^

Finelle napisał:

Za używanie telefonu/mp3 na lekcji nauczyciel zabiera do sekretariatu, po lekcji uczeń odbiera. Jest to odnotowywane. Za trzecim razem, gdy taka sytuacja się zdarzy musi przyjść rodzic, by odebrać.

Ponadto za zapominanie stroju na WF, skandaliczne zachowanie na lekcji idzie się na tak zwane detention czyli do kozy ;P Są dwa rodzaje detention: na lunch (45 minut siedzenia w klasie) lub po lekcjach.

Chyba tyle.

Si, tak samo.

edit;
Jest jeszcze takie coś, że jak jesteś bardzo głośny na lekcji i nic nie robisz tylko gadasz to jesteś na 'report' i nauczyciele na każdej lekcji cię pilnują, sadzają do osobnej ławki i takie tam.

u mnie cały czas za wszystko opieprzają, czasem wstawią uwagę czy coś. no jak ktoś naprawdę już przegina to dywanik, rodzice, zakaz wyjść itd.

ja w tym roku szkolnym zmieniłam może ze trzy razy obuwie (a jest to wymagane), mundurek miałam też coś koło tego w tym raz na godzinnym konkursie i wzorowe zachowanie...

u mnie olewają to.
czasem postawią uwagę,ewentualnie na wuefie czasem za karę robi się 150 pompek.

Właśnie, jeszcze jak ktoś nagannie się cały czas zachowuje, spóźnia się na lekcje to właśnie są te reporty. Ale u nas są trochę na innej zasadzie - przychodzisz do klasy, dajesz tą kartkę z reportem dla nauczyciela i on pod koniec lekcji ocenia Cię. Na koniec dnia kartka trafia do dyrektora, który później robi sprawozdanie dla rodziców.

A ja mam fajnie bo u mnie w szkole nie ma regulaminu ;]

Paszczak napisał:

A ja mam fajnie bo u mnie w szkole nie ma regulaminu ;]

W każdej szkole jest statut. Idź do biblioteki. Powinni Ci dać do wglądu.

Dołączył: 15 Mar 2008

Ujemne punkty, zabranie telefonu, przeniesienie do innej klasy/szkoły

A tam regulamiin.. Jak nie masz mundurka to dostajesz ndp [nieodpowiednią]
Jak przyniesiesz zabawke, słonecznik.. to go zabierają i juz nie oddają [to jest chamskie] mp3 można mieć na przerwie na lekcji.No tylko na w-fie bo pan jest fajny.. I za nim się skapnie że ktoś ją ma to lekcja minie.. A telefony zabierają i oddają rodzicom.

Mundurków nosić już nie musimy.
Na obuwie uwagi nie zwracają.
Telefonów, odtwarzaczy nie zabierają.

Jeśli ktoś się źle zachowuje, nie jeździ na wycieczki itp.

nie chcę mi się czytać wszystkich postów. ;d
u nas są kary statutowe, pedagog straszy, że Ci najniegrzeczniejsi z klas 4-6 nie będą jeździć na wycieczki. będzie jeszcze kara dla najgorzej zachowującej się klasy, oczywiście nasza klasa jest najgorsza, przez dwóch chłopaków, którzy nie mogą zamknąć gęby... tak, to pani wpisuję uwagi. ale te z tyłu dziennika się nie liczą, tylko te do karty zachowania. zebrało mi się tam parę. :]

U nas kary standardowe to:
- zabieranie telefonów i mp3
- obniżone zachowanie nagminne zapominanie mundurka, nie zmienianie butów, spóźnianie się itp.

Za złe zachowanie poszczególne osoby idą do wychowawcy, pedagoga, psychologa, dyrektora... A jak cała klasa się źle zachowuje to nie chodzą na wycieczki albo zawieszają ich w 'prawach ucznia', a radykalna metoda nieczęsto stosowana to kartkówki obowiązujące każdego nauczyciela na każdej lekcji w ciągu tygodnia (albo więcej)...

niestety w mojej szkole zostaly mundurki, bo taki byl wymóg dyrektorki, za jego nie posiadanie są minusowe punkty (-5) nie bede mówić ile już tego mam, bo nie ma sie czym chwalić w sumie.

telefony zabierają. Tzn. Zależy od nauczyciela. Niektórzy są bardzo w porządku i mówią tylko "schowaj go", lub "odpiszesz na przerwie" ;D , a inni zabierają i własnie mimo próśb nie oddają, i wlasnie jak Kacper napisał, czekają na odbiór rodziców.

za niezmienianie obuwia też są jakieś minusowe punkty, ale to tam pikuś co do tego co robią sprzątaczki. Płacz i zgrzytanie zębów ;D Od razu zachciewa się ubierać obuwie szkolne.

ostatnio zaczęli wpisywać ujemne punkty za noszenie bluz z kapturem ;/ Mówie tu o takich, jakie mają chłopcy. Według nauczycieli "kaptury są niebezpieczne" . Ostatnio moja klasa wyśmiała panią katechetke, gdy nam to oznajmiła.

Punkty na minusie.
Mundurków nie mamy.
Prace społeczne, np: sklepik.
Przymusowa obecność na konsultacjach.
Za brak zmiany obuwia, obuwie na ciemnej podeszwie, kolczyki w innych miejsca niż uszy, farbowane włosy- nic. Jak widać, farbuję włosy, mam kolczyk...gdzieś i żaden nauczyciel się nie czepia. Komórek na lekcjach nie wolno używać, ale nasi nauczyciele są ślepi i wszyscy używają.
To by było na tyle XD

U mnie "karą" są minusowe punkty, ale wszyscy na to leją. Niby jest zakaz farbowania włosów i noszenia kolczyków, ale wprowadzenie go było czystym idiotyzmem, bo od zawsze była to szkoła, że się tak wyrażę, artystów, którzy bardzo cenili (i do dziś cenią) indywidualizm, który "zabito" wprowadzeniem mundurku, za którego wielokrotny brak są wzywani rodzice ._____.'

Nosimy mundurki (kamizelki). Gdy ktoś zapomni mundurka dostaje tzw. Emkę czyli w dzienniku, tam gdzie się zaznacza obecności i nieobecności jest wpisana litera M. jedna emka na jedną lekcję, a nasza wychowawczyni widząc, że ktoś ma wpisana jedną M w danym dniu uzupełnia wszystkie krateczki. Za 15 Emek jest obniżona ocena z zachowania. Czasami zdarza się też, że uczeń chodzi ze sprzątaczką i wychowawczynbią i na wszystkich przerwach w danym dniu/tygodniu zbiera śmieci, myje podłogi itp. Nauczyciel może też wstawić w dzienniku Emkę, gdy widzi, że uczeń nie nosi mundurka na przerwie, ale to raczej rzadkość.
Przy wejściu do szkoły stoi dyżurujący nauczyciel i nie wpuszcza bez pokazania butów (ale na szczęście czasami im się nie chce tego sprawdzać ^^). Jeśli uczeń nie ma butów wysyła tłumaczyć się z ich braku do sekretariatu / zapisuje to na karteczce i potem niesie ją do sekretariatu, a ten przekazuje to do wychowawcy, któremu już się trzeba tłumaczyć. Wtedy wszystko zależy od wychowawcy; niektórzy odpuszczają, inni wpisują uwagę i karzą chodzić w skarpetkach. ^^
Za przekroczenie liczby nieprzygotowań (1-3), które można zgłosić przed (nigdy w trakcie) lekcji idzie pała do dziennika. Na szczęście w gazecie szkolnej znajduje się kupon z dodatkowymi nieprzygotowaniami, ponadto można go zdobyć biorąc udział w konkursach gazety.
Za bójkę idzie się do dyrektorki na dywanik, ewentualnie wzywana jest policja.
Za pyskówkę z nauczycielem dostaje się uwagę i czasami idzie na rozmowę z wychowawcą klasy.
Gdy niszczysz sprzęt szkolny (np. odłamiesz kawałek sklejki z krzesełka, nie ważne czy ma on 1cm czy 10cm) musisz kupić nowy. Ostatnio chłopak z mojej klasy musiał zapłacić 50zł, bo w wyżej opisany sposób zniszczył stare krzesełko. Dodatkowo uwaga i rozmowa z wychowawcą/dyrektorką.
Jeśli namalowałeś coś na ławce/ścianie lub twoje buty zostawiły czarce ślady przychodzisz z własnymi środkami (ewentualnie ci je dają) i musisz sam to sprzątnąć.
Biegasz po korytarzach, a nauczyciel ma gorszy humor - masz uwagę i idziesz do wychowawcy.
Jeśli nie pokarzesz rodzicom kartki z ocenami - uwaga, minus w dzienniku w specjalnej rubryczce i obniżona ocena z zachowania za "utrudnianie kontaktów z rodzicami". To samo (tyle, że bez minusa), gdy nie powiesz o zebraniu.
Przeklinasz - uwaga i ewentualnie pogadanka z wychowawcą.
Palisz - idziesz do dyrektora.
Za długie, wiszące kolczyki u dziewczyn, kolczyki i inną biżuterię u chłopców, inną biżuterię i wyzywający strój u dziewczyn masz obniżoną ocenę z zachowania, ale to zależy od wychowawcy.
Makijaż jest zakazany - jeśli dziewczyna go ma musi go zmyć. Ewentualnie dostaje uwagę/ma obniżoną ocenę z zachowania, ale tu wszystko zależy od nauczyciela. Np. moja koleżanka przychodzi w makijażu do szkoły, zmywa go przed lekcją z wychowawczynią i maluje się po tej lekcji. xD
Jeśli na jakąś ważną uroczystość szkolną nie przyjdziesz na galowo - uwaga.
Jeśli masz złe oceny i uwagi rodzice i wychowawca zakładają dla ciebie zeszycik i nauczyciele wpisują tam wszystkie oceny, uwagi, zapowiadają sprawdzany i niektóre kartkówki. Mój kolega takie coś ma, od tej pory jest bardzo normalny.
Spóźnisz się na jakąkolwiek lekcję - literka S w dzienniku oznaczająca spóźnienie. Nie ma cię - kreska oznaczająca nieobecność. Jeśli rodzic jej nie usprawiedliwi w ciągu 2 tygodni - nieusprawiedliwiona nieobecność, za którą obniżają ocenę z zachowania. Jeśli przyłapią cię na korytarzu lub w innym miejscu szkoły - uwaga i spotkanie z wychowawcą/dyrektorką. Jeśli policja cię gdzieś przyłapie - nagana, spotkanie z wychowawcą i dyrektorką.
Brudzisz (zostawisz piach, rozlejesz coś) sprzątasz, jeśli cię przyłapią.

Jeśli masz trzy uwagi - dostajesz upomnienie wychowawcy klasy.
Jeśli masz sześć uwag - dostajesz upomnienie wychowawcy klasy i naganę.
Jeśli masz dziewięć uwag - dostajesz upomnienie wychowawcy klasy.
I tak dalej.
Za większe wykroczenia (bójki, palenie, zabawa strzykawką z igłą xD to się zdarza) możesz automatycznie, nie patrząc na resztę uwag dostać naganę wychowawcy klasy/dyrektora szkoły.

Chyba wszystko.

u mnie nie ma żadnych kar, uwagi też bardzo rzadko wstawiają

Dołączył: 21 Mar 2009

Yyy... U mnie mają generalnie we wszystko wj Oo Czasami identyfikatory ktoś sprawdzi, ale to raz na 1000 lat.