A perfect circle

co sądzicie o nieistniejącym już zespole A Perfect Circle? ^^

UBÓSTWIAM!!!
Jeordie!!!
MAYNARD!!! (o wiele bardziej wolałem go w APC niż w TOOLu oO')

Magdalena! <33333 Moja najulubieńsza piosenka. ^^
A zaczęło się od remiksu The Outsider...

brak słów na opisanie czegoś tak idealnego jak Idealny Okrąg. ^^

lajk it

Nie lubię.

Bardzo lubię :)
Najbardziej Imagine, The Outsider, 3 Libras, Blue. :)

To ja jestem wyjątkowo nie w temacie, bo nie znam...

Aralka napisał:

Imagine, The Outsider, 3 Libras, Blue. :)

Imagine jednak wolę u Lennona.
Outsider jest świetny.
3 Libras nie kręci mnie specjalnie, ale niezły kawałek.
Blue - na drugim miejscu wraz z Ałtsajderem i Rose (na pierwszym oczywiście Magdalena)

;q

Dead_Alone napisał:

Aralka napisał:

Imagine, The Outsider, 3 Libras, Blue. :)

Imagine jednak wolę u Lennona.
Outsider jest świetny.
3 Libras nie kręci mnie specjalnie, ale niezły kawałek.
Blue - na drugim miejscu wraz z Ałtsajderem i Rose (na pierwszym oczywiście Magdalena)

;q

Ja jak pierwszy raz usłyszałam Imagine w ich wykonaniu, to byłam zszokowana. Taka totalnie molowa wersja. :P

Imagine niewątpliwie jest arcydziełem, ale ja zdecydowanie wolę wykonanie Lennona, brzmi bardziej... przekonująco? [?]

Agnes napisał:

To ja jestem wyjątkowo nie w temacie, bo nie znam...

Witaj w klubie XDDD

Dead_Alone napisał:

Aralka napisał:

Imagine, The Outsider, 3 Libras, Blue. :)

Imagine jednak wolę u Lennona.
Outsider jest świetny.
3 Libras nie kręci mnie specjalnie, ale niezły kawałek.
Blue - na drugim miejscu wraz z Ałtsajderem i Rose (na pierwszym oczywiście Magdalena)

;q

co do iImagine faktycznie, Lennon śpiewa to tak bardziej energicznie,a APC raczej tak 'ślamazarnie' (?)
podobnie jak z tym, zgadzam się zupełnie z resztą :)

A ja właśnie wolę wersję A perfect circle.
Taka...dołująca :P

czasy gimnazjum to była dla mnie jedna wielka era Tool'a i APC i generalnego kultu Maynarda, i chociaż teraz jak szybko mi przyszło tak szybko poszło i już właściwie nie słucham, to jednak sentyment pozostał (i ciągle twierdzę, że MJK ma głos absolutnie niesamowity, tym na żywo z Tori Amos mnie zmiażdżył)

nie przyjęli mi się, wolę toola i ostatecznie puscifera.