Eldo,Pezet,Fu,Tede i inni polscy Hiphopowcy

O.S.T.R., Eldo, Hi-Fi Banda <3

Posłuchajcie sobie też piosenkę Słonia Love Forever - tekst co prawda drastyczny, jednak zmusza do tego, by posłuchać tekstu a nie potupać nogą do rytmu.

Love Forever to w sumie było pierwsze, co z nowej płyty słyszałem, najs.

Zaczynam generalnie, ale Eldo, O.S.T.R. i Molesta jak najbardziej.

A Love Forever... zaczęło się od tego, że koleżanka mi przeczytała sam tekst. I generalnie sam tekst by mi wystarczył. Strasznie mi się podoba. Historia tragiczna, ale łapie za serce mocno.

Seba, podoba mi się to, jak się rozwijasz!

W sumie to ostatnio zaczęłam słuchać Ostrego, bo mój kolega mi zaproponował abym poszła z nim na jego koncert więc stwierdziłam że wstyd by było nie znać ani jednej piosenki. Posłuchałam i mi sie spodobało. A co do pezeta to znam już go parę ładnych lat, a noc i dzień to piosenka moich kolonii : d więc też go cenie.

BRAWO! W końcu ludzie zaczynają się przekonywać do tej muzyki.

Czekam do 6 grudnia aż dostanę płytę POE, z tego co było mi dane słuchać do tej pory stwierdzam, że będzie mistrzowska. Ah, pragnę też moją poprzednią wypowiedź uzupełnić o Słonia, którego poznałam dopiero kilka dni temu, Fabułe, oczywiście Fisza (chociaż nie wiem, czy można go tu zaliczyć), w połączeniu i z Emade i w samotności również oraz Te-Tris'a, którego pokochałam po koncercie.

ELDO NA STO PROCENT.
Świetne teksty, bez żadnych 'jebać policję itp'. Jeżeli chodzi o albumy z 2010 r., to podobają mi się najbardziej "Zapiski z 1001 Nocy" Eldo i "Dziś w moim mieście" Pezeta i Małolata.

"Zapiski z 1001 nocy", że tak powiem wymiatają. Inna płyta niż dotychczasowe Eldo, świetne bity.Z resztą każda z jego płyt jest piękna i wiele wnosi.

A mi bardzo podoba się nowa płyta HiFi Bandy "23:55" - zakochałam się w "Nie śpię" i "Chciałbym".

I nadal jaram się Małpą, każdą piosenkę znam na pamięć, a dalej są świetne.

Czasem słucham, jak już to peja, paktofonika, pih i pezet.

JARAM SIĘ FISZEM.

Jezu płyta Pezet/Małolat Dziś w moim mieście jest cudna! Dopamina, Zaalarmuj, Dziś w moim mieście, no poprostu miaazga <3

pamiętam jak wyszedłem nie pamiętam jak wróciłem
zapamiętać nie mam siły, lubie zapominać chwile <3

Generalnie zauważam powrót mody na hiphop. {Już nastki nie chcą być indie? :C}
W sumie trendy powielają się dekadami.

Orześ. napisał:

Jezu płyta Pezet/Małolat Dziś w moim mieście jest cudna! Dopamina, Zaalarmuj, Dziś w moim mieście, no poprostu miaazga <3

pamiętam jak wyszedłem nie pamiętam jak wróciłem
zapamiętać nie mam siły, lubie zapominać chwile <3

O, jeszcze nie stestowałem płyty, choć kolega mówił, że trochę średnie prócz paru kawałków (a akurat w kwestii HH mamy podobne gusta)...

Poza tym - od wczoraj jaram się TłustymKotem vel 2stym - że zacytuję: to dobry rap, ziomek! Dobry rap, dobra produkcja, dobre blendy, człowiek-rap-orkiestra.

Moim zdaniem jeśli chodzi o Pezeta to robi porządne, dopracowane płyty, nie wydaje ich 5 na rok tak jak robi to Tede.

+ zakochałam się w nagapiłem się <3

Jest parę kawałków, które naprawdę lubię, a to przez moją przyjaciółkę, która siedzi w reggae i hh przede wszystkim.
Miuosha i Bas Tajpana mi się dobrze słucha.

Orześ. napisał:

Moim zdaniem jeśli chodzi o Pezeta to robi porządne, dopracowane płyty, nie wydaje ich 5 na rok tak jak robi to Tede.

+ zakochałam się w nagapiłem się <3

No chyba album przesłucham, bo akurat ten kawałek mnie interesuje (Małpa! <3); poza tym są tracki z Dioxem i Molestą, więc warto byłoby znać...
A Tede to poza paroma kawałkami strasznie mnie irytuje, faktycznie, trzaska płytę za płytą (bo przecież jeszcze mikstejpy, DJ BUHH i projekty typu Jama Zła), ale tematyka utworów... nawet jeśli jakaś bardziej ambitna, to jego styl bycia, głos, rymy, flow, wszechobecne bragga i wszyyystko mnie wkurza. Choć jestem w stanie stestować parę kawałków z FuckTede, z racji featów (Pezet, Eldo, Molesta), ale poza tym to nie bardzo.

No i w ogóle to mam kolejny mikstejp Tłustego do przesłuchania plus płyta Te-Trisa, a na horyzoncie - zaopatrzenie się w nielegala Ensona i album Fabuły.

Chyba jedyna piosenka tedego jaką no powiedzmy że lubię to dokąd idziesz polsko. a niektóre piosenki to są naprawde na śmiesznie żenującym poziomie =d

Dla mnie Eldo jest mistrzem. Kocham wszystkie jego kawałki, te teksty są dla mnie piękne. Zresztą tak samo jak teksty Sokoła.
Ostrego bardzo lubię, chociaż czasami jego piosenki wydają mi się do siebie podobne i grane na jedną nutę.
Pezet też robi dobre kawałki, wpadają w ucho.
No i Małpa, Małpa jest mega! To niesamowite co on robi z tymi piosenkami. Mająw sobie taką energię.

Eldo teksty może i ma dobre, ale brak flow po tylu latach to trochę wstyd...

Flow może i brak. Ale mimo to piosenki bardzo mi się podobają.

Z rapu to jedynie lubię abradAb.

Eldo, Włodi, Pelson (Parias), Grammatik, Molesta, O.S.T.R, Fisz, Fu, Pezet, Małolat, Tede, WuWunio, Sobota, Grubson (ruffneck), Buka, Vixen, Miuosh, PIH, Zeus, Chada, Słoń, Rahim, Fokus, Frenchman, VNM, k44, pfk, Sokół, pokahontaz, Kaczor, Wice Wersa, Hifi Banda, z rapu to tak mniej wiecej.

Brudne Serca, Szybki Szmal, generalnie podziemie ostatnio zaczęłam sprawdzać. Jaram się Smarkiem

No i faza na Ortegę, Wenę i Rasmentalism, nieprzemijająca nigdy.

PRZEPRASZAM!

Chciałem zaznaczyć, że nim powiemy że nie lubimy polskiego hh, najpierw go posłuchajmy, nim się wypowiemy...

Mimo że może kojarzyć się nam z ławką ziomkami skrętami chwdp itp, ok. tacy też są... Ale nie zapominajmy czym jest i jak wygląda hh.

Zacznijmy krótko: Eldo gdy nagrał solową płytę... O człowieku który chciał ukraść alfabet / bitnix. Po przesłuchaniu zapraszam do stwierdzenia jeszcze raz że się nie lubi... To polska muzyka o tym co się tu naprawdę dzieje, nie tylko piwo koks i szacunek, ale o ulicach, zabytkach pisarzach książkach...
To uczy poezji...

Ostr- nieprawdopodobny abstrakt myśli- 2 płyty jazz w wolnych chwilach napisane w wieku ok22 lata... Posłuchajcie uważnie nie tylko o czym ludzie mówią... Do dziś gdy juz wiem co to rata, kredyt, kościół, praca, zaczynam rozumieć o czym oni mówili....

Krótko i tylko tyle, po poezji śpiewanej i tworach np. : kaczmarskiego, każdej płycie, hip hop to muzyka w czołówce przesłania i myślenia, reszta wybaczcie, daleko w tyle..... Każdy słucha co lubi, ale ważne są słowa czy nuty???

Ostatnio ciągle slucham Bonsona i HuczuHucza. Solar/Białas też dają radę ; D