Radiohead

Oxfordshire, Wielka Brytania (1991 – obecny)
Radiohead - zespół rockowy założony w 1991 roku w Oxfordshire, Wielka Brytania. Wcześniej znany jako On a Friday.

Zespół jest szczególnie ceniony za umiejętność łączenia dźwięków gitarowych z elektronicznymi oraz niebanalne, rozbudowane kompozycje.

Pierwsza płyta Radiohead, wydana w 1993 okazała się sporym sukcesem i wyznaczyła nową drogę w rozwoju britpopu. Kolejne płyty utwierdzały w przekonaniu, że zespół jest ewenementem na skalę światową. Wyjątkowe, inteligentne piosenki pokazywały klasę i ambicję brytyjskiej piątki. Trzecia płyta zespołu, OK Computer, do dziś uznawana jest za arcydzieło muzyki alternatywnej. Następne dwie płyty Kid A i Amnesiac były pewną konsekwencją OK Computer jednak o zdecydowanie bardziej psychodelicznym i eksperymentalnym brzmieniu. Otworzyły one również nowy rozdział w muzyce alternatywnej. Również album grupy Hail To The Thief jest swoistą kontynuacją idei zapoczątkowanych przez płytę Kid A.

W Polsce koncertowali dwa razy: w 1994 roku w Sopocie na festiwalu Marlboro Rock-in i w 2009 roku w Poznaniu na imprezie Poznań dla Ziemi.

Creep
Reckoner (szczególnie polecam)
Karma Police
Idioteque
No suprises

jedno słowo: bełt.
więcej naprawdę nie chce mi się o nich gadać.

do mnie jakoś specjalnie nie przemawiają :c znaczy nie, że ich nie lubię, niektóre piosenki są naprawdę fajne, ale nie rozumiem zupełnie tego szału wokół nich, ani mnie ziębią, ani mnie grzeją

Britpop?

Zgadzam się z hello co do słowa. W tej chwili jestem w stanie wymienić tylko Creep jako utwór, który jednocześnie zapamiętałam i mi się podoba. A to dlatego, że tuż przed refrenem jest takie ponure wejście gitary, które ogromnie mi pasuje.

Boli mnie to obwieszczanie ich zespołem stulecia, milenium, multiwersum i cholera wie czego oraz uznawanie za punkt zwrotny w historii muzyki. Ja tu żadnej innowacji nie widzę, takich zespołów jest mnóstwo, a to, że akurat Radiogłowym udało się odnieść sukces to już inna sprawa. Przeca to najbardziej alternatywny zespół, którego słucha pół globu. *;
Przy całej mojej awersji do zespołu powstałej w wyniku nagonki medialnej lubię jednak ich muzykę. Chociaż 'lubię' to chyba za dużo powiedziane, ukochałam sobie utworek Videotape, ale o tym już gdzieś pisałam.

Kiedyś ich nieco słuchałam, potem tylko powracałam. Po akcji z ich albumem i udostępnieniem jego w Internecie wielu ludzi nie ma dobrego zdania na ich temat.

słucham, jak mi akurat na laście polecą, ale jakimś oddanym fanem nie jestem

Nie trafia do mnie nazywanie ich najważniejszym zespołem świata... Jak dla mnie ich muzyka nie jest ani odkrywcza, ani nowatorska, ani szalenie oryginalna. Po prostu nie robi na mnie wrażenia, ani ziębi, ani grzeje, dlatego też nie słucham.

Kiedyś... a teraz jakoś nie za bardzo ;p

Kiedyś byłam zakochana w ich dwóch piosenkach: Reckoner i Creep. Potem ściągnęłam sobie ich dyskografię, pełna nadziei na następne perełki, a spotkałam się z bezpłciową papką elektroniczną. Jednocześnie dwie powyższe piosenki jakoś przybladły. Już nie słucham.

Bezpłciowa papka elektroniczna? Zależy gdzie. Bo w muzyce popularnej muzyka elektroniczna służy jako dodatek i producenci mają gdzieś nowatorstwo, a w samej muzyce elektronicznej chodzi o nowatorskie rozwiązania. Aczkolwiek zależy to od artystów, ale to już inny temat...

Dla mnie to kwestia gustu, bo jak na mój każda piosenka wyglądała praktycznie identycznie, a elektroniczny podkład niebywale mnie wkurzał. Jak dla mnie - bezpłciowa papka elektroniczna.

Bo mnie również nie ciekawi elektroniczne umc umc umc i pierdu pierdu pierdu w popie, więc rozumiem całkowicie.

Enigma, w popie? Radiohead nie grają popu, aczkolwiek zapewne nie zrozumiałam wypowiedzi.

Zespół znam z nazwy. Przesłuchałam reckoner, bo naveen polecała ale jakoś mi nie podeszli ;/

Nie grają popu, ale bądź co bądź, to ich muzyka jest popularna. Ja pisałam ogólnie. Z rasową muzyką elektroniczną jest nieco inaczej.

Wysłany: Czw 11:47, 11 Mar 2010

byłam kiedyś małą radiogłową fanatyczką, hihihi, każde słowo w porcysowych recenzjach ich płyt było dla mnie świętością, bo wychwalali mój zespół pod niebiosa. ale to stare czasy, chocia byli dla mnie przełomem, przez nich zaczęłam słuchać lepszastej muzyki i w ogóle tak no, sentymencik i ok computer na sidi zostały mi do dziś!

Dołączył: 22 Mar 2009

lubię, chociaż ostatnio słucham rzadko. Karma Police to mój ulubiony utwór Radiohead.

Wysłany: Czw 12:52, 11 Mar 2010

Kiedyś nie lubiłam, później uwielbiałam, teraz tylko czasem posłucham.

caramel napisał:

(...) każde słowo w porcysowych recenzjach ich płyt było dla mnie świętością, bo wychwalali mój zespół pod niebiosa. (...)

LOL PORCYS,

oni nigdy z tego nie wyrosną : 3

Rh wiadome, klasyka, przed klasyką się kłania i nie bruździ. Ale się samoczynnie usunąłem z grupy Radiohead Fanatics, więc już nie tak omg 11/10 tylko stara dobra dziesiona. Kocham was chłopcy za Posen.

^e, przecie porcys jest super, a w sumie borys, hyyhy.

nie mogę już słuchać radiohead, thom solo to jeszcze, ale oni niesamowicie mi się przejedli, dość.

I sami sobie urwali wydając In Rainbows A SIDE gorszą od B SIDE, ale koncertowo już spojlerują fajnym mięsem (tm). Co prawda, Down is the New Up koncertowo miotło dupeczki, a na albumie taka kicha i parówka bez mięska. :c

raz na czas mogę posłuchać, są mi obojętni.

od 25 sierpnia jestem człowiekiem jednego zespołu i nie umiem się tego wyzbyć. dla mnie to oni są największym rozpierdzielaczem mózgu ewer, niezmiennie od kilku lat.

Jakaś tam rewelacja to nie, ale słucham z miłą chęcią.

Ostatnio zapoznawałam się z dyskografią nieco, obiecałam. Nie spodziewałam się rewelacji, nawet powiem że przeciwnie. Okazało się całkiem fajnie, niektóre piosenki świetne, inne nudne i prymitywne czyli typowo. Teksty natomiast mi przypadły do gustu i nieco tej elektroniki. Ogółem: jest dobrze.