Stare Dobre Małżeństwo

Stare Dobre Małżeństwo (SDM) - polska grupa muzyczna wykonująca poezję śpiewaną.

Obecny skład zespołu
Krzysztof Myszkowski - śpiew, gitara, harmonijka ustna
Wojciech Czemplik - skrzypce, mandolina
Ryszard Żarowski - gitary
Andrzej Stagraczyński - gitara basowa
Dariusz Czarny - gitary
Przemysław Chołody - harmonijka ustna

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I kij, że znam trzy piosenki na krzyż, oprócz ich z poezji śpiewanej słucham tylko Grechuty. Zakochałam się po uszy. A Imperatyw to najpiękniejsza piosenka, jaką kiedykolwiek słyszałam, wszystkie utwory Kłyna ustępują jej miejsca.

Znam tylko "Opadły mgły"... i to tylko dlatego, że mi kazali grać to na gitarze.
Nie przepadam ogólnie.

Odwrotnie, wszystkie utwory Kłyna ustępują miejsca tej piosence, jeśli to miałaś na myśli :)

No, po takiej reklamie musiałam posłuchać, bo zespół kojarzę tylko z nazwy i z Czarnego Bluesa.... Pierwsze wrażenie - całkiem przyjemny ten Imperatyw, no i z ładnym tekstem. Ja w ogóle lubię poezję śpiewaną, bo tekst jest dla mnie często ważniejszy od muzyki.

Cathy napisał:

Odwrotnie, wszystkie utwory Kłyna ustępują miejsca tej piosence, jeśli to miałaś na myśli :)

O żesz.. Prawda xD" Przejęzyczenie, zmieniłam.

moja miłość największa, szczególnie ostatnimi czasy. młodość moich rodziców. ja jestem i byłam zawsze ich twórczością absolutnie oczarowana. każdy utwór owego zespołu ma w sobie coś takiego, co nie pozwala o nim zapomnieć.

Malinowe Lato <3

Bardzo lubię Starego Dobre Małżeństwo, zaczęło się od harcerstwa i śpiewów przy ognisku poprzez słuchanie w domu aż po koncerty (niestety miałam przyjemność być tylko na dwóch.) Bieszczadzkie anioły, wrzosowisko, tymbark, u studni, kim właściwie była ta piękna pani?, Gloria.. i masa innych <3 A teraz będzie szpan - miałam nawet przyjemność poznać Darka Czarnego - a nawet z nim śpiewać *w większym gronie, żeby nie było* :D

O matko, Amicalle, zazdroszczę! <3

SDM stali się dla mnie świętością, prawie na równi z Bajorem. Gdzieś... w styczniu byłam na ich koncercie, grali przede wszystkim utwory z najnowszej płyty, "Odwet pozorów", którą osobiście uwielbiam nad życie i, no cóż. Zaczarowali mnie totalnie. Kocham zarówno starsze, jak i te nowe utwory. Jan Rybowicz, Stachura... : *

Nawet wówczas zagrał piosenkę, która dopiero miała wyjść na kolejnej płycie ;) Chociaż ja raczej słucham 'starego' SDMu, co mi możesz polecić z najnowszej płyty?

MardyBum napisał:

Znam tylko "Opadły mgły"... i to tylko dlatego, że mi kazali grać to na gitarze.
Nie przepadam ogólnie.

Muszę to odwołać. Polubiłam.

Kojarzą mi się wybitnie chrześcijańsko. Czuwania itepe zrobiły swoje.

Jeden z nielicznych polskich zespołów, których potrafię słuchać. Nie ma to jak puścić sobie Blues o czwartej nad ranem w porze adekwatnej do tytułu. Żałuję, że jeszcze nie byłam na ich koncercie, ale na pewno nadrobię kiedyś braki.

mrg_lit napisał:

Żałuję, że jeszcze nie byłam na ich koncercie, ale na pewno nadrobię kiedyś braki.

Może być trudno, bo z tego co się orientuję to chwilowo zakończyli działalność. A przynajmniej w takiej grupie w jakiej byli Starym Dobrym Małżeństwem.

Amicalle napisał:

mrg_lit napisał:

Żałuję, że jeszcze nie byłam na ich koncercie, ale na pewno nadrobię kiedyś braki.

Może być trudno, bo z tego co się orientuję to chwilowo zakończyli działalność. A przynajmniej w takiej grupie w jakiej byli Starym Dobrym Małżeństwem.

Zdarza się.

Czyli zostają tylko płyty do przesłuchania.

SDMu słucham od dawno. Bardzo dobry zespół. Są z w Wrocławia, a ja tu mieszkam, więc mam szczęście bywać na ich koncertach w rodzinnym mieście :)