The Velvet Underground

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

The Velvet Underground to moja miłość od pierwszego posłuchania. Tch debiutancka płyta, The Velvet Underground & Nico jest niezwykle klimatyczna i ciągle mam jazdę na Venus In Furs.

no klaaasyk, klasyk.

na pianinku fajnie się gra venus.

Mają genialną nazwę, ale muzyka raczej mi nie podeszła, sori.

no, kiedyś coś tam słuchałam, teraz w ogóle. śliczne jest Sunday morning, swego czasu miałam to na budziku.

fantastiko są, uwielbiam ich razem i wszystkich z osobna, takie rzeczy jak all tomorrow's parties, candy says czy who loves the sun zostają w głowie i nie mogą się odczepić, przynajmniej mi. ubolewam tylko nad tym, że tak późno ich poznałam, można ich było już słuchać zamiast linkin park, czemu nie wpajali mi takiej muzyki od dziecka? :c

^mi też nie wpajali, co za ludzie.

NO KOCHAM, ten klimat, heroiny i czekanie na dilera, siostrzyczka ray, warhol, edie, nowy jork, akcent i głos nico, super lou, wszyssstko, uwielbiamy.

chcę ich debiut na winylu z odklejanym bananem.

Ną, zdarza się słuchać. No i wolę Wenus w futrze w formie dźwiękowej niż powieść Von Sacher-Masocha, hohohoho.

fascynacja swojego czasu, naprawdę miłe dźwięki.

'Your Paaaaale Blue Eyes' Velveci są tacy...sympatyczni, no.

Moja wielka miłość, szczególnie cała płyta The Velvet Underground & Nico. Muzyka, teksty, wszystko przyjemnie, ładnie i idealnie. I uwielbiam to, że są związani z Warholem i jego gwiazdami.