Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Roy d'Epee


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 7986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stolYca
Płeć: Mężczyzna

sawyer napisał:
Roy: Dziwnym jest wyrażanie swojej opinii na temat czego, o czym nie ma się pojęcia. To chciałem Ci przekazać, więc moje bo co ty możesz wiedzieć wcale nie jest żałosne.

Nie masz żadnych przesłanek, by oceniać moją wiedzę na ich temat. Zresztą już ci pisałem - bez względu na to, jak bardzo jestem nimi zainteresowany, mam prawo do wyrażenia opinii. Nawet na pięć kartek formatu A4, różową czcionką 12 Times New Roman, czy jaką tam sobie wymyślę.

Nie widzę, żeby w temacie było zastrzeżenie, że mogą się wypowiadać tylko jaśnie oświeceni znawcy i wielcy tró fani.

Liczyłem na to, że jednak uargumentujesz mi ich domniemaną zajebistość. No tak, lepiej ominąć drażliwy temat, w końcu łatwo jest się zbłaźnić.
Zobacz profil autora
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Czuję jakbym dyskutował ze ścianą.

Roy d'Epee napisał:
(...) bez względu na to, jak bardzo jestem nimi zainteresowany, mam prawo do wyrażenia opinii.

Jasne. Nawet na poziomie przedszkola, bez jakichkolwiek argumentów. To jest gówno, bo to Tokio Hotel.

Roy d'Epee napisał:
Liczyłem na to, że jednak uargumentujesz mi ich domniemaną zajebistość. No tak, lepiej ominąć drażliwy temat, w końcu łatwo jest się zbłaźnić.

Czy ja gdzieś pisałem o ich zajebistości, że powinienem to uargumentować? Zresztą gdybym bał się zbłaźnienia to w ogóle bym się tu nie udzielał. A czy są zajebiści? Jak kto uważa. Na pewno są niezwykle utalentowani i nieprzeciętni. Świetnie grają na żywo i mają bardzo dobry kontakt z publicznością, a to cenię u artystów. W dodatku widać, że kochają to co robią i starają się robić to jak najlepiej, by nie zawieść fanów.
Zobacz profil autora
Roy d'Epee


Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 7986
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: stolYca
Płeć: Mężczyzna

sawyer napisał:
Czuję jakbym dyskutował ze ścianą.

A ja z taboretem.
Bez obrazy dla tego szlachetnego siedziska :>

sawyer napisał:
Czy ja gdzieś pisałem o ich zajebistości, że powinienem to uargumentować?

W sumie to nie powinieneś tracić czasu na coś, czego się nie da dokonać.
Zobacz profil autora
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Och, to nie wymagaj ode mnie rzeczy niemożliwych. : )
Tak, to była ironia. Ja napisałem co miałem do napisania, więc nie zamierzam kontynuować rozmowy, która i tak do niczego nie doprowadzi. Ty nie mając pojęcia o zespole (powtarzam się, bo mam rację) próbujesz wmówić, że nie mają w sobie nic godnego uwagi. Szkoda, że nie widziałeś w tym temacie moich postów z 2006 roku, bo podobnie myślałem. TH był gównem, bo tak.



edit;
A jeżeli chodzi o te posty, to zostały usunięte razem z całymi stronami spamu i off-topu, który ciągnął się tym temacie.


Ostatnio zmieniony przez sawyer dnia Pon 22:42, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Agnes
Devil's little sister
<i>Devil's little sister</i>

Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 35680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ministerstwo świętych.
Płeć: Kobieta

sawyer napisał:
Agnes: A na pierwszym koncercie byłaś?

Oj, nie byłam, nawet mi nie przypominaj, miałam wtedy doła przez resztę miesiąca D:

sawyer napisał:
Agnes napisał:
O Dodzie na Pudlu pisali! A przecież ona podobno ich tak nie lubi...

Serio? : D

[link widoczny dla zalogowanych]
W Brafo pięć tysięcy numerów temu (kiedy jeszcze Virgin istniało : D), Doduś się wypowiadała na temat TH i ich fanek, jak to ona, że WytyFy, że gófno, że jak można tego słuchać, etc. Widać z czasem jej się odwidziało ;>
Zobacz profil autora
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Agnes napisał:
sawyer napisał:
Agnes: A na pierwszym koncercie byłaś?

Oj, nie byłam, nawet mi nie przypominaj, miałam wtedy doła przez resztę miesiąca D:

To się wypada wybrać na następny, bo wrażenia niesamowite. : D Sam słucham ich raz na ruski rok (w dodatku tylko kilku piosenek), a z nową płytą zapoznałem się dwa dni przed koncertem.


Ostatnio zmieniony przez sawyer dnia Pon 23:25, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
caramel


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

łaaaaaał, to ludzie jeszcze słuchają tokio hotel?

Agnes napisał:
Darkside of the sun i Hey you!

ekhm, czemu natychmiastowo skojarzyło mi się z flojdami? zwykły przypadek czy może nowa inspiracja? : )))))
Zobacz profil autora
Orześ.
sex on fire
<i>sex on fire</i>

Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 11024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

caramel napisał:
łaaaaaał, to ludzie jeszcze słuchają tokio hotel>


a co w tym takiego niebywale dziwnego?
Zobacz profil autora
Guśka
dwa dni w raju

Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 6397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Orześ. napisał:
caramel napisał:
łaaaaaał, to ludzie jeszcze słuchają tokio hotel>


a co w tym takiego niebywale dziwnego?

Właśnie też mnie to ciekawi. Hm?
Zobacz profil autora
hello


Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 5847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

jest to dziwne, biorąc pod uwagę szał, jaki był na nich na początku kariery i to, jak o nich ucichło przez ostatnie lata :> ja też zapomniałam, że taki zespół w ogóle był sobie.
Zobacz profil autora
Guśka
dwa dni w raju

Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 6397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Bo teraz mają grupę wiernych fanów i im to wystarcza :>

Ma ktoś nagranie z tego jak Tom grał na tym fortepianie?
Zobacz profil autora
caramel


Dołączył: 11 Lut 2010
Posty: 1349
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

hello napisał:
jest to dziwne, biorąc pod uwagę szał, jaki był na nich na początku kariery i to, jak o nich ucichło przez ostatnie lata.

dokładnie, poza tym kojarzą mi się z typowym zespolikiem dla zwariowanych nastek, sori :c i każda osoba, która kiedyś ich słuchała (w tym ja, hihi) już dawno przestała, a tokio hotel jest raczej czymś w rodzaju obiektu pośmiewiska, oczywicho w moich kręgach.
Zobacz profil autora
Kamil
Rurzowy Kutzyk
<i>Rurzowy Kutzyk</i>

Dołączył: 28 Lip 2009
Posty: 8459
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Centrum Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

Tokio Hotel skończyło się w momencie, kiedy ściągnąłem Ready, Set, Go! i z jakąś dawką satysfakcji potrafiłem tego słuchać.
Zobacz profil autora
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

^ Omamo, jak słyszę głos Billa śpiewającego po angielsku to coś mi się robi. Beznadziejnie brzmi.

Guśka napisał:
Ma ktoś nagranie z tego jak Tom grał na tym fortepianie?

Próbowałem już dwa razy wrzucić, ale pod koniec pojawiał się błąd. Jutro spróbuję. Najwyżej trochę przytnę, bo długi ten filmik.

caramel napisał:
każda osoba, która kiedyś ich słuchała (w tym ja, hihi) już dawno przestała

Ja miałem na odwrót. Jak się pojawili to nie lubiłem i wyśmiewałem. A potem zakochałem się w niemieckim, a że byli jedynym znanym mi wtedy zespołem śpiewającym w tym języku to zacząłem sobie tłumaczyć teksty, a potem polubiłem ich muzykę. Takie moje skrzywienie na ich punkcie.


Ostatnio zmieniony przez sawyer dnia Wto 21:52, 16 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kiler
eat me, i'm sweet
<i>eat me, i'm sweet</i>

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 16782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

^ Ja natomiast miałam tak, że byłam mega fanką Tokio Hotel, uczyłam się niemieckiego, wszystko git. Potem byłam anty, a teraz kiedy mam sporo tego niemieckiego w szkole i tego, że jednak lubię ten rodzaj muzyki, słucham ich. I przez Kacpra też ; D Częściowo mnie zaraził.
Nie interesuje się ich życiem prywatnym. NIENAWIDZĘ ANGIELSKICH PIOSENEK! Dostaję apopleksji kiedy słyszę Billa śpiewającego po angielsku.
I powiem (napiszę) tak; nie wszystkim mówię, że słucham Tokio Hotel ; D Reakcje wiadomo jakie są. No.
Zobacz profil autora
Agnes
Devil's little sister
<i>Devil's little sister</i>

Dołączył: 31 Paź 2006
Posty: 35680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ministerstwo świętych.
Płeć: Kobieta

Co wyście się tak billowego angielskiego uczepili, no naprawdę. Według mnie radzi sobie bardzo dobrze, a angielska wersja albumu Humanoid podoba mi się nieporównywalnie bardziej od niemieckiej.
Zobacz profil autora
Kiler
eat me, i'm sweet
<i>eat me, i'm sweet</i>

Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 16782
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

Po prostu wolę niemiecki niż angielski i trzymam się tego, że jak jest niemiecki zespół to niech śpiewa po niemiecku, a nie kaleczy angielski.
Zobacz profil autora
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

A mi po prostu angielski nie pasuje do Billa. W całości zapoznałem się tylko z niemiecką wersją albumu 'Humanoid'. Jedynie 'Hey you' i 'Dogs unleashed' uznaję.
Zobacz profil autora
Alien


Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: Kobieta

Ja słucham Tokio Hotel i nie widzę w tym nic strasznego. Mi podobają się wersje angielskie niektórych piosenek, a niektórych tylko niemieckie. Po prostu jako pierwsze usłyszałam angielskie i teraz po niemiecku wydają się takie dziwne.
Dużo osób mówi, że Tokio Hotel to gówno ale nie potrafią już powiedzieć dlaczego tak sądzą. Tak samo jest z innymi zespołami. Pokaż komuś The GazettE czy coś w tym stylu to zaraz ktoś rzuci coś w tylu "Co to za pedały". Nie znają, nie słuchają a komentują.
Zobacz profil autora
Prince Floyd


Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nevermind
Płeć: Kobieta

Tokio Hotel. Wiadomo, nie porównamy ich do gigantów rocka, kogoś w stylu Led Zeppelin czy Floydów, ale niewątpliwie są jakimś tam fenomenem obecnych czasów. Popatrzcie, co się stało z innymi niemieckimi gwiazdkami, typu LaFee. Cisza. Podziwiam ich za to, że przez [jak na współczesność] dłuższy okres czasu potrafią być na szczycie.
Zobacz profil autora
Tokio Hotel
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 5 z 5  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi