McFlurry

Zrobiłem.
Efekt?
Cudowny.
Polecam z batonem KitKat.

Żebym ja jeszcze KitKat'a lubiła.
Zrobię z Lion'em tradycejnie.
Ee..ale to chyba jutro, bo jest pierwsza w nocy a do najbliższego całodobowego mam dwa przystanki.
A takiego smaku mi wszyscy narobiliście teraz...

Zwykle w Makdonaldzie (jak tam byłam dwieście lat temu) zawsze były lody śmietankowe XD

ale teraz są z batonikami ^^

nie przepadam za takimi "bełtami z półproduktów" xD

co innego, np. ukręcic sobie lody [ze świeżymi truskawkami *___*] a do nich skombinowac sos, powiedzmy czekoladowy.

dzisiaj jadłam McFlurry. teraz musze spróbować takie domowej roboty (:

Jak będzie ciepło to od razu zrobię sobie takie lody.

muszę zrobić, latem
xd

trzeba spróbować, akurat lajon przewraca się w szafce i czeka ^--^

Jarzab napisał:

potłuc tłuczkiem

tłuczkiem się nie da. XD"
ja to zrobiłem młotkiem. XD"
bez młota to nie robota. XDDDDDDDDD"

paszczaaak. napisał:

Jarzab napisał:

potłuc tłuczkiem

tłuczkiem się nie da. XD"
ja to zrobiłem młotkiem. XD"
bez młota to nie robota. XDDDDDDDDD"

ale nie chodziło o tłuczek do kartofli XD chyba właśnie o taki ten, no, młot!

kurczę, ochotę mam na to wielką. ale nieestety, gdyby ktoś z mojej rodziny zobaczył liona w zamrażarce (w której lodów nie ma, niestety) to by pomyślał, że jestem nieźle sieknięta.
mmm *_* makdonaldowe uwielbiam