Szkoła i Blogowanie...Jak to pogodzić??

Jak zauważyliśmy wielu bloggerów zawiesza blogi przez szkołę.
Jak pogodzić szkołę z bloggowaniem??Niektórzy twierdzą że przychodzą ze szkoły odrabiają lekcje piszą notkę na blogu i kładą się spać ok. 23 i na następny dzień w szkole śpią i nieuważają na lekcjach. Czy rzeczywiście tak jest?? Czy przez bloggowanie jedziemy na samych pałach??.
--------------------------------------------------------------------------------------
Co o tym sądzicie??Jestem tu nowa to mój pierwszy post :P :roll:
Zapraszam na [link widoczny dla zalogowanych]

Bez przesady z tym spaniem o 23. Przeciez to bardzo łatwo pogodzić. Ale tylko jak ma sie jednego bloga. Ja robie tak, że przychodzę do szkoły, siadam przed kompem mi pisze notki, bo odrazu do nauki nie wolno sie zabirac. Potem dopiero się ucze

No ja tak ja NayKa, jakoś mam czas na wszystko, na blog, na nauke, na lekcje

Ja zawsze znajde czas na bloga i na nauke.

Można jakoś pogodzić.Note ile się pisze? godzine czy 2 godz? zależy jak długa.. można ją pisać np w weekendy... Ja nie jade na pałach bo mam dobrą pamięc i pamiętam coś z lekcji.. nie musze zakuwać.. chyba że z czegoś z czego jestem słabsza..

ja jakos codziennie notke daję, a mam nauki od ch*ja... W ostatnich dniach to przez dwa dni notki nie dalem, bo sie przygotowywalem do olimpiady z chemii...A tak to zawsze mam czas, a spac chodze w okolicach w pół do 23...

Ja gdzieś tak różnie chodze spać najwcześniej to o 22 a najpóźniej 23:30

A ja zawsze znajde czas na notke, chcoiaż mam 2 blogi, ale ja poprostu nie pisze notek codziennie, nawet nie mam takiej możliwości, ucze się, karate, taniec, dodatkowe języki itp..ale jakoś pisze te noty;))

ja robie tak :
-ide do szkoły
-po szkole labo ide do domu albo do kolezanki na chwile :P
-później przychodze do domu robie zadania :P
-w wiosne i lato jezdzilam na rowerze i zawsze byłam tak gdzieś do 20
-przychodziłam do domu i siadałam na kompa
-pisałam połowe notki na kompie siedziałąm do 21:30
-schodziła mjeszcze cos tam robiłam tv itd.
-szłam spać około 22,22:30 bo wcześniej nie zasne
No i nasteopny dzień tak samo tylko że na następny dzień notke juz publikowałam a późneij za jakies pare tygodni nastepan notka <lol>

Ja czasami ide do babci po szkole to do domu wracam po 18,to wtedy na kompa tak siadam gdzieś 19.
Albo jak ide do domu to jak wróce to od razu na kompa.

Ja to chyba dziwna jestem, bo wystarczy mi czasu na naukę, moje blogi i mam jeszcze czas wolny! A chodzę do III gimnazjum...

Ja tak nie robię ;DD teraz piszę kiedy mam czas i to jak narazie wystarcza ;DD

------------
[link widoczny dla zalogowanych]

ja zaawsze znajde czas na bloga i nauke i jak narazie mam tylko dwie trójki:D więc nie jest tak źle

A mnie rozczulają bloggerzy... W wakacje zawieszają bloga z powodu wolnego czasu, a we wrześniu z powodu szkoły. Może lepiej w ogóle przestać blogować?

Nie kumam ale .. sama zawiesiłam bloga .. ale na wakacje teraz jakoś go utrzymuj e... :D

Agnes - racja, to dziwne :/ Mi tez na wszystko zostaje czas! Mimo ze mam szkołę muzyczną..a bloggerzy.. mają samą szkołę i narzekają.. nie wiedzą jak to jest, jak sie ma mało dla siebie czasu :/ Nie mowie ze wszyscy..:)
Ale zobaczcie.. podam przykład :
Czwartek :
Idę na 8:45 do szkoły
Wracam o 13:40
Zanim dojdę do domu i sie przebiore to będzie prawie 14.. musze zjesc obiad, odrobic lekcje (choć we czwartek zwykle jest zadane bardzo duzo) pograc na skrzypcach i na 16 do muzycznej.. choc musze wyjechac o 15:30 nawet czasem
od 16 do 20:30 jestem w muzycznej, mam zawalony cały dzien, a jakos na kompa starcza mi czasu, chcoiaz na 15 minut.. na lekcje tez wystarcza, na nauke również, nie ma zadnego problemu i jakos nie nazekam za bardzo mimo że strasznie jestem zmęczona!
A niektorzy narzekają ze mają po 7 lekcji :/ Bez sensu..
W e czwartek od grudnia bede miala tak ze od 8:45 do 16:05 bede w szkole i od razu do muzycfznej i tam do 20:30!~Wiec sobie pomyslcie..
A poza tym, uczę się dobrze, srednia to 5.40 wiec nie jest źle! A mam mniej czasu niz 3/4 bloggerow! I mimo to pisze notki co 3-4 dni!

Widzicie bloggerzy "nie mający czasu"? Czy wasze gadanie nie jest tylko wymówką?

Wymowką, albo pokazaniem jak bardzo zalezy im na nauce (chociaz w połowie osob to pewnie nieprawda ;)) Ale jak powiedziałam - nie wszyscy mają wymowke! Niektorzy nauki naprawde mają duzo!

Ja powiem ze ja z Anką (przynajmniej ) ja nei zaiesiłam bloga dlatego że nie mam czasu ale mi sie nie chce pisać notek...przyznaje się... :P Ale czasem napisze :P

Ja to godze wspaniale. Lekcje robie szybko, jestem w 3 najlepszych uczniów klasy 6. Po szkółce idę na komputerek oprócz wtorków bo wracam o 16:00:(

Zuzia :) napisał:

Wymowką, albo pokazaniem jak bardzo zalezy im na nauce (chociaz w połowie osob to pewnie nieprawda ;)) Ale jak powiedziałam - nie wszyscy mają wymowke! Niektorzy nauki naprawde mają duzo!

Ja też ich wszystkich nie potępiam :) Ale większość na serio przesadza...

Dla mnie nie ma czego tu godzić. :P Przychodzę z budy, odrabiam lekcje, uczę się, wyłażę gdzieś ze znajomymi i wieczorem siadam na kompa. Siedzę dotąd, aż nie zachce mi sie spac i piszę notkę. :D

Nie, ja wolę pisać notki po południu, lepiej wtedy myślę :P

Mi idzie nie najgorzej ;D

ah, ja sama zawiesiłam kilka blogów z powodu szkoły lub baraardzo rzadko na nich piszę...