Usuwanie komentarzy

Nie usuwam, nie chce mi się. Czasem spam opróżnię.

Ja nie usuwam bo szkoda mi czasu ;)

Usuwam tylko spam i to czasami, jak mi się chce. Jak ktoś zamieszcza jakiś obrażający komentarz (co się jeszcze nie zdarzyło, noale) to ripostuje i zostawiam - niech ludzie widzą, co za Downy chodzą po świecie.

usuwam spam regularnie, a obrażające mnie komentarze kiedy tylko osoba mnie obrażająca przestanie już pisać na moim blogu

czasem usuwam spam, ale przeważnie mi się nie chce.

Dołączył: 10 Mar 2010

Usuwam jedynie spam, bo niezwykle mnie irytuje.

Wysłany: Śro 22:56, 10 Mar 2010

Przez długi czas pojawiał mi się spam strony e-halo.pl (kasiafrania - miał z Was też ją ktoś na blogu?). I regularnie to usuwałem. W końcu nie wytrzymałem i zadzwoniłem do firmy, która prowadzi tę stronę (jakaś hurtownia telefonów). Od tamtej pory spamu nie ma.

A reszty komentarzy nie usuwam.

Nie usuwam żadnych komentarzy. Założyłam blog po to, aby poznać opinie ludzi i bezsensem byłoby usuwanie głównego powodu blogowania.

Z miejsca odrzucam komentarze, które są spamem (sprzedaż szmat i innych pierdół) albo ograniczają się do "ślicznie! wb do mnie!". Żaden imbecyl nie będzie nabijać sobie odwiedzin za pośrednictwem mojego blogaska, o nieee. A moje statystyki specjalnie na tym nie cierpią.

Dołączył: 09 Mar 2011

Nie jestem w stanie odpowiedzieć w ankiecie. ;]

Nie usuwam głupich komentarzy, bo wychodzę z założenia, że każdy może pisać co chce, głupio czy nie. Raz tylko skasowałam jakiś komentarz, ale to było jakieś kuriozalne "Hejka, napisz do mnie mój nr gg..." - w dodatku przy dwóch wpisach. Przy jednym zostawiłam, przy drugim usunęłam.

Ale nie mogę zagłosować na drugą opcję, bo statystyka nie ma nic do rzeczy. Raczej chodzi o zasady - jestem przeciwna cenzurze.

Dołączył: 18 Mar 2011

z zasady nie usuwam komentarzy. oczywiście od każdej zasady są odstępstwa. ostatni raz dwa lata temu usunęłam jakiś bezsensowny spam. ściana tekstu kompletnie bez żadnego sensu. własciwie to nie dostaję bezsensownych, głupich komentarzy to i usuwać nie mam czego.

a o co chodzi z tą statystyką? wy macie jakąś statystykę komentarzy czy co? tera to mi wstyd nawet bo bloguję od 6 lat i do końca wiem o jaką statystykę chodzi i skąd ją macie.

Wysłany: Pią 14:11, 18 Mar 2011

^podejrzewam, że chodzi o licznik komentarzy pod notką. Niektórzy lubią mieć ich dużo, nawet jeśli 90% to bełkot <:

Dołączył: 18 Mar 2011

a to ja sobie profilaktycznie, żeby się nie denerwować, ustawiłam tak, żeby nie wyświetlało liczby komentarzy. tak więc nawet jak jest zero to nie widać tego od razu. a jak już ktoś kliknie na stronę z komentarzami, to co owszem zorientuje się jaka jest prawda, ale w większości przypadków skoro już tam wszedł to chociaż jakiś komentarzyk zostawi.

Wysłany: Pią 16:20, 18 Mar 2011

never napisał:

a o co chodzi z tą statystyką? wy macie jakąś statystykę komentarzy czy co? tera to mi wstyd nawet bo bloguję od 6 lat i do końca wiem o jaką statystykę chodzi i skąd ją macie.

Jeśli wejdziesz w randomowy blog na Onecie, na 99% zobaczysz na nim ramkę "Statystyka", w której wyświetla się ogólna liczba wejść na bloga i ilość komentarzy ;>

Dołączył: 09 Mar 2011

No tak, kolejna onetowa przypadłość. :P Faktycznie, teraz kojarzę takie "Bloga odwiedziło xxx osób, komentarz zostawiło xxx".

Dołączył: 11 Mar 2009

Usuwam spam i ewentualne powiadomienia. Wszelkie inteligentne lub mniej wymiany zdań pozostawiam.