facebook.com

To jedno z kont Oziego. :))))

Kamil napisał:

To jedno z kont Oziego. :))))

jebnął Cię ktoś kiedyś w łeb?

Oj, Oziaczku, masz tych tożsamości tyle, że to ci różnicy nie zrobi. :*

Ja w ogóle dołączyłem do fejsbóka bo chciałem móc być na bieżąco z niusami o moich zespołach, ale dość się wciągnąłem i zacząłem go używać normalnie. Niemniej nie umiałbym tak 24/7 siedzieć tam i lajkować wszystko i wszystkich. Niezbyt rozumiem taką postawę. :/

^ +

no, albo jak ściana jest zasypywana lubieto na kwejku i durnostwami w stylu:
Anna Ch. lubi gorącą herbatę.
Polub to. Sratylion osób lubi to.

No i ten nowy cudowny trend "Mamy 666 bluz z logiem fejsbóka wklejonym w Paincie do rozdania". Super, nie ma to jak dostać 300 zaproszeń do takich wydarzeń naraz. :/

ja fejsbóka używam jako komunikatora. jak z nikim nie piszę, to zbyt długo nie siedzę.

Nie mam facebooka, jestem oficjalnie martwa dla świata. :c

A ja mam i używam. Chodzę do takiej szkoły, że każdy mieszka w innym miejscu, więc fejs mi się przydaje do komunikacji.

Wiedźma napisał:

Nie mam facebooka, jestem oficjalnie martwa dla świata. :c

i nie zakładaj.

A znacie może sposób na trwałe usunięcie konta? Ze swojego nie korzystam od kilku miesięcy i niby je zdezaktywowałem, ale jednak wolałbym, żeby nie został po nim żaden ślad.

Z tego co pamiętam to mój kolega wszedł tu: [link widoczny dla zalogowanych] i chyba tam wypełniało się jakiś formularz, czy coś w ten deseń.

Dzięki

Facebook zostanie w najbliższym czasie wygryziony przez google+, które operuje ogromnym kapitałem. Wiadomo nie ma tu mowy o roku, ale 2-5 lat i google+ > facebook.

oo, a słyszeliście, że Anonymous mają rozwalić fejsa?
[link widoczny dla zalogowanych]
fake or not?

Umrzecie.

chabersztyna napisał:

oo, a słyszeliście, że Anonymous mają rozwalić fejsa?
[link widoczny dla zalogowanych]
fake or not?

Ja im w tym bardzo kibicuję. Z fejsa robi się ogromna zbieranina pustaków.

sou. napisał:

Ja im w tym bardzo kibicuję. Z fejsa robi się ogromna zbieranina pustaków.

a tam, ja mam tylko znajomych z klasy i nielicznych spoza, resztę olewam, mam zainstalowane Fbpurity (polecam!) i względnie ludzko jest.

Anonymous to elita kilka ludzi, a reszta to hołota z 4chana, którzy będą się bali odpalić lorca. Zwyczajne ataki DDoS nie wystarczą, bo FB musi mieć bardzo mocne serwery, których nawet ataki z kilkunastu tysięcy komputerów nie zawieszą.

Zdezaktywowałam konto na dwa tygodnie- szał był taki, że wszystkim dupy pourywało i się pytali, czy nie mam spięć na mózgu :(

Ja im w tym bardzo kibicuję. Z fejsa robi się ogromna zbieranina pustaków.

Prawdą jest, że pewnie i tak gówno zrobią, bo "zniszczenie fejsbóka" niestety nie jest aż tak proste. :C Jednak jeśli udałoby im się, to kupię każdemu z nich piwo, bo może być śmiesznie gdy nagle 90% społeczeństwa zostanie pozbawionych sensu swego istnienia (ale ze pnie pieprzony sadysta...).

Podziwiam ludzi, którzy dodają 5 tysięcy bezsensownych demotów i kwejków na swoją tablicę. Wśród moich "znajomych" popularne są też statusy "idę do babci <3" [15 minut potem] "uwielbiam szarlotkę mojej babci! <3" [dwie godziny potem] "a teraz z dziewczynami, o 15 na miasto! :D" i tu się nasuwa jedno pytanie... co mnie to ku*wa obchodzi?!

Ja mam większość znajomych zablokowanych w nowościach, bo właśnie mnie średnio ich życie obchodzi. Opcja nowości tylko od znajomych z którymi mamy największy kontakt to w sumie najsensowniejsza rzecz na całym fejsbóku. Nie wiem czemu niektórzy to wyłączają.

susanne napisał:

Podziwiam ludzi, którzy dodają 5 tysięcy bezsensownych demotów i kwejków na swoją tablicę.

no, ja nie wiem, że im się to nie nudzi, ileż można.
Ale czasami zabawne jest to, że dwie osoby, które się nie znają "współdzielą link" do jakiegoś kwejka albo demotywatora.

Był fajny, dopóki mi się nie znudził. Teraz zaczął irytować. Ogólnie to niech Ci Anonymous się pospieszą i zepsują to badziewie. Amen.