kwejk.pl

http://www.youtube.com/watch?v=-Xw5zhcFIOU moi znajomi

specjalnie mnie to nie bawi, ale abstrakcyjność tego tekstu jest na całkiem wysokim poziomie w porównaniu do humoru kwejka

znalazłabym z tym jakiegoś kwejka, ale nie mogę :C

sawyer napisał:

http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/d25557be68b5dbda92a7927f01c60b2c.png?1308424796
Dlaczego ludzie tego nie rozumieją?

WŁAŚNIE?

[link widoczny dla zalogowanych]

Genialne

[link widoczny dla zalogowanych]

WTF pszepaństwa?! xD

^ osz w morde... bruce jest wszędzie!

Wesoło mi jakoś.

[link widoczny dla zalogowanych]
Gpoy taki

[link widoczny dla zalogowanych]

<3

HAHA, no przecież ja tak robię.

JEZUS!!!

Dołączył: 13 Mar 2009

sawyer napisał:

HAHA, no przecież ja tak robię.

Nie tylko Ty : D

co tu dużo mówić... boski ten plecak.

Oczy ów Jezusa napawają mnie głębokim przerażeniem i obawiam się, iż kontynuowanie marszu za osobą w takowy plecak przyodzianą mogłoby być dla mnie wyjątkowym dyskomfortem.

Chcę!

Ludiiii :3

^ <33

[link widoczny dla zalogowanych] - zobaczyłam rzygającego Kyo na głównej i zaraz dziób mi się uśmiechnął : D Byle do soboty, ludzie!

Helvy napisał:

Oczy ów Jezusa napawają mnie głębokim przerażeniem i obawiam się, iż kontynuowanie marszu za osobą w takowy plecak przyodzianą mogłoby być dla mnie wyjątkowym dyskomfortem.

Trochę ci nie wyszło.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ależ te ornontowiczanki atencyjne. D:
(najlepsza i tak była inna znajoma na samosi, przeklejona potem na mistrzów, rok temu; do tej pory mam ubaw)

[link widoczny dla zalogowanych]
Czy Wy też tak kochaliście Pokemony jak ja? >: Moja pierwsza miłość, jakże to był szczęśliwy związek. <3 Zawsze Charmandera lubiłem, ale potem jak został Chalizardem to okazał się niezłym dupkiem. I tak go kochałem...

Trochę ci nie wyszło.

No w sumie jak tak teraz czytam to owszem, trochę niepoprawnie. No ale cóż, nie moja wina, że urodziłem się z ponadprzeciętną chęcią używania trudnych słów, których znaczenia i odmiany nie znam. D:

Helvy napisał:

http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/2011/08/826cec146e63928275b0b711cfafa890.png?1313406257
Czy Wy też tak kochaliście Pokemony jak ja? >: Moja pierwsza miłość, jakże to był szczęśliwy związek. <3 Zawsze Charmandera lubiłem, ale potem jak został Chalizardem to okazał się niezłym dupkiem. I tak go kochałem...

egzakli.

btw na napierdalanie w pokemony nigdy nie jest się za starym, ja jakiś czas temu odpalałem platinum na emulatorze nintendo ds (w sumie chyba już tam nawet kończyłem główną fabułę, ale musiałbym dużo walczyć i łapać lvl up, a mi się nie chciało, więc odpuściłem), a koledzy mieli chyba nawet parę wersji na telefonach; pamiętam to expienie na religii w drugiej klasie czy na angielskim w tym roku...

jeju. ;_;

ja zawsze w redy grałem... jakie to było cudowne, kurde. zero wymagań, tępa grafika a grywalne toto jak mało co. ile to ja biegałem tam po krzakach i szukałem jakichś nowych do złapania, wymieniałem Kadabrę na Alakazama bo nie dało się naturalnie ewoluować... te super-hiper specjalne pokeballe się kupowało. <3333333

Zawsze bolało to, że brało się Charmandera i trzeba było się bardziej przyłożyć przy pierwszym gym leaderze. :(

[link widoczny dla zalogowanych]
zaczynamy powtarzać materiał przed rokiem szkolnym

Ahaha, kocham serię tych głupich obrazków, chociaż chyba nic nie przebije dwóch:
'Kurwy, wino i pianino' przy Chopinie i 'Stare swetry, brudne sztruksy... Gdzie do kurwy te horkruksy?'.

Ach, te fizyczne żarty <3 : [link widoczny dla zalogowanych]