 |
 | Ratunku, co robić? |  |
 |
|
 |
 | |  |
Edek
Gość
|
 |
Wysłany: Śro 16:39, 19 Sie 2009 |
|
 |
|
 |
 |
***co ciekawego mozna zrobic penisem
[można nim machać, powiewać, wykorzystać jako wieszak, potrząsać w rytm kubańskiej muzyki, rzeźbić w glinie, zakotwiczyć się w piasku na plaży, co jeszcze, co jeszcze?!?]
***co laski maja pod majtkami z przodu
[laski pod majtkami z przodu mają skrzynkę z bezpiecznikami, panel alarmu, oraz czujniki dymu]
***co sie dzieje z pochwą nieużywaną 6 miesięcy
[zarasta, twardnieje, i zmienia się w rogowaty wyrostek. Po roku odpada]
***czy ginekolog wie gdy ktos sie masturbuje
[jeśli robi to przy nim.....]
***czy siadac chlopakowi na nogach na randce
[moim zdaniem znacznie lepiej na nogach, niż np. na twarzy....]
***co zrobic zeby mojemu penisowi bylo dobrze
[głaskać, dużo głaskać!]
***penis smutny
[więcej głaskać..!!]
***czemu faceci sikaja do umywalek
[żeńska część ludzkości byłaby dozgonnie wdzięczna za odpowiedź na to pytanie...]
nie żyje 
|
|
 | Re: Ratunku, co robić? |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Wiedźma
Moderator Eraserhead

Dołączył: 21 Lut 2007 |
Posty: 23817 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Transsexual Transilvania Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Pią 16:23, 28 Sie 2009 |
|
 |
|
 |
 |
OST NA FORUM (AUTORSTWA NIEJAKIEGO JARKA):
Co robić żeby nie zostać poderwanym przez kobietę? Kobiety chyba powinny najlepiej wiedzieć, jak powinien zachowywać się przystojny mężczyzna na jakiejś imprezie żeby na drugiej dzień, gdy wytrzeźwieje ;), nie dostać od jakiejś nie za pięknej dziewczyny esemesa w stylu: Jak tam po imprezie? Jestem singlem. Podobno (bosze, będę nieskromny) przystojny. Mało asertywny w stosunku do dziewczyn. Do tego nie potrafię być niemiły (w tym przypadku to chyba problem). Może wydawać się to dziwne, ale taki problem mam od pewnego czasu. Później zawsze muszę się jakoś wykręcać i jest niemiło.
A, jestem hetero i lubię towarzystwo kobiet. Lubię z nimi rozmawiać, ale często po tej rozmowie, wyobrażają sobie zbyt wiele.
Czy ja źle trafiam? Czy są w ogóle kobiety, które trzeba zdobywać?
POTWORSKI BEZLITOŚNIE ANALIZUJE:
Uwaga Uwaga
> Czy ja źle trafiam? Czy są w ogóle kobiety, które trzeba zdobywać?
Panie u panowie witam w szkółce podrywania dziewczyn na forum imienia Potworskiego.
Proszę o pilne notowanie, bo za tydzień będzie z tego kolokwium.
Dzisiaj naszym modelem będzie glos.jarka - powitajmy go brawami.
A teraz wraz z jarkiem chciałbym Wam moi drodzy pokazać jak skutecznie poderwać kobietę na forum.
Punkt 1 - pokazać, że jest się wyluzowanym kolesiem i przy okazji napomknąć, że jest się przystojnym. Dla bardziej domyślnych pań przemycamy ten fakt pod postacią pięknych kobiet, które lecą na delikwenta. jarku prosimy:
> Kobiety chyba powinny najlepiej wiedzieć, jak powinien zachowywać się przystojny mężczyzna na jakiejś imprezie żeby na drugiej dzień, gdy wytrzeźwieje ;), nie dostać od jakiejś nie za pięknej dziewczyny esemesa w stylu: Jak tam po imprezie?
Punkt 2 - pokazać, że jest się wolnym i przy okazji potwierdzić, że się jest przystojnym - w dodatku skormnym i miłym facetem. jarku:
> Jestem singlem. Podobno (bosze, będę nieskromny) przystojny. Mało asertywny w stosunku do dziewczyn. Do tego nie potrafię być niemiły (w tym przypadku to chyba problem).
Punkt 3 - potwierdzić swoją atrakcyjność faktem, że urasta ona do rangi problemu=ciężko się z tym śpi, wystąpują gorączki i nietrzymanie moczu w miejscach publicznych. jarku zademonstruj:
> Może wydawać się to dziwne, ale taki problem mam od pewnego czasu. Później zawsze muszę się jakoś wykręcać i jest niemiło.
Punkt 4 - pokazać kobietom, że jest się świetnym kompanem do rozmowy i można porozmawiać o podboju kosmosu przez rosjan oraz hodowli roślin doniczkowych w warunkach podzwrotnikowych. jarku:
> A, jestem hetero i lubię towarzystwo kobiet. Lubię z nimi rozmawiać, ale często po tej rozmowie, wyobrażają sobie zbyt wiele.
Punkt 5 (kulminacyjny) - pokazać, że potrzebuje się pomocy kobiety, aby poczuła się ważniejsza i potrzebna. jarku - zapraszamy:
> Czy ja źle trafiam? Czy są w ogóle kobiety, które trzeba zdobywać?
Dziękujemy jarku - możesz się ubrać
Mam nadzieję, że pilnie wszyscy notowaliście. W razie gdyby ktoś nie nadążał proszę przeczytać to samo w książce "podrywanie dla opornych", którą można kupić w uczelnianej księgarni. Pamiętajcie o kolokwium.
do zobaczenia jutro
|
Kocham Potworskiego! <3
|
|
 |
 | |  |
brzóska
but alice, we are all mad here

Dołączył: 09 Lis 2007 |
Posty: 14071 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: electra heart Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Pią 16:44, 28 Sie 2009 |
|
 |
|
 |
 |
POST NA FORUM:
Jestem w 37 tygodniu i od paru ładnych dni bolą mnie kości w pochwie...aż ciężko mi się poruszać, no i do tego bóle pleców.Wkurzam się bo jestem już jak stara babcia.Nadaję się tylko do leżenia w łóżku i tylko na lewym boku. Macie podobne bóle?
FORUM WSPÓŁCZUJE, JAK UMIE:
***Spróbuj wyjąć te kości. Te od kurczaka potrafią sie czasami tak niefortunnie złamać, że są ostre jak igła. Może tak się własnie stało u Ciebie i stąd ten dyskomfort. Kości od schabu z kolei nie należy nosić dłużej niż tydzień, bo pozostałe na nich mięso psuje się najszybciej. Musiałabym wiedzieć dokładnie jakie to kości, żeby udzielić bardziej specjalistycznej porady.
Swoją drogą lepiej wyjąć te kości teraz, samemu, niż na porodówce: nie będziesz się musiała dzielić z położną, lekarzem i resztą personelu. |
*iebz*
POST NA FORUM:
Mam problem z połykaniem tabletek. Jedzenie jem normalnie, nie ma żadnych problemów ale tabletki, choćby całkiem małej nie mogę połknąć :/ Choćbym popił, nie chce mi przechodzić. najczęściej kończy się na tym, że połknę ją za trzecią czy czwartą próbą. Czemu tak jest, jak temu zaradzić?
FORUM WSPIERA, JAK UMIE:
***A to może połknij ją z jedzeniem? kawałek bułki, tabletka do środka i tadam ;)
***Rozkrusz, wrzuć do szklanki, zalej wodą i wypij.
***Zaczynaj zawsze od czwartej próby.
***A jeżeli wszystkie sposoby zawiodą to skorzystaj z tej kreseczki na tabletce. Tego jakby pęknięcia. Otóż jest ono stworzone właśnie dla takich osób jak Ty. Mianowicie, wkładasz sobie taką tabletkę w dupę i wkręcasz płaskim śrubokrętem.
|
to jest... piękne <3
|
|
 |
 | |  |
Briana
Dołączył: 19 Lut 2009 |
Posty: 36 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 20:40, 18 Wrz 2009 |
|
 |
|
 |
 |
House ze skrzypcami w tle xD Na pewno jak będę miała miała poważny życiowy problem to się udam na ta stronę ^^
|
|
Edek
Gość
|
 |
Wysłany: Sob 7:41, 19 Wrz 2009 |
|
 |
|
 |
 |
[Autorka] Pojechałam wczoraj na komendę i powiedzieli, że w ramach wyjątku go puszczą, ale się śmiali i powiedzieli jeszcze, że kopulował z pomnikiem Norwida. Spaliłam się ze wstydu jak tak rechotali. Gnojek przez całą drogę się nie odzywał, a potem poszedł spać i do tej pory nie wylazł z pokoju. Dobrze, że tylko tak się skończyło, ale teraz przynajmniej wiem jaką mendę mam w domu. Nie podaruję mu tego. Myślę o rozwodzie.
Pomnik Norwida gromi xDDDD
|
|
 |
 | |  |
Frutkowa.
Dołączył: 27 Lis 2009 |
Posty: 73 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Czw 19:33, 03 Gru 2009 |
|
 |
|
 |
 |
POST NA FORUM:
prosba do wszystkich forumowiczow zebyscie nie kupowali nowej Milki. Wiecie ze przez Was swistak straci prace? Chcecie czuc sie winnymi ze biedne zwierzeta beda na bezrobociu, niektore maja przeciez rodziny na utrzymaniu. Ja kupuje tylko stara Milke, te zawijana w sreberko....
FORUM MYŚLI INTENSYWNIE:
*** a malowanych na fioletowo krówek ci nie żal?
*** ciekawe co związki zawodowe o tym myślą. czy zwolnienie jednego świstaka - ALE JAKIEGO! SYMBOLICZNEGO! - można uznać za zwolnienie grupowe?
*** to tak, jakby zwolnili WAŁĘSĘ ze stoczni-naszego SYMBOLICZNEGO świstaka...
*** Co Ty? Reklam nie oglądasz? Przecież "Świstak dostał robotę w centrali" i teraz wypytuje jak smakuje ptasie mleczko...
*** W sumie swistak spadł na cztery łapy. Z produkcji do centrali :)
*** ale nadal nie wiadomo, czy to awans czy degradacja? i przy okazji pytanie, to kto teraz trzącha misiem na drzewie-katapulcie?
*** no nie tylko go przeniesli do centrali ale robi tam kariere
*** świstaki paszportów nie mają. Skąd wiesz, czy nie urwał się jakiemuś bacy i nie wyemigrował?
*** To jest świstak-Niemiec bo Milka jest niemiecka.Nie przejmujmy się ich gospodarką.
*** mnie gospodarka niemiecka nie interesuje, ja sie martwie losem biednego swistaka i jego rodziny.
*** jesteśmy w Unii, powinni nas interesować wszyscy unijni robotnicy!korzenie solidarnościowe zobowiązują nas do głębokiej troskio robotniczą brać!k..mać!
Mam teraz wyrzuty sumienia co do świstaka... Joke xd Jaki z.ieb! Kto to wymyślił??
Dostałam schizofrenii : ((
ed; jeszcze muszę dać tu, no muszę!!
***Syn (4 lata), w trakcie uroczystości rodzinnej :" Tata...a kiedy ja będę miał takie wieeeeelkie i długie jajka, jak ty ?"
***Dzisiaj młoda (4.5roku) zaskoczyła mnie pytaniem:
"Mamo, a po co ci cycki, skoro nie bedziesz miec juz dzidziusia?"
Nasuneło mi sie, że po to, aby tata mial sie czym bawic ale sie powstrzymałam
POST NA FORUM:
Mój mąż się przy mnie rozbiera
Pomocy, co on wyprawia? Coraz częściej się zdarza, że rozbiera się przy mnie jak idzie się kapać albo rano. Tak bez skrępowania. Wie, że mnie to krępuje, ale robi to jakby mi chciał zrobić na złość. Czy on nie rozumie, że nie chcę oglądać jego miejsc intymnych? On chyba myśli, że mnie się top podoba. A tak nie jest! Tak trudno to zrozumieć? Nie każda kobieta jest zboczona. Jesteśmy dopiero rok po ślubie, a już zupełny brak szacunku do mnie z jego strony. I jeszcze chce, żebym się przed nim rozbierała. Chce mnie odrzeć kobiecości, ale ja na to nie pozwolę. Co robić?
FORUM WSPIERA, RADZI, UCZY, WYCHOWUJE:
***włożyć głowę do kibla, krzyknąć trzy razy "nie będę trollować na forum" i trzasnąć deską.
***I pomyśleć że ja się potrafię obnażyć przed kobietą która nie jest moją żoną... czuję się jak ktoś zły.
***A po co to robisz? I ona na to pozwala?
***Jak to po co ? Po to żeby zaspokoić swoje perwersyjne zachcianki.
***Ciesz się, że nie składa majtek w kostkę
***wydłub sobie oczy
***A jakby mu zakładać na stałe taki kombinezon "na Małysza", tylko z dziurą na usunięcie potrzeb fizjologicznych?
***Współżyjecie w ubraniach? Nie wyginają Ci się palce do góry?
[autorka] A co cię obchodzi moje życie intymne? Od tego jest kołdra, żeby takie rzeczy nie wychodziły na światło dzienne.
***Najlepiej daj się zapłodnić od razu, i skończ z mężem temat seksu.
Nie żyję.
|
Ostatnio zmieniony przez Frutkowa. dnia Czw 19:39, 03 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
|
|
|
|  |