Euro zamiast złotówek w 2011?

Jeśli ceny poszłyby w górę, przypuszczam, że zarobki również OO'''''

wątpię w te ich europejskie fundusze, a nawet jeśli - to poczekamy sobie jeszcze z parę ładnych lat, aż my dostaniemy emerytury.

Mam co do tego duże wątpliwości, aczkolwiek z natury jestem optymistką, dlatego mam nadzieję...

na nie.
skoro chcą mieć Euro i ceny w sklepach tak jak za granicą to może zrobią coś z pensjami?! bo w innych krajach zarabiają nieporównywalnie więcej te same osoby np. nauczyciele co u nas.

Ja jestem na nie...a zresztą mój tata by stracił pracę;/

liryczna napisał:

Kacper napisał:

Ja jestem na nie, chociaż wprowadzenie nowej waluty zarówno ma swoje plusy jak i minusy. Nie będzie trzeba przynajmniej wymieniać już złotówek na euro przy większości wyjazdach.

Zgadzam się.

Ja również.

A ja jestem na tak.

Zmiany będą wprowadzane powoli i na pewno nie odbędzie się to w najbliższej przyszłości.

oni chcą jeszcze więcej narobić problemów obywatelom.
Beznadziejny pomysł.

Dołączył: 06 Mar 2007

Popieram, nie będzie trzeba potem w kantorze wymieniać, jak pojadę do Włoch ;q

To miał być żart?

Dołączył: 08 Mar 2008

nie, prowokacja.

Dołączył: 23 Mar 2008

oush. nie chcę euro.

Mi w sumie teraz to obojętne.

Ja już się boję efektu.
Teraz tak wszyscy pewni w sukces, nową erę, a potem tylko zawiedzenie, że się nie wyrobią z wprowadzaniem, nawet do 2030.
Zresztą ja jakoś nie jestem przekonana. Ceny pewnie wzrosną, duże zamieszanie i problemy. Pensje mniejsze, bo będzie się gorzej zaokrąglać, tak samo z cenami, bo zaokraglać będą korzystniej dla władz, sprzedawców nie dla ludu.
A efekty będą takie same jak w państwach, gdzie ostatnio zmieniono walutę ;>

Jest mi to najzupełniej obojętne. Są i plusy i minusy, choć szczerze wąptie, żeby...Oj, będzie jak będzie, akurat my mamy na to mały wpływ.

Biorąc pod uwagę polskie zarobki, euro jest bezsensem.

Paulis napisał:

oni chcą jeszcze więcej narobić problemów obywatelom.
Beznadziejny pomysł.

właśnie. nie wiem po co ta zmiana. każdemu żyje się chyba dobrze z naszą Polską złotówą. :p

Ewan napisał:

Popieram, nie będzie trzeba potem w kantorze wymieniać, jak pojadę do Włoch ;q

jeśli to jest Twoim jedynym argumentem przemawiającym za euro w Polsce, to powodzenia życzę. egoistyczne podejście.

jestem na nie. może i jestem pełna pesymizmu, ale nie wierzę w to, że będzie lepiej. sądzę, iż będzie gorzej. ceny pójdą w górę, a wątpię, że
stanie się tak również z pensjami.

Wysłany: Śro 19:04, 18 Mar 2009

Jeśli wprowadzą euro, osoba zarabiająca 2000zł dostanie np. wg dzisiejszego kursu teraz 500 euro. To raczej niezbyt fajnie. Popieram Kaczyńskiego? Tak, póki nie chce euro. I tak zamierzam mieszkać za granicą, nie by pracować, ale na stałe.

a ja myślę, że to może być dobre, bo zapewne też zarobki pójdą w górę.

Ciekawe dla jakich zawodów i skąd te pieniądze się wezmą xd

Ja jestem na nie, nie i jeszcze raz nie.

Edy. napisał:

na nie.
skoro chcą mieć Euro i ceny w sklepach tak jak za granicą to może zrobią coś z pensjami?! bo w innych krajach zarabiają nieporównywalnie więcej te same osoby np. nauczyciele co u nas.

no no.

Czy tylko ja mam wrażenie, że ten pomysł ma coraz mniejsze szanse na rychłą realizację?

Agnes napisał:

Czy tylko ja mam wrażenie, że ten pomysł ma coraz mniejsze szanse na rychłą realizację?

hym... ale nie można tego ciągnąć w nieskończoność, bo chyba przystępując do UE zgodziliśmy się na przyjęcie nowej waluty w przyszłości.