Rozbił się samolot prezydencki

Indianka napisał:

No bo przepraszam bardzo, ale czym Kaczyński zasłużył by być pochowany obok Piłsudskiego?

Można to przemilczeć, bo decyzja już zapadła, a nie robić cyrki z protestami. Wieś.

Takie protesty są raczej nie na miejscu, rozumiem, została jedna krypta, no ale można choć w tej sprawie nie pokazywać jaki czasami polski naród potrafi być wieśniacki? Wybaczcie, w takim razie gdzie ma być pochowany?

W tym rzecz, że tak na dobrą sprawę, nie ma żadnego oficjalnego miejsca pochówku dla prezydenta, bo w historii wolnej Polski jeszcze żaden nam nie umarł. A skoro rodzina wyraziła chęć pochowania pana Kaczyńskiego na Wawelu, niech zostanie pochowany i dajmy temu tematowi spokój, bo czuję się zdegustowana tekstami typu: "Z jakiej bańki w ogóle mają go tam składać?". Trochę szacunku.

Kiedyś to potrzeba było lat, żeby miejsce pochówku przeniesiono na Wawel, teraz wystarczy się znaleźć w konkretnym miejscu o konkretnym czasie i miejsce na Wawelu od razu masz w kieszeni. Co za czasy...

malin napisał:

Wybaczcie, w takim razie gdzie ma być pochowany?

w Warszawie?

ja się w sumie zgadzam z protestami. zrobili z niego bohatera narodowego, bo zginął w katastrofie, sponio. może był patriotą, może zrobił coś dla Polski, ale na pewno nie zasłużył na takie wyróżnienie. ale niech robią, co chcą.

enma ai napisał:

malin napisał:

Wybaczcie, w takim razie gdzie ma być pochowany?

w Warszawie?

Ano, na Powązkach.

Też nie jestem z tym, żeby robić z niego nie wiadomo kogo bo zginął w katastrofie lotniczej, jednak zupełnie nie na miejscu są takie protesty. Rodzina ma prawo wyboru, kłócić się nie będę.

malin napisał:

Też nie jestem z tym, żeby robić z niego nie wiadomo kogo bo zginął w katastrofie lotniczej, jednak zupełnie nie na miejscu są takie protesty. Rodzina ma prawo wyboru, kłócić się nie będę.

O, czyli jak ja umrę, to moja rodzina też może wybrać, żebym był pochowany na Wawelu, ta?

Ozi napisał:

malin napisał:

Też nie jestem z tym, żeby robić z niego nie wiadomo kogo bo zginął w katastrofie lotniczej, jednak zupełnie nie na miejscu są takie protesty. Rodzina ma prawo wyboru, kłócić się nie będę.

O, czyli jak ja umrę, to moja rodzina też może wybrać, żebym był pochowany na Wawelu, ta?

Jak jako prezydent zginiesz w katastrofie. A btw. to chyba nie był pomysł rodziny, hm?

to był pomysł rodziny
w zasadzie nie musisz być prezydentem, żeby być pochowanym na Wawelu, ale zgodę musi wyrazić arcybiskup krakowski, więc wypadałoby być kimś ważnym :D

enma ai napisał:

malin napisał:

Wybaczcie, w takim razie gdzie ma być pochowany?

w Warszawie?

Powązki, Świątynia Opatrzności Bożej - takie były oficjalne propozycje.

Ja jestem zupełnie przeciwna pochówkowi na Wawelu. Dlaczego? List Andrzeja Wajdy poczytać, to się dowiecie.

to był pomysł rodziny

A właśnie, że nie był. Szanowny kardynał Dziwisz się tym bardzo ładnie wkopał.

Nie, żeby nie tak dawno był w Krakowie protest przeciwko nadaniu Lechowi Kaczyńskiemu honorowego obywatela tego miasta, a tu nagle ma się znaleźć na Wawelu...

A Piłsudski leży na Wawelu, a wielu innych się na to nie zgadzało.
W pierwszy dzień tragedii się zjednoczyliśmy, a teraz drzemy koty bo Polak Polakowi musi udowodnić że któryś jest mądrzejszy.

Perry napisał:

A Piłsudski leży na Wawelu, a wielu innych się na to nie zgadzało.
W pierwszy dzień tragedii się zjednoczyliśmy, a teraz drzemy koty bo Polak Polakowi musi udowodnić że któryś jest mądrzejszy.

No dokladnie. Mogilby się przez okres żałoby powstrzymać od tych prostestów. Poza tym slyszalam, że Marta Kaczyńska chce, by rodzice zostali pochowani w Warszawie.

Ja tam wcale się nie dziwię, że Krakowiacy uważają to za hańbę, a także popieram list Wajdy i jego żony.

Dołączył: 13 Mar 2009

Co to za list w ogóle?

Kaori napisał:

Poza tym slyszalam, że Marta Kaczyńska chce, by rodzice zostali pochowani w Warszawie.

To to i ja słyszałam. Teoretycznie powiedzieli, że "rodzina wyraziła zgodę na pochowanie na Wawelu", ale jak to naprawdę było, nie wiadomo. Być może zadecydował brat Prezydenta.

Gorszym pomysłem od Wawelu jest moim zdaniem Stadion Narodowy im. L. Kaczyńskiego. Bo taka propozycja też padła. Nieoficjalnie zdaje się, ale padła.

W sumie nie trzeba być osobistością, która wybitnie zasłużyła się Polsce, żeby być pochowanym na Wawelu. Vide Michał Korybut Wiśniowiecki. :3
... co nie zmienia jednak faktu, że decyzja o pochówku prezydenta, podjęta jest pod wpływem chwilowej emocji.

Z innej strony.
Usłyszałam dziś opinię, że Wawel może się od teraz stać miejscem pochówku każdego kolejnego prezydenta III RP. Co wy na to?

eeehehhe, to będą się musieli przekopywać, bo tam już miejsca nie ma.
i głupi pomysł.

Dołączył: 13 Mar 2009

ehehehehe. spoko.
mi to lotto, mnie i tak tam nie pochowają : D

Prawda, bo skoro prezydenci II RP spoczywają w Warszawie to można by było tą tradycję kontynuować zamiast stwarzać kolejnej.

A swoją drogą, jestem ciekawa kiedy kardynał Dziwisz zacznie żałować swojej decyzji. Jeśli już tego nie robi...

chyba to wymyślili tylko po to, bo myśleli, że 'uspokoi' to protestujących.

Dołączył: 10 Mar 2010

Mi jest wstyd za tą hołotę protestującą w Krakowie. Bo inaczej nie można nazwać ludzi, którzy nie potrafią uszanować nawet żałoby narodowej, nie mówiąc o woli rodziny (bo to ona podjęła ostateczną decyzję) i ośmieszają Polskę, którą jeszcze niedawno chwalono za umiejętność zjednoczenia się narodu. A żadnemu królowi czy Piłsudskiemu (któremu towarzyszyło zarówno za życia, jak i w czasie podejmowania decyzji o pochówku baaaaaaaaaardzo wiele dyskusji i protestów inspirowanych głównie przez endecję) korona z głowy nie spadnie. Sam Kaczyński zrobił dla Polski więcej niż niektórzy królowie, a że zginął w wypadku - tak wyszło. Szkoda tylko, że media znowu zaczęły jeździć po nim jak za czasów jego prezydentury.

Chryste.. wszędzie, tylko nie w Krakowie :|
A w ogóle, to prawda, że w sobotę i w niedzielę nie będzie jak korzystać z telefonów i możliwe, że z internetu też? Nie interesuję się tym ale mi koleżanka mówiła coś takiego dzisiaj.