Smoleńsk - rok po tragedii

A ponoć, jeśli chodzi o tablicę, to Rosjanie zwracali się do naszego rządu, aby zostały wprowadzone poprawki (między innymi językowe, z tego co słyszałam - tablica pierwotnie była tylko w języku polskim), co rząd ponoć zbagatelizował, więc zrobiono to 'po swojemu', nie uwzględniając w tym przypadku zdania strony polskiej.
Tak jak powiedziała moja mama: jeśli ktoś bez porozumienia z tobą wstawi coś do twojego ogródka, to masz pełne prawo się tego pozbyć. Co tłumaczy w pewnym sensie postępowanie Rosjan w sprawie tablicy.

Oczywiście jest to tylko kolejna wersja wydarzeń, którą słyszałam. Prawdę powiedziawszy nie jestem specjalnie zainteresowana tą sprawą, bo są inne rzeczy, które bardziej zasługują na to, aby sobie nimi szarpać nerwy.

Janusz Korwin-Mikke na blogu napisał:

Przypuśćmy, że ktoś przechodził przez mój ogród i wyzionął ducha. Jego syn chce tam umieścić kamień upamiętniający ten fakt. Wyrażam zgodę. Po czym na kamieniu znajduję napis:

„TU LEŻY JAN KOWALSKI, KTÓRY ZMARŁ W TYM MIEJSCU NA SERCE WSPOMINAJĄC, JAK DZIADEK JANUSZA KORWIN-MIKKEGO GWAŁCIŁ BYŁ W TYM OGRÓDKU JEGO BABKĘ I DWIE CIOTKI”

- no, to mógłbym się cokolwiek z'irytować. Nawet, jeśli dziadek rzeczywiście te ciotki i babki gwałcił. I kamień usunąć – bo to w końcu mój ogród.

Prawda w oczy kole i tyle.

Cathy napisał:

Tak jak powiedziała moja mama: jeśli ktoś bez porozumienia z tobą wstawi coś do twojego ogródka, to masz pełne prawo się tego pozbyć. Co tłumaczy w pewnym sensie postępowanie Rosjan w sprawie tablicy.

Mieli dużo czasu, by się tym zająć, ale oczywiście tablicę zamienili noc przed uroczystościami, więc bulwers rodzin ofiar był jak najbardziej słuszny.

sawyer napisał:

A głupoty/bezmyślności/ignorancji/prowokacji Ruskich ze zmianą tej tablicy już nie będę komentował.

Proszę, skomentuj, jakiej bezmyślności/głupoty/ignorancji/prowokacji?

Nie wiem co nimi kierowało, więc wymieniłem wszystkie możliwości. Podmieniając tablicę w taki sposób i w takim momencie tylko dolali oliwy do ognia, więc albo zrobili to kompletnie bezmyślnie albo chcieli nas sprowokować przy okazji ignorując to, co mogli poczuć Polacy, którzy przybyli do Smoleńska.

Dołączył: 13 Mar 2009

sawyer napisał:

Prawda w oczy kole i tyle.

Z jednej strony tak.

sawyer napisał:

Cathy napisał:

Tak jak powiedziała moja mama: jeśli ktoś bez porozumienia z tobą wstawi coś do twojego ogródka, to masz pełne prawo się tego pozbyć. Co tłumaczy w pewnym sensie postępowanie Rosjan w sprawie tablicy.

Mieli dużo czasu, by się tym zająć, ale oczywiście tablicę zamienili noc przed uroczystościami, więc bulwers rodzin ofiar był jak najbardziej słuszny.

Z drugiej strony też słyszałam, że polskie urzędasy były informowane o tym, że ruscy chcą zmienić tablicę. I jakoś wtedy się nie zbulwersowali.

sawyer napisał:

Powinniśmy pamiętać i co najważniejsze - godnie upamiętniać ofiary tej katastrofy

Gdyby to był zamach to rozumiem, ale to był wypadek, na tyle nieszczęśliwy, że zginęło tyle ważnych osób.
Zawaliła się hala MTK i zginęło też wiele osób, jakoś o nich nikt nie pamięta.

A po co by nas mieli prowokować?

Do zaniedbań i nieprawidłowości doszło po obu stronach, ale oczywiście Polacy biedni, nieświadomi i nieskazitelni, tak źle ich potraktowano.
Prawdę mówiąc Polska ma wielki bulwers, bo Rosja zmieniła parę wyrazów na głupiej tabliczce, a u nas palą kukłę ich premiera. Noale, mamy do tego prawo, oni nam tyyyyyyyyyyyyle złego wyrządzili!

Prawdę powiedziawszy, mam podobne zdanie co Katia. Nie jestem fanką tej wizji polskości z epoki romantyzmu, w której tkwi po uszy liczna (i najgłośniejsza) część naszego kraju, niestety.

Mess napisał:

sawyer napisał:

Cathy napisał:

Tak jak powiedziała moja mama: jeśli ktoś bez porozumienia z tobą wstawi coś do twojego ogródka, to masz pełne prawo się tego pozbyć. Co tłumaczy w pewnym sensie postępowanie Rosjan w sprawie tablicy.

Mieli dużo czasu, by się tym zająć, ale oczywiście tablicę zamienili noc przed uroczystościami, więc bulwers rodzin ofiar był jak najbardziej słuszny.

Z drugiej strony też słyszałam, że polskie urzędasy były informowane o tym, że ruscy chcą zmienić tablicę. I jakoś wtedy się nie zbulwersowali.

No dobrze, ale dlaczego nie zajęli się tym wcześniej? Na złość chcieli nam zrobić?

Mess napisał:

sawyer napisał:

Powinniśmy pamiętać i co najważniejsze - godnie upamiętniać ofiary tej katastrofy

Gdyby to był zamach to rozumiem, ale to był wypadek, na tyle nieszczęśliwy, że zginęło tyle ważnych osób.
Zawaliła się hala MTK i zginęło też wiele osób, jakoś o nich nikt nie pamięta.

Ale to nie był zwykły wypadek, bo Ci ludzie nie lecieli do Rosji pozwiedzać tylko jechali tam w pewnym celu - upamiętnienia ofiar katyńskich. Zresztą część z nich zginęła "na posterunku".

Katia napisał:

Prawdę mówiąc Polska ma wielki bulwers, bo Rosja zmieniła parę wyrazów na głupiej tabliczce (...)

No sorry, ale z tablicy zniknęła dość istotna treść. Tak jak napisałem wyżej - ofiary katastrofy nie leciały do Katynia na wakacje. Skoro tak bardzo Rosjanie chcieli mieć wersję tablicy w j. rosyjskim, by wszyscy mogli ją zrozumieć (w końcu to ich główny argument dotyczący wymiany) to dlaczego nie chcą przekazać całej prawdy dotyczącej katastrofy? (Ta, to pytanie retoryczne...)

Ci "obrońcy pamięci" czy "kontynuatorzy dzieła" to nie są polscy patrioci, tylko PiS-owi sekciarze, trzeba odróżnić.

Natomiast Lech Kaczyński był zdrajcą Polski i zrzekł się niepodległości, powinno się go napiętnować a nie wynosić na piedestały.

sawyer napisał:

No dobrze, ale dlaczego nie zajęli się tym wcześniej? Na złość chcieli nam zrobić?

Widszisz, Kacper, widocznie nie tylko w Polsce robi się masę rzeczy w ostatniej chwili.

sawyer napisał:

Katia napisał:

Prawdę mówiąc Polska ma wielki bulwers, bo Rosja zmieniła parę wyrazów na głupiej tabliczce (...)

No sorry, ale z tablicy zniknęła dość istotna treść. Tak jak napisałem wyżej - ofiary katastrofy nie leciały do Katynia na wakacje. Skoro tak bardzo Rosjanie chcieli mieć wersję tablicy w j. rosyjskim, by wszyscy mogli ją zrozumieć (w końcu to ich główny argument dotyczący wymiany) to dlaczego nie chcą przekazać całej prawdy dotyczącej katastrofy? (Ta, to pytanie retoryczne...)

Ofiary zbrodni katyńskiej mają swoje miejsca pamięci - cmentarze w Katyniu, Charkowie, Miednoje. Tam zostali uczczeni, jednak największe miejsce pamięci powinny być w sercach Polaków, którzy zamiast pamiętać o ludziach, którzy zginęli, wolą wykłócać się o kilka wyrazów. Najważniejsze, co było na tablicy pozostało, Polska ma prawo ubiegać się o ponowną zmianę tablicy, jednak w cywilizowany sposób, nie robiąc wielkie sceny. Może już nadszedł czas, żeby zrozumieć, że Adam Mickiewicz już dawno temu umarł i obecnie załatwia się sprawy w nieco inaczej?

Od lasu katyńskiego minęło siedemdziesiąt jeden lat. Warto w końcu spojrzeć w przyszłość, a nie ciągle użalać się nad sobą i krzywdami, jakie nas spotkały. Trzeba w końcu zrozumieć, że my, Polacy, nie jesteśmy tacy doskonali, za jakich się uważamy, pamiętać, co było, ale iść do przodu. Bądźmy realistami, nikt nie będzie się nami przejmować tylko dlatego, że kilkadziesiąt lat temu dokonano jakiejś zbrodni katyńskiej.

Dołączył: 13 Mar 2009

sawyer napisał:

Mess napisał:

sawyer napisał:

Powinniśmy pamiętać i co najważniejsze - godnie upamiętniać ofiary tej katastrofy

Gdyby to był zamach to rozumiem, ale to był wypadek, na tyle nieszczęśliwy, że zginęło tyle ważnych osób.
Zawaliła się hala MTK i zginęło też wiele osób, jakoś o nich nikt nie pamięta.

Ale to nie był zwykły wypadek, bo Ci ludzie nie lecieli do Rosji pozwiedzać tylko jechali tam w pewnym celu - upamiętnienia ofiar katyńskich. Zresztą część z nich zginęła "na posterunku".

Jechali w konkretnym celu, ale to nie zmienia tego, że to był zwykły wypadek z powodu zaniedbań, większych czy mniejszych, obu stron.

tak jedziecie na ten cały szum związany ze Smoleńskiem, a sami się w tym momencie nakręcacie :3

ja wypowiem się jako typowy kosmopolita - Smoleńsk, to robienie z igły widły. było - minęło, a że życie Polaków jest tak smutne i nudne, to wyciągamy syfy z przeszłości, coby znów znaleźć się na arenie międzynarodowej. przykrości.

Ad Katyn - jeżeli domagacie się przeprosin za Katyń, to kiedy przeprosicie za Łambinowice?

Ozi napisał:

Ad Katyn - jeżeli domagacie się przeprosin za Katyń, to kiedy przeprosicie za Łambinowice?

bardzo mądrze powiedziane.

brzóska napisał:

tak jedziecie na ten cały szum związany ze Smoleńskiem, a sami się w tym momencie nakręcacie :3

no wiesz, co innego sobie podyskutować nt. bieżących spraw, a co innego podniecać się, jaka to wielka strata była, Polska już nigdy nie będzie wyglądać tak samo, blablabla.

Dobromir już w dzień po katastrofie/zamachu* mówił, jak to będzie wyglądało:
http://www.youtube.com/watch?v=wCoXe1PqzIU

I nie sposób nie przyznać mu racji.

*niepotrzebne skreślić