Zburzenie PKiN

Dyskusje na temat zburzenia Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, symbolu komunizmu, trwają już od bardzo dawna (prawdopodobnie od odzyskania niepodległości), ale ostatnio temat został odświeżony przez Siskorskiego. Uważa on, że PKiN to taki polski Mur Berliński, a zamiast niego w tym miejscu można utworzyć park...
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

<center>

</center>

Nie, nie.
PKiN to jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w Polsce, wielki ośrodek kulturalny. Taki symbol Warszawy równy, a często nawet przewyższający, syrenkę. Trzeba było burzyć 20 lat temu, a nie teraz, gdy już coraz mniejszej ilości osób kojarzy się z komunizmem.
W dodatku... czy jego zburzenie coś zmieni? Czeka nas wielka rewolucja? Jedynie stracimy symbol. Warszawy.

Tak, będą burzyć najbardziej rozpoznawaną budowlę, kiedy myślisz "Warszawa" to ludzie myślą "Pałac Kultury i Nauki", zburzą i co? Symbolem będzie siedziba TVP? Wątpię żeby go zburzyli.

Mówili o tym w DDTVN.
Dla mnie to beznadziejny pomysł.
Pałac Kultury jest przecież bardzo rozpoznawalny.
Nie ma Warszawy bez PK.

Nie wyobrażam sobie, że mogliby zburzyć tak rozpoznawalny, a zarazem piękny budynek. Zgadzam się z przedmówcami, trzeba było myśleć lata temu, a nie teraz, kiedy już mało kto wie/pamięta, że był to dar od Związku Radzieckiego. I jak sami wspominaliście, jego zburzenie niczego nie zmieni. Jestem zdecydowanie przeciwna burzeniu PK i kropka.

Eddie.
Idąc tym samym tokiem myślenia, powinno się zrównać z ziemią muzeum Auschwitz, to w końcu symbol nazizmu i okrucieństwa III Rzeszy. Co pan na to, panie pośle?

tak dokładnie. zrujnujmy wszystko, co jest symbolem czegoś złego. a ja proponuję się posunąć krok dalej i przeprowadzić ankietę 'co jeszcze poza PKiN się pani/panu nie podoba?' i potem wszystko zrównać z ziemią. przecież takie miejsca mogą wzbudzać złe wspomnienia, a tego byśmy nie chcieli, nie?
a poza tym to jest prezent. nie ważne, że od Związku Radzieckiego. prezentów się nie wyrzuca, to niegrzeczne.
a sam pomysł zburzenia jest żałosny.

Chyba ich porąbało. Oo jest wiele ludzi, którzy by chcieli zobaczyć Pałac Kultury, ale nie było im dane. Sama też dopiero jakiś miesiąc temu miałam okazje po raz pierwszy, na własne oczy zobaczyć Pałac Kultury. To symbol Warszawy, nawet i Polski. Wielką głupota i bzdurą było by zburzenie.

Jestem takiego samego zdania jak moi przedmówcy, więc nie będę się rozpisywał. Swoją drogą Pałac można uznać także jako symbol zwycięstwa nad komunizmem. Zresztą jest to taki budynek, który przyciąga oko każdego turysty. Ma swoją historię, nadal służy ludziom, a bez niego stolica (a także cała Polska) dużo by straciła.

Absolutne nie. Co to w ogóle za pomysł? Przecież, to jeden z ważniejszych symboli Warszawy. Nie wyobrażam sobie centrum bez niego.
Phi, park? To jakiś żart?

Aby. napisał:

Phi, park? To jakiś żart?

Nie. Nawet jakiś student wykonał już projekt takiego parku z jeziorem. Twierdzą, że w centrum Warszawy brakuje większych wolnych przestrzeni, więc to byłby dobry pomysł... ._.

Monument komunizmu, apoteoza zła i hołd ku chwale totalitaryzmu. A i owszem, tylko kto odwiedzający Warszawę ma świadomość takiej historii Pałacu? To cholernie smutne...

Dołączył: 13 Mar 2009

Agnes napisał:

Nie wyobrażam sobie, że mogliby zburzyć tak rozpoznawalny, a zarazem piękny budynek. Zgadzam się z przedmówcami, trzeba było myśleć lata temu, a nie teraz, kiedy już mało kto wie/pamięta, że był to dar od Związku Radzieckiego. I jak sami wspominaliście, jego zburzenie niczego nie zmieni. Jestem zdecydowanie przeciwna burzeniu PK i kropka.

Eddie.
Idąc tym samym tokiem myślenia, powinno się zrównać z ziemią muzeum Auschwitz, to w końcu symbol nazizmu i okrucieństwa III Rzeszy. Co pan na to, panie pośle?

Zgadzam się. I tu powinniśmy zadać pytanie "Co pan na to panie OŚLE?"

Agnes napisał:

Idąc tym samym tokiem myślenia, powinno się zrównać z ziemią muzeum Auschwitz, to w końcu symbol nazizmu i okrucieństwa III Rzeszy. Co pan na to, panie pośle?

Chuj. PKiN to "dar narodu radzieckiego", a niegdyś nosił imię dziadka Józefa, więc HELOŁ, porównanie do Auschwitz sprawiło, że mój żołądek zamienił się miejscami z mózgiem.

ale ich chyba pokopało już całkiem oO
niech jeszcze do kompletu Syrenkę zlikwidują, wtedy już całkiem będzie super oO'
a wczoraj pod nim stałam... *______*

Ej, nie burzcie mi Pałacu Kultury! Taki rozpoznawalny budynek, po co go niszczyć...

Dołączył: 25 Mar 2007

Ja mam nadzieję że go nie zburzą. Wkurzyłam się jak KDT zamknęli a teraz pałacu miało by nie być? >.<
Mi tam się podoba jego wygląd, nie kojarzy mi się źle i jak ktoś wcześniej wspomniał to prezent, a prezentów się nie wyrzuca.

Niech sobie zmieniają nazwy ulic z komunistycznych na swoje, niech piętnują esbeków i ubeków, niech im obcinają emerytury. Tylko niech nie burzą tego budynku, bo to przecież symbol, i to wcale nie znienawidzonego komunizmu, tylko naszej, bądź co bądź, pięknej stolicy.

a co da zburzenie? nie rozumiem co to da. ten budynek tworzy jakąś przeszkodę? porównywanie go do muru berlińskiego to bynajmniej głupota. komunizm był w historii polski i burząc PKiN nie zmienimy tego. a po za tym to mają za dużo korzyści z niego by to zrobić -.-

Znając organizację naszego kraju to skończy się na gadaniu, poza tym co do wyburzenia to myślę że by wyburzyli i nic tam nie wybudowali, więc poraniony pomysł przecież to jest symbol Warszawy, tak jak np. w Paryżu Wieża Eiffla.

Orześ. napisał:

to jest symbol Warszawy, tak jak np. w Paryżu Wieża Eiffla.

Która swoją drogą też miała być rozebrana, a nadal stoi. (:

Nie darzę Wawy sympatią, wręcz przeciwnie, ale zawsze kojarzyła mi się z Pałacem Kultury właśnie. Zburzenie go pozostawi po sobie pustkę, której nie zajmie żaden park. Sprawia wrażenie przestarzałego, ale jest tam teatr i wiele innych ośrodków kulturowych. Doprawdy grzechem byłoby go burzyć, chociaż mi zawsze kojarzył się z komunizmem, bo był prezentem od ZSRR, czy czegoś tam, nie pamiętam.

Nie zburzą, bo
- społeczeństwo się na to nie zgodzi
- w PKiN mieści się zbyt dużo organizacji/instytucji/klubów etc

No ich już całkiem pokićkało, niech z tej polski jeszcze większe gówno zrobią.

Ann. napisał:

Nie zburzą, bo
- społeczeństwo się na to nie zgodzi
- w PKiN mieści się zbyt dużo organizacji/instytucji/klubów etc

Ależ to było z góry przesądzone. Naprawdę jest ktoś kto myślał, że zburzą Pałacyk?