Zmiany w edukacji

x Esi. napisał:

Matura z matematyki - T.T'' OMFG...

Tak, to jedyne co mnie dotyczy i przeraża zarazem.

Nowa podstawa programowa to jakaś pomyłka. Było dobrze, a skutkiem zmian będzie za kilkanaście lat Polska pełna wykształconych debili. W pierwszej liceum praktycznie z każdego przedmiotu mam powtórkę z gimnazjum. Tyle, że trochę rozszerzoną i oczywiście część nowości. Taka osoba z rocznika 96, która teraz jest w I gimnazjum nauczy się czegoś, a w liceum już o tym nie usłyszy, żadnej powtórki z wcześniejszych lat.
Po drugie: podręczniki. Nie wszystkich stać na to, żeby kupić nowe, a roczniki, które objęła ta podstawa programowa musieli takowe posiadać, bo stare były nieważne.

6-cio latki do szkół? Kolejny absurd. Rozumiem, że młodsze dzieci lepiej 'chłonął' wiedzę, ale wg mnie to przesada i odbieranie dzieciakom dzieciństwa, chwil spędzonych w przedszkolu... Od razu wysyłać ich do szkoły pełnej ludzi?

Ann. napisał:

W kolejnych dniach matur wszyscy abiturienci będą je zdawać o godz. 9, a ci, którzy zdecydują się zdawać na poziomie rozszerzonym, przystąpią do nich o godz. 14.

Powiesić na sznurku tego, który to wymyślił. Badania dowiodły, że umysł człowieka lepiej pracuje w godzinach przedpołudniowych, czyli 9-11. Wyobrażacie sobie pisanie matury rozszerzonej z fizyki, chemii, biologii o 14? Ja nie.

Dokładnie. Mam nadzieję (i nauczyciele, z którymi rozmawiałem także), że jak najszybciej wycofają się z tego chorego pomysłu. Pisanie dwóch matur jednego dnia to duży wysiłek. Uczniowie będą wykończeni. Cały dzień trzeba wtedy w szkole siedzieć... Bessęs.

Stary Perwers napisał:

x Esi. napisał:

Matura z matematyki - T.T'' OMFG...

Tak, to jedyne co mnie dotyczy i przeraża zarazem.

Mnie na początku też przerażało, ale obowiązkowa matura podstawowa chyba nie będzie aż taka trudna...

sawyer napisał:

Ann. napisał:

W kolejnych dniach matur wszyscy abiturienci będą je zdawać o godz. 9, a ci, którzy zdecydują się zdawać na poziomie rozszerzonym, przystąpią do nich o godz. 14.

Powiesić na sznurku tego, który to wymyślił. Badania dowiodły, że umysł człowieka lepiej pracuje w godzinach przedpołudniowych, czyli 9-11. Wyobrażacie sobie pisanie matury rozszerzonej z fizyki, chemii, biologii o 14? Ja nie.

Dokładnie. Mam nadzieję (i nauczyciele, z którymi rozmawiałem także), że jak najszybciej wycofają się z tego chorego pomysłu. Pisanie dwóch matur jednego dnia to duży wysiłek. Uczniowie będą wykończeni. Cały dzień trzeba wtedy w szkole siedzieć... Bessęs.

Życzę wam, żeby tak się stało i żebyście nie musieli się męczyć. Mój rocznik niestety nie ma tego szczęścia i będę dwie matury z polskiego pisała w jeden dzień, polecam. Przynajmniej z poziomu rozszerzonego wycofali czytanie ze zrozumieniem, zawsze coś.

sawyer napisał:

Stary Perwers napisał:

x Esi. napisał:

Matura z matematyki - T.T'' OMFG...

Tak, to jedyne co mnie dotyczy i przeraża zarazem.

Mnie na początku też przerażało, ale obowiązkowa matura podstawowa chyba nie będzie aż taka trudna...

Dużo daje wprowadzenie zadań zamkniętych, gdyby nie one, to byłaby porażka na pełnej linii...

sawyer napisał:

Stary Perwers napisał:

x Esi. napisał:

Matura z matematyki - T.T'' OMFG...

Tak, to jedyne co mnie dotyczy i przeraża zarazem.

Mnie na początku też przerażało, ale obowiązkowa matura podstawowa chyba nie będzie aż taka trudna...

Trudna? A widzieliście zadania z próbnej z tego tygodnia? Funkcja kwadratowa, wszystko podane, wzory w tablicach, a oni każą policzyć miejsca zerowe. Śmieszne.