Co ostatnio wyniosłeś z biblioteki?

Ildefonso Falcones - Katedra w Barcelonie
Marcus Zusak - Posłaniec
Rose Melikan - Szyfr Blackstone'a

Dzisiaj miałem strasznego farta, trafiłem na książki, które zwykle są wypożyczone. :3
William S. Burroughs, Nagi lunch,
Anthony Burgess, Nakręcana Pomarańcza,
Vladimir Nabokov, Blady ogień.

Dwie ostatnie - przetłumaczone przez Roberta Stillera. Lolz, jaki przypadek. D:

+ 21 czerwca:
M. Krajewski, Widma w mieście Breslau (wreeeszcie do niego wróciłem)
B. Vian, Opowiadania
O. Wilde, Portret Doriana Graya

Ferdydurke Gombrowicza
Wielki Gatsby Scotta Fitzgeralda
Inne głosy, inne ściany Capote

HEHEHE karta w Rybniku wyrobiona, Huysmansa nie znalazłem, ale...
J. Joyce, Portret artysty z czasów młodości
iiiii po latach... A. Ważyk, Surrealizm. Antologia <3<3<3<3<3<milion3

+ zauważyłem w bibliotece album Ornontowice w dawnej fotografii, BORZE JAKIE PIĘKNE FOTY Z MIĘDZYWOJNIA, AŻ SE TO KUPIĘ U NAS

5 VII 2012: z naszej biblioteki wyniosłem - za śmieszne trzy złote - Tajemnicę jeziora R. Chandlera, W małym dworku S.I. Witkiewicza oraz Powieści poetyckie. Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego A. Mickiewicza, chyba tylko po to, żeby dalej wkurzać matkę stertami książek w każdym kącie.

18 VII 2012: Z Gliwic wyjechałem z pięcioksięgiem, znacyz: pojechalem po limicie. Wybór pism G. Apollinaire'a, Festung Breslau M. Krajewskiego, Światłość w sierpniu W. Faulknera, Sto lat samotności G.G. Marqueza, Ostatni don M. Puzo.
Zapytałem też o zaklepanego Wielkiego Gatsby'ego - co prawda mail o oddaniu książki do biblioteki nie przyszedł wtedy jeszcze, ale w systemie od dwóch tygodni stało. Ha-ha, ni ma.
Mail informujący o powrocie książki przyszedł w trzy godziny po moim wyjściu stamtąd, a do 1 sierpnia mam książkę zaklepaną. Taaa...

23 VII 2012: Rybnik. Na wspak J.K. Huysmansa i Czuła jest noc F.S. Fitzgeralda. Wziąłbym coś więcej, z uwagi na nadchodzące nicnierobienie w pracy przez 15 godzin po parę razy w tygodniu, ale jednak 20 złociszy kaucji od książki to kawał piniondza jest. Trudno. Ważne, że mają dużo Whartona. Mają Grabińskiego. Sporo dobrej poezji. I dwa niewypożyczone egzemplarze Wielkiego Gatsby'ego. Chyba z Gliwicami zerwę przy następnej wizycie.
Bawi mnie w sumie to, że rybnicka karta jeszcze nie jest gotowa, a już powinienem zaktualizować niektóre dane. :s

20 VIII 2012: Gliwice. Diament wielki jak góra Fitzgeralda - i Wielki Gatsby też, o dziwo, bo prawie 3 tygodnie mijają od dedlajnu odbioru zaklepania.
Ornontowice. Gra w klasy - tym razem pojadę hipertekstowo; poza tym, skoro już wróciłem do Puzo ostatnio, to wziąłem Rodzinę Borgiów, plus Entliczek pentliczek i Zbrodnia na festynie A. Christie, dobrych parę lat nic od niej nie czytałem.

Z dzisiejszego tournée po bibliotekach:

Batowski, Henryk: Austria i Sudety 1919-1938
Diderot, Denis: Kubuś Fatalista i jego pan
Freud, Sigmund: Wstęp do psychoanalizy
Moore, George Edward: Etyka
Nabokow, Władimir Władimirowicz: Z nieprawej strony
Witkiewicz, Stanisław Ignacy: Nienasycenie
Poezja gruzińska (w filii znalazłem wcześniejsze wydanie, może coś inkszego nowego znajdę)

23 VIII 2012: Rybnik. Ktoś zajumał całego Fitzgeralda, jakiego mieli (wtf ppl srsly), to oprócz Mojego sekretnego życia Dalego i Pamiętnika starego pierdoły Topora, wziąłem jeszcze Zamek krzyżujących się losów Italo Calvino.

andrzejewski - miazga
woolf - fale
hrabal - pociągi pod specjalnym nadzorem

WOOHOO! <3

Wieś Bunina i Biesy Dostojewskiego.

Miła pani bibliotekarka pokazała mi "rosyjski kącik", który pełen książek Bunina, Dostojewskiego i Gogola. Szkoda, że większość to jednak komunistyczne propagandówki, ale wśród nich też można znaleźć coś ciekawego.

lęk antoni kępiński

T. Miciński, Poematy prozą.
J. Tuwim, Cicer cum caule, czyli groch z kapustą. Seria III

obsrywam się przy Tuwimie raz za razem, a jeszcze dwie serie mi zostały; zajebiście mieszkać o parę minut od sosnowieckiej biblioteki głównej.

zrobiłam nalot na dwie biblioteki i oto co mam:
J.D. Salinger - Buszujący w zbożu
L. Fabisińska - Amor z ulicy Rozkosznej
T. Pratchett - Złodziej czasu
J.R.R. Tolkiem - Hobbit
N.&M. Sparks - Trzy tygodnie z moim bratem
J. Chmielewska - Jeden kierunek ruchu
J. Dann - Katedra pamięci. Nieznana historia Leonarda da Vinci
E. Bronte - Wichrowe wzgórza

Carlos Ruiz Zafón - Cień wiatru
J.D. Sallinger - Buszujący w zbożu

Jesiennie - Federico Garcia Lorca, Poezje
plus Salvador Dali, Ukryte twarze, wreszcie.

Ze smutkiem stwierdzam, że biblioteki Górnego Śląska - Gliwic czy Rybnika - przegrywają z sosnowiecką. Z jeszcze większym smutkiem zauważam, że z tego powodu mogę zawalić ten semestr, tym bardziej, że Viana też tu mają.

W kręgu literackich przyjaźni, listy Leopolda Staffa, Diaboliada i Fatalne jaja Bułhakowa oraz Kompleks Tołstoja: myśli o życiu, sztuce i filmie Tarkowskiego.

Fausta Goethego.
tak zaintrygowały mnie fragmenty w podręczniku, że postanowiłam przeczytać całość ;d

M. Cabot - Dziewczyna Ameryki 2. Pierwszy krok i Czwarty wymiar
J. Chmielewska - Byczki w pomidorach i Krowa niebiańska
A. Christie - Morderstwo w Orient Expressie
:3

pozdrowienia za nieoddanie xD

Michał Ayers - Locke;
Eliasz Grzegorzewicz Erenburg - Trzynaście fajek;
Stanisław Lem - Pamiętnik znaleziony w wannie;
Andrzej Miś - Filozofia współczesna. Główne nurty;
Fryderyk Nietzsche - Tako rzecze Zaratustra
Rajmund Plant - Hegel;
Antoni Słonimski - Poezje zebrane;
Kurt Vonnegut - Cat's Cradle.

Z językowej:
John Galsworthy - To let ENG;
Aleksandr Siergiejewicz Puszkin - Barysznia-krest'janka RU;
Język francuski dla początkujących

Teraz czytam:
Francisco de Quevedo, Żywot młodzika niepoczciwego imieniem Pablos, czyli Wzór dla obieżyświatów i zwierciadło filutów.

Jutro z biblioteki jeszcze odbieram:
Knut Hamsun, Głód,
Boris Vian, Czerwona trawa,
Marek Krajewski, Śmierć w Breslau,
Leonardo da Vinci, Wybór pism.

A w domu jeszcze na mnie czeka, z innej biblioteki:
Henry Miller, Zwrotnik Raka.

Harlan Coben - Bez skrupułów ale coś mi sie to nie widzi

+4:
Vladimir Nabokov, Oryginał Laury,
Ernest Hemingway, Słońce też wschodzi,
Samuel Beckett, Molloy,
Jerzy Kosiński, Wystarczy być.

Zbiór esejów Młodopolski świat wyobraźni, Dzieci Arbatu Rybakowa, Rea Silvia i inne opowiadania Briusowa i Krew na śniegu Overy'ego.

Szczerze mówiąc nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam w bibliotece. Wolę kupować albo wymieniać książki, więc czytuję raczej swoje własne, albo pożyczone od znajomych.

Moje sekretne życie Salvadora Dali
American Psycho Breta Ellisa
Tragedia w trzech aktach Christie
Wielki marsz Kinga

nadal czekam, aż tumany zwrócą lepsze książki, które trzymają już za długo ;|