High School Musical

nie trawię tego.
za bardzo sweet.
I część była jeszcze, jeszcze.

Gdybym znowu miała pięć lat, to takie rzeczy na pewno by mi się podobały, ale teraz... Jak każdy film produkcji Disney'a nie ma nic do zaoferowania człowiekowi w moim wieku. No, chyba że koszmary nocne.

Yuriko napisał:

... Powiem tylko (nie co do filmu,do was)

... Dyskryminacja. Może neiktórzy to lubią, np . Ja. I ktoś tu napisał, że jak sie wspomni przy nim słówko co do HsM, to "lima" pod okiem. ja mogę powiedzieć tak samo, co do twojego ulubionego zespołu.
Queen jest ułomne. Nie umieją grać, a gitary sobię w dupy wsadzają.

Tak samo z trafką. Te osoby też mają uczucia!! Myślicie, ze im jest milo patrzeć, jak się z nich naśmiewacie --" :/

Te Ędzik .
Pozdro.

szkoda mi ciebie--,
ułomne? hahaha! tak, a hsm jest słittt sriit.
nie wstyd ci obrażać taki świetny zespół, który jest świetną klasyką, a jego wokalista z bajecznym głosem już nie żyje?
nie umieją grać? pozwolę nie skomentować tego zdania.
dziecko neo z Ciebie, przykro mi, ale muszę to powiedzieć --,

co do traffki to uwierz, czytanie pOkemoNiaFfstYch znaków nie jest niczym miłym dla oka ;)

może zmądrzejesz kiedyś.

oby mniej tego typu dzieciaków.---,

przepraszam za słowa, ale nie mogę patrzeć na rzeczy, które wyrabiają dzieci z opóźnieniem umysłowym ;x

Queen są boscy, a Ty, dziecko nie obrażaj największych gwiazd muzyki.

Freddie Mercury chyba się w grobie przewraca..

Osobiście nie trawię filmów Disney Channel. są wg mnie przereklamowane, sztuczne i nie przekazują widzom [mi przynajmniej] żadnych prawd objawionych.
w dodatku wkurzają mnie te marne aktorzyny [Vannesa, Zac i ta farbowana blondyna] i całe zamieszanie wokół całej "produkcji"

ale PO RAZ KOLEJNY MUSZE SIĘ POGODZIĆ z tym, że mało ambitni ludzie oglądają mało ambitne filmy.

btw. rozmowa rozpoiczęta kilka stron wcześniej mnie ROZWALIŁA.

ZAK USUNIE NAM NASZE FORUM!
: OOOOOOOOOOOO o kórwa, ratujmy się, kto może!

Zacka czy Vanessy nie trawię.Ale trzecia częśc niczego sobie :)

Chryste, oglądnąłem dwójkę i trójkę do połowy bo potem nie dałem rady już. Nie wiedziałem, że to AŻ takie sztuczne.

uwielbiam musicale, ale to coś to nie jest musical tylko zwykły beznadziejny filmik z marną fabułą o plastikowych dzieciaczkach. ja kocham PRAWDZIWE MUSICALE, a takie podróby jak to doprowadzają mnie do szału :p to nie jest musicalowa muzyka tylko jakiś plastikowy pop xp

To, że mogę trawić HSM nie oznacza, że jestem nieambitna, etc ;>

Jeśli chodzi o HSM, oglądałam tylko trójkę, która była wybitnie szałowa.
Disney trochę krzywdzi tych młodych ludzi, którzy będą kojarzeni wyłącznie ze swoimi dodupnymi postaciami z tandety dla amerykańskich nastolatek. Ale cóż, sami chcieli.

To ja jeszcze nawiążę tak trochę jak Filip z konopii, ale muszę, bo wiodący w tym temacie wątek mnie rozwalił.

donella brasco. napisał:

Yuriko napisał:

Immortelle napisał:

Yuriko napisał:

Queen jest ułomne. Nie umieją grać, a gitary sobię w dupy wsadzają.

Nie masz jak się bronić, więc obrażasz najlepsze rockowe zespoły? oO"""""""""""""
Musiałam to napisać.

*bardzo długa i bardzo inteligentna wypowiedź, która zabierała za dużo miejsca*

to ja thina ^^. z mojej siorki konta

I żyli długo i szczęśliwie, choc nie wszyscy.
I z góry przepraszam Frediego, bo to wygląda tak, jakbym nawiązała do jego osoby, co jest absolutnym niefaktem.
Świec panie nad jego duszą.

To ja się włączę w tę pasjonującą wymianę zdań, uciszając na chwilę tegozgitarąwdupie (ja nie wierzę, żeby jego kobieta - w sensie gitara - była skłonna do takiego poświęcenia jak wejście bez wazeliny w kościstą dupę swojego właściela i stworzyciela przy okazji, co nie zmiania faktu, ze ja się czuję najbardziej pokrzywdzona), bo jego absolutny brak talentu muzycznego (w przeciwieństwie do Zaczka, który to jest genialnym wokalistą, gitarzystą, akordeonistą, trębaczem i malarzem pokojowym). NIE MÓWIŁAM, ŻE MASZ SIĘ ZAMKNĄĆ, DEBILU?!

XD Nie zapominaj o biednym Jasiu, którego bas ma nieco dłuższy gryf. nie mówiąc już o reszcie zespołu, która nie ma sobie czego wsadzać!

Sztuczny, żałosny film, w którym grają badziewni aktorzy. Beznadziejna fabuła - po 10 minutach wiadomo było, jak fylmyk się zakończy. Wszyscy pikni i utalĘtowani. Tak, tak. Hicior dla sześciolatków.