brzóska
but alice, we are all mad here
Dołączył: 09 Lis 2007 |
Posty: 14071 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: electra heart Płeć: |
|
|
Wysłany: Nie 13:17, 20 Wrz 2009 |
|
|
|
|
|
folmweb napisał: | Chiny. Odległe czasy nieustannych wojen. Kraina, w której bogowie i ludzie żyją obok siebie. Osierocona dziewczynka przemierza bezkresne przestrzenie. Na swej drodze spotyka wróżkę, która odsłania przed nią perspektywę zostania piękną Księżniczką za cenę złożenia przysięgi, która pozbawia ją możliwości życia z ukochanym mężczyzną. Dziewczynka zgadza się, ale kiedy dwadzieścia lat później, już jako Księżniczka, zostaje wciągnięta w wir dramatycznych wydarzeń, przekonuje się, jak bardzo pochopną decyzję wówczas podjęła. Kraj ogarniają wyniszczające wojny, a ona sama uwięziona zostaje na dworze nikczemnego Księcia. Na ratunek spieszy jej Niewolnik, dzielny wojownik znany z niezwykłej zdolności prześcigania wiatru. To on podejmie się próby zmiany jej losu. Pokaże jej, że siła miłości może zmienić mroczne przeznaczenie.
|
kolejna japońska produkcja. powiem tak - może i kiczowate, może i naciągane, może i dużo latania i niemożliwych scen, ale tym właśnie charakteryzują się japońskie filmy - BAŚNIOWOŚCIĄ. i dopiero po tym, co napisałam wcześniej, mogę powiedzieć, że szczerze, ale to szczerze, kocham ten film. wyłam na nim, ryczałam, śmiałam się. a momenty z lataniem były cuowne. cudownie romantyczne. a muzyka po prostu targa mnie za serce i mogę jej godzinami słuchać.
|
|