Celowe błędy ortograficzne

Ja tam czasami tam napisze zalozmy zUo , gwaUcic albo jakos tak albo dÓpa itd ;pp ale tylko jak mam faze i tylko do przyjaciol :P ale denerwuje mnie jak takie nie uczace sie dzieci w moim wieku BEZ dyslekcji, dysgrafii i tym innych napisza zalozmy 'pujdzmy' , 'dzienki' (najczesciej popelniany blad) i w ogole w najprostrzych wyrazach takei bledy ... tak mnie to strasznie razi ... i denerwuje mnie to ze czegos nie zrobia i nie naucza sie jakos normalnie pisac i to w moim wieku sa. czasami dobra spoko ja tez popelnie blad ale bez kitu zeby napisac zalozmy wiatruwka... -.-' xddd

Skarpecia ;* napisał:

Ja tam czasami tam napisze zalozmy zUo , gwaUcic albo jakos tak albo dÓpa itd ;pp ale tylko jak mam faze i tylko do przyjaciol :P ale denerwuje mnie jak takie nie uczace sie dzieci w moim wieku BEZ dyslekcji, dysgrafii i tym innych napisza zalozmy 'pujdzmy' , 'dzienki' (najczesciej popelniany blad) i w ogole w najprostrzych wyrazach takei bledy ... tak mnie to strasznie razi ... i denerwuje mnie to ze czegos nie zrobia i nie naucza sie jakos normalnie pisac i to w moim wieku sa. czasami dobra spoko ja tez popelnie blad ale bez kitu zeby napisac zalozmy wiatruwka... -.-' xddd

Ja mam tak samo, staram się nie robić błędów ortograficznych, ale czasem jakaś literówka się trafi.

niekoniecznie jestem kategorycznie przeciw. czasami sama robię takie błędy, ale to tylko w wyrazie zuo czycoś. albo jak chcę się ponabijać z niektórych osób. na ogół używam poprawnej polszczyzny, w końcu to umiejętność pisać składnie i według zasad, c'nie?
częściej (co zresztą widać) korzystam z angielskich słów typu; plonks, lulz, dvde, etc. i polskich skrótowców w formie; c'nie, ż'co i temu podobnych.

ale jestem za stosowaniem ortografii, o interpunkcji już nie mówiąc. dla dyslektyków (choć szczerze, to uważam, że to nie jest zaburzenie, tylko czyste lenistwo. połowa tych, którzy mają orzeczoną dysleksję, tak naprawdę jej nie ma, ale pomińmy ten aspekt sprawy) polecam Mozillę, bo poprawia błędy. a co do interpunkcji, to warto wiedzieć, że części składowe oddziela się od siebie przecinkami =='

Dołączył: 23 Mar 2008

Ja czasem robię błędy ortograficzne, ale nie specjalnie.
Helou, kit.

Też mi się często zdarza, że muszę się chwile zastanowić zanim napisze jakiś wyraz z trudnością ortograficzną, ale na ogól nie robię błędów i dysleksji u mnie raczej nie stwierdzono :D

kÓl.
raz można.
ale po co ?
żeby być kÓl. ?
XD

KIT KIT KIT KIT KIT :/ I tyle... ;/

Chociaż nie, bo sama czasami z koleżankami mówię dÓpa, czy co ;p Ale to tak dla jaj xd

Kit.
Ludzie chcą się popisać, jakie to mają poczucie humoru i im to nie wychodzi xP

Nie przeszkadza mi to straszliwie, ale osobiście tak nie piszę.

To zalicza się do hitu czy kitu ? Nie wiem gdzie to przykleić.

Błędy mogą robić wszyscy. Trzeba po prostu czytać dużo książek* i chodzić do szkoły.

* Nie musicie tego robić, ja nie robie.

Większość "mądrych" ludzi z tego forum robi celowo błędy ortograficzne oO" Nie będę wskazywać palcami, ale oni sami wiedzą, że tak jest, bo nawet się wypowiadali.

kicz, Kicz, KICZ!

Jak ktoś lubi- niech sobie tak mówi. Ja osobiście uważam, że nasz język nie potrzebuje jakichś zniekształceń.

szczerze mówiąc, to często tak piszę, ale nie nadużywam.
hit w małych ilościach.

Ja jestem baka i u mnie jest zUo, mONSZ, MENRZa, rzONdze, gÓpek i te tamte. xD
Ale ograniczam sobie, zaszpanuję dyplomem mistrza orografii, zero błędów w całym roku szkolnym na dyktandach (a trochę ich było

) więc teraz raczej głupio by było zrobić za dużo tych błędów ;d

Mnie najbardziej razi jak ktoś pisze "Tesz" zamiast Też i "Rze" zamiast że, albo kiedy chłopcy mówią SZŁEM, nienawidzę kiedy ludzie piszą pujdziemy lub karzdy !!! grr samej mi się czasem zdarzy, ale nie w takich oczywistych słowach!

CuteLina napisał:

albo kiedy chłopcy mówią SZŁEM

w takiej sytuacji, to koleś odpada, nawet gdy wygląda jak Dero oO'''''
albo Eryczek.

Nie no, takie coś to nie O_o
Ale te typu kÓl wspomniane ^^
I koniecznie błąd dużą literą, żeby wiadomo, że to było celowe, o! ;O

Błędy każdemu się zdarzają, lecz kiedy są pisane nagminnie to nie da się czytać. Jest tyle programów sprawdzających byki że nie jest to straszny parobem.

często używam dzieNki.
Jak dla mnie w odpowiednich ilościach może być.

Ja osobiście nie lubię czegoś w stylu loFFam itd. Mnie widok takiego pisma na blogu przeraża... Kojarzy mi się to z jakimiś osiedlowymi pannami z dużą nasadą makijażu, udającymi, że są dorosłe... Ogólnie z czymś podobnym. Rozumiem małe ilości, ale bez przesady!

Ujdą w tłumie, ale bez wielkich liter : )

Jak Lena. Lubię czasem się powygłupiać z Aby. xD Taki dialog:
-Lubię solówkę Mroozka.
-Mnie zwisa.
-Ić ty xd.

Mnie się to podoba xd. Byle nie nadużywać.

Nie lubię tego. Denerwuje mnie to jak pisze z kimś [np. na GG] a ktoś mi z błędami , specjalnie pisze.

Nie piszę tak, jeśli ktoś nie nadużywa nie przeszkadza mi.