Epoki blogowania

KuKi95 napisał:

No tak, ale niektórzy zaczynali od brazilków mimo wszystko ;P
Teraz jak się zaczyna od brazilów to jest głupie. Kiedyś [prawie]wszyscy to mięli;]

Hmm pamietam te czasy...

A te dobieranie tełek do nagłówka xD

Wysłany: Nie 20:48, 16 Mar 2008

średniowiecze najlepsze
2lata temu onet był naprawdę świetny

Anecia_Bloggashi napisał:

epoka Coconut i Square wg mnie zajebista :D

Zgadzam się... Wtedy każdy miał inny nagłówek... Fakt, było bardzo "słodko" na blogach... Ale podobało mi się :P Jeszcze podobała mi się moda na SayClub :P Ale obecna też jest nawet OK

Ja skończyłam blogowanie jak była era Ba$i i innych. Teraz jestem niezorientowana ;)

Dołączył: 08 Mar 2008

Teraz jest beznadziejnie.
Dawniej każdy blogował dla siebie, tylko i wyłącznie dla siebie i dla bloggerów.
Pomagał, pisał instrukcje, nie pragnął nic. (pomijając statystykę)
A teraz? Te ciągłe wyścigi szczurów, a to ranking, a to gwiazdka..
Mam tego dość. Mnie już to męczy.

Między innymi dlatego odeszłam firealy XD
tyle, że ja ciągle zastanawiam się czy nie wrócić i myśl, że miałabym znowu blogować mi się podoba

ALE CZY WYJDZIE? o to jest pytanie ;D

ja skończyłam jak była era na pisanie creditsów itp. i też nie mam pojęcia co się teraz dzieje xD

Mi się podobają obecne minimalistyczne szablony i wykorzystanie 'Menu'. Ładne są też takie szablony z jednym paskiem pod notkami, a reszta jakby pod spodem.

Ja nie zaczelam blogowac na poczatku istnienia serwisu blogowego, ale powiem tak: najlepiej jest, gdy sie zaczyna pisac blog, sprawia to wtedy najwieksza przyjemnosc, jest to moze tez nauka pisania, w pewnym sensie wyrabianie sobie jakiegos konkretnego stylu. Albo i nie, zaleznie od tego, o czym kto pisze. To wlasnie czas, gdy zaczelam blogowac wspominam najlepiej, to wlasnie wtedy, choc moze i pisalam bez sensu, moze i lubilam kolor rozowy i animowane gify, ale to chyba mialo w sobie najwiecej uroku. Pamietam, ze wlasciwie nauczylam sie tego od kolezanki, ktora miala taki wlasnie blog, a potem sama wchodzilam na podobne blogi.
Dopiero moje nastawienie do blogow zmienilo sie, gdy zaczelam wchodzic na blogi uwazane za "slawne". I wiecie, co sie stalo?
Wczesniej cieszylam sie z kazdego komentarza, nawet zawierarajacego spam. Choc wcale nie zalezalo mi na komentarzach, po prostu bylo mi milo, ze ktos skomentowal mi bloga. A potem chcialam miec duzo komentarzy, wchodzilam na wiele blogow, komentowalam, aby autor odwdzieczyl sie komentarzem. Udalo sie, mialam duzo komentarzy, ale to blogowanie bylo jakies takie inne.
Podsumowujac: najlepiej wspominam poczatku mojego blogowania. Cieszylam sie z komentarzy od osob z klasy, kolezanek, a potem... Potem to juz nie bylo takie przyjemne. Aktualnie nie prowadze bloga. Chyba z tego juz wyroslam :D Nie, nie chcialam teraz nikogo starszego urazic, ktos moze lubic blogi, ale dla mnie stalo sie to nieco dziecinne i uwazam, ze jest strata czasu. Ale to tylko moja opinia na ten temat.

pamiętam, jak dopiero co miałam internet, zauroczyły mnie blogi z dodatkami i konkursami typu Sayclub i Candy ^^ szablony, tzw. NoTeCcKi i wszystko z tym związane było wtedy takie... słodziutkie i przyjemne dla oczu :D Później nastała era "zaawansowanej" i wg. lepszej grafiki. Lepszej, bo ładniej wyglądają (każdy szablon ma swój urok, nie ukrywajmy tego :D) i są bardziej praktyczne.
Bloggerzy mają na swoich blogach to, co lubią, a nie to co jest modne.
Moda na linki xD to było coś... hehehe

To ja się podzielę moją skromną refleksją.
Pierwszy blog na jaki w życiu trafiłam był o pewnym piosenkarzu i początkowo nie miałam zielonego pojęcia, że strona na którą trafiłam w ogóle jest blogiem ^^

A zna ktoś blogi z epoki tej przed sweetem. Tej epoki pierwszej? Jeśli ktoś zna taką osobę podalibyście mi adres? Poczytała bym sobie stare posty .... XD Przejrzała po kolei jak zmieniała się moda ;) Ja nie mam ulubionej epoki. Wg. mnie gdy była era sweetu , to każdemu on się podobał. Nastała nowa, lepsza epoka to o sweecie już mówimy jako o tej głupiej i dziecinnej epoce. Tak samo było gdy nadeszła era sweetu, i w niej źle wspominali wcześniejszą epokę. Gdy minie bieżąca epoka nastanie jakąś nowa, lepsza. Będziemy o aktualnej mówić źle. Że była taka i taka ;)
*Wiem, że niektóre wyrazy się powtarzają, ale nie zastanawiałam się na jakie je wymienić, aby się nie powtarzały.

ahh wiem , że dawno nikt tu nie pisał , ale muszę się wypowiedzieć :)

zaczynałam z erą haczyka , stylis itp. ale chyba najbardziej podobał mi się ten okres tuż przed wejściem mody na "z życia nastolatek" czy na pamiętniki. w tedy to była epoka lipstick/nescien , maggi , interbety i tych wielu innych świetnych bloggerów. era sweetu ? bawiłam się w to ale krótko , bo doszłam jakoś z końcem tej ery. Cenie w sobie takich blogerów jak Ba$ia - ona była świetna. Coconut ( czy jakoś tak ) kojarzę jako osobę lecz nie pamiętam jej bloga.

ja wpadłam w erze początków fotoszopa.
pamiętam, jak robiłam sama nagłówki w wersji trial xdd

później uciekłam, na dość długo. i powróciłam z pamiętnikiem, którego już nie mam.

pamiętnik miałam 4 miesiące ale i tak ciągle ciągnęło mnie do AP. więc skasowałam i miałam opowiadanie , które już skończyłam. Na szczęście wraca moda na grafikę + refleksje więc z obecnej ery jestem zadowolona.

Czasy candy, pamiętam to. Miło wspominam, ale teraz uważam to za kompletną głupotę i stratę czasu (jak chyba każdy).
Najfajniejsza era to na początku tego roku jakoś, ale ostatnio się wali na Onecie. Odejścia i takie tam...

Puszek67 napisał:

ostatnio się wali na Onecie. Odejścia i takie tam...

no , niestety strasznie dużo świetnych blogerów odchodzi. :(

Ja pamiętam, jak się przerabiało sweet brazil nagłówki dosyć ciekawe ;P
Jak patrze na stare blogi np. Kacpra czy Ellen przez ta strone archiwizująca to mnie to wzrusza momentami...

kiedyś to było ubóstwiane ,a dziś ci co je robili wyśmiewają innych którzy to robią.

Ja trafiłam w czasie fazy na instrukcje-lol ^^ Lipstick Miała wtedy taki słodziutki zielony nagłówek z Ashley jakąśtam, a potem niebieski z Rihanną ;). Świetne były instrukcje jak znleźć na Google nagłówek, albo na nagłówki z PSDs'ami i tiełkami ściągniętymi z neta. Faza na 'fazę i płaskorzeźbę' w photoshopie też wtedy panowała... Oj ma się senyment do tego walącego po oczach różu, oj ma...

dindinka. napisał:

Ja trafiłam w czasie fazy na instrukcje-lol ^^ Lipstick Miała wtedy taki słodziutki zielony nagłówek z Ashley jakąśtam, a potem niebieski z Rihanną ;). Świetne były instrukcje jak znleźć na Google nagłówek, albo na nagłówki z PSDs'ami i tiełkami ściągniętymi z neta. Faza na 'fazę i płaskorzeźbę' w photoshopie też wtedy panowała... Oj ma się senyment do tego walącego po oczach różu, oj ma...

no to tak jak ja.. ;p.. była np. Rihanna a pod nią różowe tło . xd

Ja tak Judu$ zaczęłam kiedy była moda na nagłówki z Rihanną i masę różu. Teraz to może i wydaje się głupie, ale tęsknie za tym... blogowałam, walcząc o statystykę, ale o nic więcej - nie obchodziły mnie jakieś gwiazdki i inne trele morele.

ja weszłam jeszcze przed instrukcjami-lol. w tedy nagłówki to jeszcze w paintcie robili ^^

a ja założyłem pierwszego bloga, chyba rok po tym jak się w ogóle onet.pl pokazał, przynajmniej w telewizji jak go reklamowali. Wtedy miałem bloga, normalnie... Taki fioletowy, dalej ten szablon jest w domyślnych na onecie i pisałem tam tylko kawały... :PP Wtedy to chyba nawet 1000 blogów ni było... xD Nie wiedziałem o co w tym chodzi. Potem skasowałem, ale i tak nadal było tzw. 'śrdeniowiecze', potem wróciłem po roku ze szkołą magii z kolegą z klasy, nie wiem jak blogi wyglądały, ale chyba glitter wtedy był, a potem długo, długo nic i jestem teraz od 2007 roku, ale najbardziej podoba mi się teraźniejsza 'era'... Ufff, ale sie rozpisałem.

Miałam kiedyś bloga. Na Onecie i na Mylog. Jakoże mi się znudził i zaczęły atakować mnie Dzieciaki Neo. i "p0|<3M0Ny :*:* xP :F ^^ " skasowałam. Mam teraz uraz i nie zamierzam wracać do blogowania. Ot co. =w=