Cathy
|
Mnie to tylko denerwuje, że w obecnych czasach nie można już niczego nosić, bo wszystko się kwalifikuje w ludzkich umysłach do jakiejś 'subkultury'. Wybitne.
|
||||||||||||||
|
mońciak.
|
Mnie też to denerwuje. Czyli już niedługo plasticzki to też będzie jakaś subkultura. |
||||||||||||||||
|
Wiedźma
Moderator
Eraserhead
|
Mhm. A ludzi, którzy z dnia na dzień zmieniają stylizację oskarża się o brak osobowości. To wina samych subkulturowców {ludzi postronnych raczej po części}, którzy często przyjmują konkretne ciuchy jako wymóg przynależności do danej grupy. Takich ograniczonych typów nie jest wcale mało, wierzcie mi. Powiedziałabym nawet, że to jakieś 3/4 subkultury. |
||||||||||||||||
|
Cathy
|
No, nie wiem czy to kiedyś nastąpi, ale życzyłabym sobie, aby ludzkość (uogólniam) zrozumiała, że moje ubrania są moje TYLKO dlatego, że mi się kiedyś tam spodobały, nie płynie w nich ideologia.
Glany noszę, bo jest mi w nich ciepło, rurki (można to tak nazwać?) noszę, bo nogi w nich przyzwoicie wyglądają. |
||||||||||||||
|
rawr
|
Nie no wiesz, jeśli np. zakładasz glany, masz długie włosy i ubierasz się na czarno to chyba trudno tego uniknąć, a jak zakładasz pojedyncze ciuchy, to raczej problemu nie ma.
|
||||||||||||||
|
mońciak.
|
no właśnie. koleżanka ze szkoły ma glany i od razu, że niby należy do jakiejś subkultury,a tak akurat nie jest. o.o
|
||||||||||||||
|
Cathy
|
^mońciak, przypomniała mi się reakcja moich znajomych z klasy, gdy raz w życiu chodziłam po szkole w glanach. Poznałam wtedy potęgę ludzkiego umysłu.
A co do tych subkultur, to nie czuję się super kompetentna, aby się konkretnie wypowiadać na ten temat, natomiast nurtuje mnie jedna rzecz. Niektórzy ludzie otwarcie ogłaszają, że są członkami jakiejś subkultury, podkreślają cechy charakterystyczne, i wtedy jest wszystko jasne. A co w sytuacji, gdy osoba na przykład słucha konkretnej muzyki, nawet może nosić się w konkretny sposób, natomiast nie tytułuje się 'metalem', 'rastamanem', bądź kimkolwiek innym? Bo, być może, uważa to za pewne ograniczenie. Ja osobiście* nie byłbym w stanie oddać się całkowicie jednemu stylowi, chociaż niekiedy blisko mi do któregoś z nich. Po prostu za dużo rzeczy mi się podoba. A poza tym myślę, że aby przedstawiać siebie jako członka subkultury potrzeba czegoś więcej niż muzyki, czy stroju. *przepraszam, że tak się cały czas powołuję na siebie, ale łatwiej jest mi dawać przykłady z autopsji. Znowu wchodzę w sferę bredzenia :) i przy okazji offtopu. |
||||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Cathy dnia Nie 20:41, 29 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy |
Wiedźma
Moderator
Eraserhead
|
Ostatnio chodzę w różu, planuję zakup blond peruki, doklejam sztuczne rzęsy i jestem silnie związana ze środowiskiem gotyckim. Nie widzę w tym żadnego problemu, bo to co nosze, a to czego słucham nie musi być ze sobą powiązane.
that's the point. Ale z tą dyskusją to raczej do tematu o subkulturach. |
||||||||||||||
|
mońciak.
|
Cathy, ludzie są dziwni. Bo glany są mega fajne i modne, nie znaczy to wcale, że jesteś z jakiejś subkultury.
|
||||||||||||||
|
era emo |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.