Hanna Beth, Audrey Kitching.

Idealny przykład tego, że w USA wystarczy mieć trwałą i doczepiane włosy, żeby odnieść pięciominutowy sukces. No i jeszcze tatuaże.

ee nie znam. :)

Jefree'go przypomina mi nieco t2 wojtas, intrygujący facet.

Tak właściwie, to nie wiem kim one są.

Zielona Wiedźma napisał:

Jefree'go przypomina mi nieco t2 wojtas, intrygujący facet.

Połączenie Stara z Mansonem? O boru.

aliosza napisał:

Tak właściwie, to nie wiem kim one są.

Bo są nikim.

Martyna_K napisał:

aliosza napisał:

Tak właściwie, to nie wiem kim one są.

Bo są nikim.

A tobie to oceniać? Sama reprezentujesz tak wysoki poziom, że masz prawo nazywać kogokolwiek nikim?

Kochanie, one same skazały się na ocenianie, to jest część ich pracy, zatem uważam, że mam prawo je oceniać.

donella brasco. napisał:

Martyna_K napisał:

aliosza napisał:

Tak właściwie, to nie wiem kim one są.

Bo są nikim.

A tobie to oceniać? Sama reprezentujesz tak wysoki poziom, że masz prawo nazywać kogokolwiek nikim?

o co chodzi? O_o

a ja nie wiem kim one są, w życiu o nich nie słyszałem, ale z tego, co czytam wynika, że są równie głupie jak pożal się boże hana montana, jakaś majli syrus [jak to się cholera pisze?]

nie znam.

Raptowna napisał:

nie znam.

Kilka dobrych lat uganiam się na Hanną, jest moją najważniejszą chyba ikoną stylu. Pamiętam jak zbierałam różne ubrania i dodatki take jak miała ona XD Nawet kilka zdjęć miałam podobnych!

Kiedyś był na to szał i przyznaję się bez bicia, że podobało mi się to po czym zmądrzałam i stwierdziłam, że na prawdę nie warto.

Kojarzę je, ale strasznie nie lubię.. :/

Wyrzygam się tylko i odpowiem, ok?
kit.