Pseudoslang

No to okropne!
Jak ktoś próbuje móic slangiem, najczęściej gazety. No przeczytajcie to:

"Twój men/boj/misieq przylukał na disku blacharską lasię"
żałosne...

Dołączył: 06 Mar 2007

z takimi tekstami to nie do mnie . . .

<lol>

niezłe xddddddddddddddd

ja nie używam tego typu slangu <lol>

Straszne. Nie raz taki slang, niewiadomo o co chodzi, byle by się popisać.
Jestem za poprawną polszczyzną^^

Eee, co to ma być xd
Nie no kit i tyle. Teraz każdy chce coś na siłę wymyślić.
i potem myśli, że to cool.
Nic z tego slangu nie zrozumiałam ;p

moje niektóre "koleżanki" używają slangu.
czasami nie wiem o co biega.

żal. xD

Nadinkowa napisał:

moje niektóre "koleżanki" używają slangu.
czasami nie wiem o co biega.

żal. xD

phi. u mnie co niektóre używają trawki

KuKi... gdy mówią?!

Ja slangiem się posługuję, ale moim xDDD kilka razy koleżanki nie wiedziały o czym mówiłam... A to pech xddd

Hym. No w sumie xdd Chciałęm, że używają tego "zAjEffAjnEgO pIsEmKaa". i to "koffam", aż się rzygać chce.
Slangiem posługują się Ci, którzy nie wiedzą jak błysnąć w towarzystwie. Ekhm..

No cóż... -_-'

Ja często słyszę "koffam cię"

ja ostatnio dostałam zawału. mój kumpel użył "jush" oraz "koffam".

Yyy... kit.
Takie troche, mało zrozumiałe.

jak ja tego nienawidzę

a do tego slangu zalicza się również "nara, siema, pozdro, szacun, lachon" et cetera ^^

KIIIIIIIIIIIIT !!!
umieram jak czytam takie rzeczy w gazetach ._.

nie wiem o co chodziło w tym

Kit i to z dużym "I" xd co tu ludzie nie wymyślą... beznadzieja i tyle

my w klasie mamy jakby własny język:
-Gdzie jesteś Mistrzu Zenku?
-Ty nie masz kolan
-Ale mam Fantomcia
-A ja Juja i olśnienie w kolorowych majtkach i pelerynie
xD
Taak, mniejwięcej tak wyglądają nasz klasowe rozmowy xD

u mnie jest ciągle
-O sorry mistrzu
-Ale masz krzywe nogi jak te dziewczyny z B
i takie tam .. To jest już po prostu idiotyczne xd

ja używam lachon
bo lachony lachoniaste to u mnie jak narkotyk

nic po za tym .. ;>

"Spoko loko luz i spontant"

Zabijcie mnie, to burzy moje idealistyczne poglądy. Oo'

Dołączył: 06 Mar 2007

ChildOfSex napisał:

jak ja tego nienawidzę

a do tego slangu zalicza się również "nara, siema, pozdro, szacun, lachon" et cetera ^^

Siostro, zdawało mi się, że u Ciebie też to słyszałam

Effecia. napisał:

ChildOfSex napisał:

jak ja tego nienawidzę

a do tego slangu zalicza się również "nara, siema, pozdro, szacun, lachon" et cetera ^^

Siostro, zdawało mi się, że u Ciebie też to słyszałam

Ja się przyznałam , ty czajd też musisz <pogwizd>

Aniołek xD napisał:

u mnie jest ciągle
-O sorry mistrzu
-Ale masz krzywe nogi jak te dziewczyny z B
i takie tam .. To jest już po prostu idiotyczne xd

Ej no xD JA jestem z B ! ^^

Slang.. To zależy co. Bo bez przesady, ale czasem używam. A czasem ktoś używa slangu nawet o tym nie wiedząc..

Mirpul napisał:

"Twój men/boj/misieq przylukał na disku blacharską lasię"

*kwiczy przeraźliwie*

skoro już muszę używać polskiego, to staram się to robić tak jak trzeba. Oczywiście, dużo słów potocznych, ale takich już dawno utartych. Co najwyżej specjalnie udziwniona odmiana czy coś w tym stylu. Wyrażeń slangowych używam cholernie rzadko, nie używam nawet czegoś takiego jak "komp" czy coś w tym stylu, mówię pełnymi wyrazami'. Co najwyżej użyje się parę wyrażeń związanych z metalem - i i tak mało co skapują ludzie, ehehe. Na blogach nie używam. Co najwyżej jakieś kryptoniny Fulmun Mednes czy Midnajt Frenzi, ale to już też nawiązania do metalu ;q

ja nie używam 'komp, net, matma, fiza' itp. od przedmiotów.
wiem, dziwna jestem

czasami mówię, tak, jak nauczyłam się od pobytu z sanatorium w Rymanowie xd 'kopłam, walłam' itp.