Forum bloggers.fora.pl Strona Główna


bloggers.fora.pl
B L O G G E R S
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
j. angielski
Edek
Gość


Uczycie się w szkole?
Może ktoś z Was, wyjechał za granicę i tam podłapał i podszkolił?
Jesteście na etapie podstaw czy może brniecie dalej, żeby w pełni się tym językiem porozumiewać?
Preferujecie brytyjski czy amerykański akcent?

...czyli wszystko o j. angielskim.

Do you learn this language in school?
Maybe some of you went abroad and learnt it there?
Are you at the stage of the grounds or are you going to fully communicate in this language?
Do you prefer British or American accent?

so ... Everything about English here.
Ozi


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 2606
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siemianowice Śląskie
Płeć: Mężczyzna

Third klasa of Gimnazjum with rozszerzony english język :-)

Umiem swobodnie się porozumieć - wiadomo, że czasem brakuje słówka, aczkolwiek z Francuzką potrafiłem po angielsku pogadać na różne tematy bez większych zakłóceń.
Zobacz profil autora
Edek
Gość


Ozi napisał:
Third klasa of Gimnazjum with rozszerzony english język :-)

jep, amerikan podkoszulek- very przydatny when jest ci cold ;333
abyssa
Torresoholiczka
<i>Torresoholiczka</i>

Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 14922
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Nie przepadam za uczeniem się angielskiego. Jakoś tak, odpycha mnie. Uczę się czwarty rok dopiero, ale nie wiem czy potrafiłabym się spokojnie dogadać. Ze zrozumieniem byłoby mi łatwiej. Brytyjski akcent mnie bawi, ale bardzo mi się podoba XD
Zobacz profil autora
Guśka
dwa dni w raju

Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 6397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Mam książkę do angielskiego, w wolnych chwilach się uczę, no ale i tak wątpię, że dogadałabym się z kimś bez pomocy słownika ;]
Zobacz profil autora
Enigma


Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 6718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta

Uczę się angielskiego w szkole i oficjalnie tylko tam. Więcej niż połowę podłapałam w Internecie. Uczę się tego języka w szkole już 4 rok.
Brytyjski akcent mnie śmieszy, a te ciągłe "fabulous", "beautiful!", "lovely" mnie denerwuje.
Sądzę, że jestem na poziomie jako takim zaawansowanym. Pisemnie dogaduję się z cudzoziemcami po angielsku bez problemu, lecz gorzej u mnie z wymową, bo w szkole jesteśmy skupieni raczej na pisaniu i rozumieniu słówek czy zasad gramatyki.

Gotta love british english!
Zobacz profil autora
Guśka
dwa dni w raju

Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 6397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Enigma napisał:
Więcej niż połowę podłapałam w Internecie.

Dokładnie, gdyby nie internet to nic bym nie umiała, dosłownie ;o
Zobacz profil autora
aaron


Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 4649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

Ja uczę się angielskiego już jedenasty rok (zacząłem w zerówce) i jako-tako umiem. W szkole cały rocznik jest dzielony na dwanaście grup zaawansowania, a ja jestem w tej pierwszej - więc coś tam umiem ;) Moim problemem jest to, że znam stosunkowo mało słówek, szczególnie takich prostych: bez problemu powiem, jak jest świadomość płciowa, ale jak ktoś spyta się mnie, jak jest temperówka nie mam zielonego pojęcia.
Zobacz profil autora
Enigma


Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 6718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta

Joe napisał:
Moim problemem jest to, że znam stosunkowo mało słówek, szczególnie takich prostych: bez problemu powiem, jak jest świadomość płciowa, ale jak ktoś spyta się mnie, jak jest temperówka nie mam zielonego pojęcia.


Skąd ja to znam? Naprawdę powinnam ogarnąc niektóre słówka.
Zobacz profil autora
Ann.


Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 2795
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

13 lat nauki moim zdaniem na marne nie poszło. Uczę się angielskiego od 1 klasy podstawówki, na wyjeździe językowym byłam raz, przez ponad 2 tygodnie. Sporo mi to dało - głównie jeśli chodzi o płynne porozumiewanie się. Najgorsze są dla mnie phrasal verbs. Nijak ich zapamiętać nie mogę:/

Poza takimi zwykłymi "lekcjami" oczywiście książki i prasa in Englisch. No i z racji takiej, że większość stron, na które wchodzę codziennie jest po angielsku, to różne zwroty potoczne, ale i branżowe, specjalistyczne też się utrwaliły:)
Zobacz profil autora
felicja
sex, drugs and rock n' roll

Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 8348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: main street.
Płeć: Kobieta

Enigma napisał:
Joe napisał:
Moim problemem jest to, że znam stosunkowo mało słówek, szczególnie takich prostych: bez problemu powiem, jak jest świadomość płciowa, ale jak ktoś spyta się mnie, jak jest temperówka nie mam zielonego pojęcia.


Skąd ja to znam? Naprawdę powinnam ogarnąc niektóre słówka.

No właśnie. Gdy rozmawiam z kimś po angielsku, to spokojnie go rozumiem i jako-tako odpowiadam, ale jeśli chodzi o pojedyncze słówka i teorię, to mam kłopot.
Zobacz profil autora
Guśka
dwa dni w raju

Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 6397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

Felicja napisał:
Enigma napisał:
Joe napisał:
Moim problemem jest to, że znam stosunkowo mało słówek, szczególnie takich prostych: bez problemu powiem, jak jest świadomość płciowa, ale jak ktoś spyta się mnie, jak jest temperówka nie mam zielonego pojęcia.


Skąd ja to znam? Naprawdę powinnam ogarnąc niektóre słówka.

No właśnie. Gdy rozmawiam z kimś po angielsku, to spokojnie go rozumiem i jako-tako odpowiadam, ale jeśli chodzi o pojedyncze słówka i teorię, to mam kłopot.

polska szkoła
Zobacz profil autora
honey pie
empty spaces

Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 5569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

angielskiego nie uczyłam się nigdy, wprowadzą mi go dopiero w gimnazjum, ale całkiem dużo umiem jak na kogoś, kto się nigdy nie uczył. wymowy prawie nie umiem w ogóle.
nie rozumiem, skąd to gadanie, że wszyscy się go uczą. jakiś marny procent gawiedzi z mojej klasy jeździ na jakieś kursy, a i tak żałośnie mało umieją. nie znam właściwie nikogo, kto ma chociaż opanowane podstawy.


Ostatnio zmieniony przez honey pie dnia Czw 10:22, 08 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Cathy


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 5334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Garden Lodge
Płeć: Kobieta

Niby się uczę od podstawówki, niby na tle mojej klasy wypadam bardzo dobrze (nie wiem, czy to wynika z poziomu mojego, czy mojej klasy -,-), a jednak mam wrażenie, że umiem za mało. Wydaje mi się, że powinnam dużo więcej.
Zrozumiem prawie wszystko, gorzej z błyskotliwymi wypowiedziami (toć ja nawet po polsku nie umiem gadać błyskotliwie), a już nie mówię o słownictwie, które, jak widzę, zaniedbuje wiele osób. Więc nie czuję się osamotniona.
Zobacz profil autora
hello


Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 5847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

uczę się od kiedy pamiętam, jak to Cathy napisała - zrozumiem raczej wszystko bez problemu, natomiast jeśli chodzi o rozmowy to niestety małe mam doświadczenie i umiejętności (nie licząc parę konwersacji z obcokrajowcami w pubach ale nie były to raczej takie z których mogłabym być dumna jak pawik), sam język uwielbiam, brytyjski akcent jest MRRRRRRRRRRRRU.
Zobacz profil autora
komuna
zef side
<i>zef side</i>

Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 5650
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: kraków

no, szkocki jest przeboski!
Zobacz profil autora
Cathy


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 5334
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Garden Lodge
Płeć: Kobieta

Po szkocku 'szczeka' mój przeinteligentny native speaker (jak to wydumanie brzmi xd), z którego leje cała nasza grupa. Czasem nie można za nim nadążyć.

Ed. a moje 'doświadczenie' w gadaniu po angielsku ogranicza się właśnie do rozmów (jeśli można to tak nazwać) z w/w oraz z jego poprzedniczką Aną (z którą rozmawiało mi się sto razy lepiej, ale niestety wyjechała).


Ostatnio zmieniony przez Cathy dnia Czw 18:05, 08 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Edek
Gość


Ann. napisał:
Najgorsze są dla mnie phrasal verbs. Nijak ich zapamiętać nie mogę:/

haha, follow up, set up, call off, take off, grow up, padamyyy XD
Re: j. angielski
sawyer
Admin
crazy as a motherfucker

Admin<br><i>crazy as a motherfucker</i>

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 18718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Angielskiego uczę się ponad 7 lat. Styczność z tym językiem miałem już w przedszkolu, ale to była tylko zabawa. W podstawówce miałem beznadziejnego nauczyciela i sam nie zdawałem sobie sprawy jak ważna jest znajomość tego języka, więc poważnie za naukę wziąłem się dopiero w gimnazjum. Na początku było ciężko i przeraziłem się tym, że już w I klasie lekcja była prowadzona po angielsku, ale to było bardzo dobre posunięcie ze strony nauczyciela, chociaż zdawała sobie sprawę z tego, że większość grupy mało rozumie. Teraz, w liceum, jestem za poziomie 'intermediate'. Teoretycznie, bo taki mam podręcznik. Jeszcze mi do tego zaawansowanego poziomu trochę brakuje, ale zamierzam się wreszcie wziąć do nauki, bo trochę wstyd w przyszłości nie mówić biegle po angielsku.
Zauważyłem, że języka trochę podłapałem na wymianie z Brytyjczykami. Jednak to trochę krótko, by się czegoś więcej nauczyć i chciałbym gdzieś wyjechać na dłużej. Dużo też wyłapuję z piosenek, tłumacząc je sobie. Nie lubię śpiewać nie rozumiejąc tekstu, no.
Jeżeli chodzi o akcent to bardziej podoba mi się brytyjski, ale lepiej rozumiem amerykański.
Zobacz profil autora
aaron


Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 4649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

Edek napisał:
Ann. napisał:
Najgorsze są dla mnie phrasal verbs. Nijak ich zapamiętać nie mogę:/

haha, follow up, set up, call off, take off, grow up, padamyyy XD


poczekajcie na idiomy lub kolokacje
Zobacz profil autora
Enigma


Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 6718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta

Edek napisał:
Ann. napisał:
Najgorsze są dla mnie phrasal verbs. Nijak ich zapamiętać nie mogę:/

haha, follow up, set up, call off, take off, grow up, padamyyy XD


W tym roku szkolnym doszła do nas nowa nauczycielka, która "uczyła" nas takich wyrażeń. Nie mogłam za bardzo ogarnąc, jak każdy, gdyż nam ich nawet tłumaczyła. Dlatego to dla mnie mała czarna magia.
Zobacz profil autora
aaron


Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 4649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

to nie jest takie trudne, zazwyczaj się można domyślić ;d trzeba po prostu kojarzyć mniej więcej, co znaczy ten przyimek (czy jak to nazwać), na przykład jak jest coś 'out' to wiesz, że czegoś się pozbywasz, coś wywalasz itd.
Zobacz profil autora
Guśka
dwa dni w raju

Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 6397
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

ej, jaka jest różnica między angielskim i amerykańskim? coś w stylu chiński i japoński? XD
Zobacz profil autora
Enigma


Dołączył: 12 Sty 2010
Posty: 6718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta

Joe napisał:
to nie jest takie trudne, zazwyczaj się można domyślić ;d trzeba po prostu kojarzyć mniej więcej, co znaczy ten przyimek (czy jak to nazwać), na przykład jak jest coś 'out' to wiesz, że czegoś się pozbywasz, coś wywalasz itd.


Mniej więcej. Idę w kierunku everyday english, to uczę się tych wyrażeń coraz więcej, na szczęście.
Zobacz profil autora
aaron


Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 4649
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

Guśka napisał:
ej, jaka jest różnica między angielskim i amerykańskim? coś w stylu chiński i japoński? XD


nie, amerykański jest bardziej prosty, jest np. mniej czasowników nieregularnych, poza tym są różnice w słownictwie, na przykład autostrada to po angielsku 'motorway', a po amerykańsku 'highway', centrum to po angielsku 'city centre', a po amerykańsku 'downtown' itd.
Zobacz profil autora
j. angielski
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi