Języki obce

Bardzo dobrze radzę sobie z angielskim, niemiecki kuleje, a już niedługo rozpoczynam naukę "na serio" hiszpańskiego i łaciny.

Ja angielski powiedzmy, że umiem 6 lat się uczę. Teraz 7 będzie.
Niemiecki - 3 lata, praktycznie nic nie umiem.
No i od tego roku będę uczyła się francuskiego i łaciny.

Francuski i angielski. Z angielskiego jestem noga, ale z francuskim lepiej. Baaardzo chciałabym się nauczyć hiszpańskiego. Myślę nad hiszpańskim w liceum.

Angielski kocham, kocham brytyjski akcent, aczkolwiek nie jest to moja mocna strona. Francuskiego uczę się 6 lat. Zdałam DELF A1, w tym roku szkolnym prawdopodobnie podejdę do A2. Umiem, acz nie lubię specjalnie XD
Lubię słuchać rosyjskiego (choć umiem tylko liczyć do 100), po hiszpańsku umiem przeklnąć (choć zawsze zapominam czy to *uj czy jednak kurczak). Nawet jakieś pięć slów po japońsku znam z "idiotą" na czele :D

szprecham po niemiecku, coś tam powiem po angielsku.

MardyBum napisał:

Zdałam DELF A1, w tym roku szkolnym prawdopodobnie podejdę do A2.

Jeżeli chodzi o DELFa to mam zdanego B1. Za rok podchodzę do B2. A A2 zdałam już w 6 klasie i to na 96% <zeby>

MardyBum napisał:

Nawet jakieś pięć slów po japońsku znam z "idiotą" na czele :D

bakaaaaa!: D

lubię angielski, w tym roku zdaję FC! @_@ Jak się postaram i przyłożę do nauki, oczywiście.
Francuza mam 5 lat z przerwami, ale nic a nic nie umiem, poza jakimiś Bonżurami i Żemapelami. Tak nas w tej szkole uczą..

Umiem parę słów po japońsku (kiedyś miałam ambicje się uczyć, jednak teraz cierpię na ich deficyt ;O) i "jo bu twojo mać" xD

Bardzo lubię j. angielski. Niemieckiego uczyłam się w gimnazjum, ale go nie znoszę. Teraz uczę się łaciny, ale nie ma go w ankiecie :D

Z moim angielskim jest gorzej niż zawsze, bo sobie go zaniedbałam przez ten rok, ale obiecuję poprawę. Niemieckiego uczyłam się w podstawówce i zamierzam się znowu uczyć w liceum, chociaż nie przepadam za tym językiem ;d

Rosyjski. <333
Uwielbiam Rosję, jej historię, kulturę, język. Wszystko, co z nią związane.

angielski kocham całym sercem.
niemiecki próbuję jakoś ogarnąć. opornie mi to idzie, mieszają mi się der die i dasy, ale na piątkę wyciągnęłam.
marzy mi się nauka francuskiego. co z tego wyjdzie - się okaże.

i język niemiecki i angielski uwielbiam. obu będę uczyła się dodatkowo.

brzóska napisał:

marzy mi się nauka francuskiego. co z tego wyjdzie - się okaże.

ja mam angielski i niemiecki. Angielsku lubię w miarę, ale żałuję, że nie uczy mnie facet co w tamtym roku. ;| Niemieckiego nie znoszę! i nic nie umiem. I co z tego, ze uczy go mój wychowawca? Nic nie tłumaczy, ściagać można bez problemu. I ogółem jest dziwny. I mnie raczej się nie przyda.

A uczyć chciałabym się hiszpańskiego np. ;D

werek serek napisał:

i język niemiecki i angielski uwielbiam. obu będę uczyła się dodatkowo.

brzóska napisał:

marzy mi się nauka francuskiego. co z tego wyjdzie - się okaże.

angielski dodatkowo, niemiecki w szkole.

Obecnie, próbuję uczyć się hiszpańskiego, powoli, ale próbuję, ale i tak od przyszłego roku szkolnego bd się uczyć szpanisza, więc... : D

Dołączył: 13 Mar 2009

Angielski dobrze, francuski dobrze idzie i niemiecki kuleję, ale można powiedzieć, że dogadam sie jakby co ; D

Po angielsku się dogadam, jakby co, niemiecki też fajny, aczkolwiek teraz 2 rok się uczę i przez nieobecność nauczycielki moja klasa ma braki. Moim marzeniem jest umieć płynnie po francusku *_*

w przedszkolu był angielski. potem od 1 do 3 klasy podstawówki angielski. od 4 do 6 niemiecki w szkole. angielskiego nie było i chodziłam dodatkowo przez dwa lata. od 1 do 3 będę miała niemiecki (jestem drugi rok) 6 godz. angielski 2 godz. wszyscy mi mówią abym się przyłożyła do tego angielskiego ale teraz w 2 klasie mam zatrzęsienie i totalnie go zaniedbałam a po za tym nauczycielka jest nieco... no właśnie. polonistka na angielskim. dziwne? dziwne. potem też dsd. no. przypuszczam, że dopiero w liceum napiszę test. w gimnazjum nie mam możliwości. może po prostu załapię się na jakąś olimpiadę? a i ponoć jestem w stanie dogadać się z Niemcem. jestem leniem i nie na bieżąco uczę się słówek. przy odpowiedzi po prostu parę pamiętam za co wychodzę cała noale taka prawda. (pomijam też fakt, że piszemy na jednej lekcji z kartkę nowych słówek i zwrotów, a kiedy ma się go 6 godz w tygodniu to przy odpowiedzi wychodzi ze 3-4 kartki plus jakieś wydruki) a uczyłam się również francuskiego rok (3 klasa podstawówki). może kiedyś wrócę do tego francuskiego. na dzień dzisiejszy nic nie pamiętam oprócz tego jak się nazywam, jak jest motyl i jeszcze jeden taki pikantny zwrot XD

^pikantny zwrot? czyżby voulez-vous coucher avec moi? :D

MardyBum napisał:

^pikantny zwrot? czyżby voulez-vous coucher avec moi? :D

nie wiem jak się to pisze tylko jak się mówi: wule wu kusze awe mła sesua XDDD
a to powyżej co znaczy?

voulez-vous coucher avec moi, ce soir = wule wu kusze awek mła se słar... dokładnie to samo :)

w przedszkolu angielski, podstawówka cała niemiecki (ło ><) + dodatkowy angielski, a gimnazjum no to raczej angielski. i wszystko dalej.

Angielski od kiedy pamiętam, dążę do płynności xD'
Francuski 4 lata, kuleje, kuleje ;S
Japoński coś ponad rok, podstawowy.
No i takie podstawy: koreański, chiński, rosyjski, odrobinka włoskiego nawet! ; o, niemiecki
Podstawy to kilka słów ;S

Angielskiego uczę się 7 lat i że tak powiem, gówno potrafię - Mardy może potwierdzić : D
Za to szprecham od dwóch lat i bardzo dobrze mi idzie.
W gimnazjum mamy angielski podstawowy + do wyboru francuski/niemiecki, i chcę iść do klasy z francem.

Angielski kocham, w liceum chce iść na profil lingwistyczny i językiem przewodnim będzie angielski + 2 - 3 dni w tygodniu lekcje po angielsku. + dwa dodatkowe i na pewno biorę hiszpański, waham się nad rosyjskim a łaciną. Co do Niemieckiego to nienawidzę tego języka.Myli mi sie wszystko. Der die das nie będzie Niemca z nas : >