Clannad.

Tomoya Okazaki nienawidzi swojego miasta za wszystkie nieszczęśliwe
wspomnienia. Po śmierci matki i wypadku, który przekreślił jego marzenia,
czas przecieka mu przez palce, a poszczególne dni niczym się od siebie nie różnią.
Godziny lekcyjne przesypia albo trwoni razem ze swym kumplem, Sunoharą.
Dopiero przypadkowe spotkania z dziewczyną, która z innych powodów stała
się rozbitkiem we własnej szkole, sprawia, że jego życie zaczyna się toczyć w
innym kierunku.
źródło; kreskowki.fani.pl

jestem w trakcie oglądania i mi się podoba =33
polecam.

oglądam * *
od października nowa seria : )

To jest super..
Dopiero obejrzałam 3 odc.
Ale to wystarczyło.
I już to I love......

Bardzo mi się podobało.
Jednak nie przepadam za Nagisą, nie wiem czemu ale jakoś do mnie nie przemawia.

Dołączył: 25 Mar 2007

Edyciak. napisał:

Bardzo mi się podobało.
Jednak nie przepadam za Nagisą, nie wiem czemu ale jakoś do mnie nie przemawia.

Też tak uważam.Niby miła i w ogóle, ale czasami mnie wkurza ^^

A Clannad to naprawdę fajne anime. Kreska mi się podoba :]

mam to samo ; x
Nagisa jest głupia, wole Tomoyo.

Nagisa moim zdaniem jest za słodka i nie ma wyrazistego charakteru.
Bezpłciowa strasznie XD

pierwszy albo dwa pierwsze odcinki oglądałem. nudy o_o'

Dołączył: 25 Mar 2007

Obejrzałam już 2 serie do końca. Czasami strasznie nudzili =.= jednak popłakałam się dość dużo (jestem jakaś wrażliwa)

Szczerze mówiąc, za to anime zabrałam się z przekonaniem, że nie dotrwam do 5 odcinka, ale jednak - oglądnęłam pierwszą serię, a teraz jestem przy 10 epie "After Story". Kocham to anime i nie mam pojęcia jak mogłam uważać, że będzie przynudzać xP Nagisy też nie trawię, moją ulubioną żeńską postacią jest Tomoyo i Fuko ^^ A męską, oczywiście niezniszczalny Sunohara, a zaraz po nim Tomoya, Shima i Akio:)

Bardzo lubię Clannad, kreska - śliczności! Szczerze mówiąc do serii podchodziłam bardziej jako do "czegoś tam, żeby odpocząć od tych ciągłych walk", ale ostatecznie - zakochałam się. ; ) Szczerze mówiąc bardziej przypadła mi do gustu druga seria, może ponieważ dużo się działo, a może to dlatego, że obejrzałam ją po dłuższej przerwie - w każdym razie była kapitalna, a zakończenie bardzo mi się spodobało.
Ach, i uwielbiam odcinek specjalny z Kyou.

O tak, kreska zdecydowanie jest najlepsza ze wszystkich anime, jakie zdarzyło mi się obejrzeć. A momenty z Sunoharą zwalały mnie z krzesła :D

Bezpłciowa strasznie XD

bo co robi kochanie jeśli chce zrobić krok naprzód w związku? je ciacho i chucha na chłopca! :d

ogólnie sama historia, większość postaci jest na plusik, ale nagiska... zaniechać.

Oglądałam, piękne toto jest, no!

Dopisuję się do osób zapoznanych.
Miło wspominam, aczkolwiek znam lepsze tytuły.
Ale urok ma, tego odmówić nie można.