Elfen Lied (+18)

Elfen Lied to tytuł mangi której twórcą jest mangaka Lynn Okamoto oraz anime bazującego na niej. Fabuła serii skupia się na historii tajemniczych istot zwanych "Diclonius", które zagrażają ludzkości. W Elfen Lied znajdziemy elementy takich gatunków jak: horror, akcja, romans. Anime składa się z dwunastu odcinków, które były emitowane na kanale TV Tokio od 25 lipca do 17 października 2004 roku. 12 kwietnia 2005 roku ukazał się OAV uzupełniający historię ukazaną w anime. Oczywiście tytuł ten przeznaczony jest dla osób pełnoletnich.
Źródło: elfenlied.wbijam.pl
__
Nie jestem pełnoletnia, ale widok dużej ilości krwi mnie nie odrzuca i wiem o co chodzi w takich różnych momentach ^^

Przykładowe makabryczne ujęcia (dużo ich jest) wybrałam te co były pod ręką :

Urocze czyż nie? ^^

Piszcie.

(Uwielbiam Naruto i My; You;, ale to anime też bardzo lubię.)

Pod względem horroru jakoś mnie nie ruszyło, duże ilości krwi i latające kończyny to nic wielkiego. Za to historia była bardzo fajna, no i oczywiście wkurzał mnie Kouta i ta jakjejtam, noo, Yuuka ?

Lucy fajnie powtarzała przez cały czas: Nyu, Nyu xD

Oglądałam kiedyś początek, ale mnie nie wciągło.

moja głupai koleżanka to ogląda. Jej zdanie.
-Ochh i aaachhh
Moje zdanie:
wogóle nie, nie nie. Beznadziejne. Moze dobry pomysł...w części ale nie.

Dołączył: 06 Mar 2007

Meredith- żadne anime nie jest beznadziejne. może być głupawe, ale nie beznadziejne :O

może, ale mnie sie nie podoba ;p
pytanie
co ma tytół do fabuły?
tytół chyba znaczy kłamstwo elfa...taak? xd

Dołączył: 06 Mar 2007

tytuł, jak już coś.
a w zasadzie tytułów nie powinno się tłumaczyć na polski.

też racja, ale bywa...czemu nie?
^^
majaczę xD

Dołączył: 06 Mar 2007

bo wtedy wychodzą idiotyczne nazwy.
taa, pełnometalowy alchemik T_T

rzeczywiscie. ale nie jest tak ze wszystkimi ;)
..
...
No np z...
Nic nie wchodiz.
to an pewno nie, bo co am do tego anime elf? ^^
Naruto to imię.
a GTO?
Świetny Nauczyciel Onizuka ;p

Elfen Lied to po niemiecku. Jeśli się nie mylę, to wychodzi na to, że Elfia Pieśń.

Nie widziałam, ale mam zamiar (jak skończę czytać/oglądać całą resztę, na którą jakoś nie mam czasu).

A manga? Jaka jest? Bo mnie jakoś tak bardziej do mang ciągnie xd

i tak bez sensu, bo nic nie ma wspulnego z elfami x)

Meredith napisał:

i tak bez sensu, bo nic nie ma wspulnego z elfami x)

Nie oglądałam ani nie czytałam, ale wydaje mi się, że nawet jeśli elfy nie występują w utworze, to ma to jakieś znaczenie przenośne, bo bez przesady, nikt chyba nie tworzyłby bezsensownego tytułu Oo'.
Ale stwierdzę jeszcze jak zapoznam się ;p

Ponawiam więc pytanie o mangę.

Nie oglądałam, ale zobaczę ;> Zdjęcia mnie nie przerażają ;33

no cóż
anime obejrzałam jak leciało , aczkolwiek wciągnęło .
Kilka razy zaczęłam przy tym płakać :)
Co do tytułu tak ola ma rację . Znaczy "Elfia Pieśń"
Hmm..Jeśli się nie mylę to odnosi się do openingu i to jest główna w anime piosenka więc ma jakieś znaczenie.

Opening (Lilium) jest oparty na pojedynczych linijkach z Biblii :D
Manga jest, chociaż fabuła różni się od anime.

E tam taki sobie, sama siekanka choć fabuła intrygująca to wykonanie nie wyszło. Ale Lucy fajnei powtarza Nyu xD

levune napisał:

E tam taki sobie, sama siekanka choć fabuła intrygująca to wykonanie nie wyszło. Ale Lucy fajnei powtarza Nyu xD

Treść mojego wcześniejszego postu:
[...Lucy fajnie powtarzała przez cały czas: Nyu, Nyu xD]

Powtarzasz się, levune.

Elfen Lied to nie jest siekanka, według mnie jest to też anime opowiadające o tolerancji do innych ludzi, którzy inaczej wyglądają (rogi dicloniusów).

Dołączył: 06 Mar 2007

obejrzałam 3 odcinki.
Lekko przerażające, ale świetne.
Kreska strasznie słodka, ale fabuła całkiem niezła.

PS: gdzie można obejrzeć Myself; Yourself ?

Rei-Chan napisał:

obejrzałam 3 odcinki.
Lekko przerażające, ale świetne.
Kreska strasznie słodka, ale fabuła całkiem niezła.

PS: gdzie można obejrzeć Myself; Yourself ?

[link widoczny dla zalogowanych]
lub
[link widoczny dla zalogowanych]

Moje zdanie: Anime jest dobre według mnie. Dobrze, że głównym tematem anime nie jest zabijanie... Podoba mi się ta przesłodka kreska xD Tnz. oczka A co do fabuły.. średnia. Jako ocenę dałabym 3/5

Dołączył: 06 Mar 2007

To było.... wzruszające.
Chyba najbardziej wzruszające anime, jakie do tej pory oglądałam.
Piękne.

Meredith napisał:

i tak bez sensu, bo nic nie ma wspulnego z elfami x)

z elfami nie, ale w anime przewija się melodia z pozytywki (ta sama co w openingu chyba) i myślę, że to do niej odnosi się tytuł ;)

mnie się bardzo podobało :) i myślę, że warto oglądnąć, ma niewiele odcinków a fabuła faktycznie jest wciągająca :)

A gdzie to można obejrzeć??