Pokemon

Dołączył: 06 Mar 2007

W sumie, to trochę żałosne, ale temat musi być, bo to klasyk ^^"

Tu też raczej opis nie potrzebny.

Co myślicie, taaaa?

Całe moje dzieciństwo.
I... kocham to.
Naprawdę.

Odświeża mi wspomnienia
i właśnie za to to lubię. =D

Dołączył: 06 Mar 2007

Ja tam lubię tylko grę *....*

Nintendo naprawdę jest genialne.

Pokemony są kochane <33

Obciachowe dlatego, że był okres w którym były maszynką do zarabiania pieniędzy.
Ale generalnie naprawdę pałam do nich sympatią i sentymentem (:

Mam sentyment do Pokemonów ~.~
Moje pierwsze anime w życiu, jeny, jakie one trendi były w zerówce...A ja miałam taką fajną naklejkę z Pikachu ^_^

Chiyo napisał:

Mam sentyment do Pokemonów ~.~
Moje pierwsze anime w życiu, jeny, jakie one trendi były w zerówce...A ja miałam taką fajną naklejkę z Pikachu ^_^

Dokładnie.

Jak byłam w 1 klasie to codziennie wstawałam o 5:30 żeby to oglądać.
Pamiętam dokładnie. o.o

ugh, pokemony <33

Chiyo napisał:

Mam sentyment do Pokemonów ~.~
Moje pierwsze anime w życiu, jeny, jakie one trendi były w zerówce...A ja miałam taką fajną naklejkę z Pikachu ^_^

dokładnie.
Ja mam z 200 kart z pokemonami lub więcej ^^

w przedszkolu to oglądałam ;33
kochana klasyka, przypomina mi dzieciństwo ;d

Zawsze to oglądałam i teraz znowu oglądam :)
Ostatnio widziałam parę nowych odcinków, ale nie umiem ich zaczaić, bo dużo się zmieniło, dlatego ja sobie teraz oglądam wszystkie od 1 odcinka :D
Szaleństwooo!

Carol napisał:

Chiyo napisał:

Mam sentyment do Pokemonów ~.~
Moje pierwsze anime w życiu, jeny, jakie one trendi były w zerówce...A ja miałam taką fajną naklejkę z Pikachu ^_^

dokładnie.
Ja mam z 200 kart z pokemonami lub więcej ^^

ot co.

Kiedyś oglądałem, zbierałem kapsle i karty, a teraz nie interesuje mnie to.

Pozdro ;3

Ewan napisał:

Nintendo naprawdę jest genialne.

Ewan napisał:

Ja tam lubię tylko grę *....*

Nintendo naprawdę jest genialne.

egzakli.

Kiedyś miałam mnóstwo tych kapsli, ale pooddawałam moim kolegom chyba w zerówce.

Nigdy tego nie oglądałem. Może moment, ale do końca nie wytrwałem.

A ja na pokemonach spędziłam całą zerówkę i 1 klasę XD

paszczuś. napisał:

Ewan napisał:

Nintendo naprawdę jest genialne.

Zgadzam się i nawet gram sobie od czasu do czasu ^^

A co do anime to też czasami sobie pooglądam.

Dołączył: 08 Mar 2008

Nie lubię pokemonów, owszem, kiedyś może jakaś więź między nimi ze mną była, aczkolwiek teraz jej nie ma. Mój młodszy brat non stop to teraz ogląda, bo podobno jakieś nowe odcinki stworzyli na nasze nieszczęście.

kiedyś oglądałam i podobało mi się szkoda, że głupie i słit, puste dzieci nazywa się teraz pokemonami.

Nawet ostatnio zaczęłam oglądać od pierwszego odcinka, ale potem zapomniałam, zresztą było troche żenujące.
Sentyment jest, chociaż niewiele pamiętam.

To jest fajne. Uwielbiałam to oglądać, jak byłam mała XD.

Jak dzisiaj pamiętam, że punktualnie o 16:00 wracałam z podwórka,żeby to obejrzeć. I to nie był taki zwyczajny fiź. Razem z kumplami odtwarzaliśmy wszystkie perypetie głównych bohaterów, do dzisiaj mam maskotkę Pikachu, a gdzieśtam chyba jeszcze mam żetony, co to kiedyś w chipsach dawali ^_^
A Psyduck rzond! \m/ I na moją byłą przyjaciółkę sąsiedzi mówili Pokemon xD

"Pokemon - czy już wszystkie masz, musimy ocalić świat"!
Teraz to kojarzy się tylko ze słit nastolatkami, ale nie można powiedzieć, że nie jest to kultowe anime. Wiecie, że (za moich czasów w 85') oglądało to każde dziecko w promieniu 2141413 kilometrów, w tym i ja :)

"Zespół eR walczy w służbie zła, więc poddaj się lub do walki stać" : >

kochałam < 3
moje dzieciństwo i plany na przyszłość.