Katowice

byłam wiele razy. w te wakacje MUSZĘ pojechać do Oluseq i Ajweć <33 (znaczy się spotkać x3)

tak xdd takk xddd
lubię tam SCC xdd

mieszkam tu.
piękne widoki, taa *____*

też lubię SCC.
ale byłam tylko dwa razy w nim ;<

ostatnio byłam w... pod koniec września, no.
ja chcę już 26. SCC jest kólkólKÓL!!11

Szczególnie Empik *_* *gada tak, jakby w Krakowie empików nie było*

ale tam empik jest megamega boski xD

Sowciak napisał:

mieszkam tu.
piękne widoki, taa *____*

czy ja wiem? xD

hmm, ja zawsze jak jadę do Katowic to zawsze mijam gwiazdy xD
takie mam szczęście już. gdziekolwiek nie jadę, do którejkolwiek części.

ja mam niedaleko gimnazjum gwiazdy XD

Bywam często, bo niedaleko ode mnie. ;)

Mieszkam niedaleko K-c, ale nie jestem stałą bywalczynią w tym mieście.
Jak dla mnie za dużo tych wszystkich emo tam;p A SCC nie jest dla mnie niczym szczególnym. Po prostu nie lubię.
Jedynie co tam jestem to tylko i wyłącznie w teatrze. ^^

Wysłany: Wto 21:56, 24 Mar 2009

Wszystkie emo w Katowicach są znajomymi mojego kolegi ze szkoły, słowo daję XDDD'
Katowice kojarzą mi się z SCC, Dworcem i naszym zloteeeeem <3

Ja kocham SCC. xd jak mam kasę to zawsze tam jeżdzę. ;D z resztą jak nie mam kasy to też. xdd

Dzisiaj przejeżdżałam koło Spodka. Różowi są z Katowic : D

urodziłam się w Katowicach, mój brat tam mieszka, ogólnie miasto przyjemne, i ma jedną gigantyczną zaletę - Spodek. bo Spodek = mecze siatkówki ♥

kocham to miasto, jestem tam często :)

Katowice są świetne, może w niektórych miejscach przydałoby się trochę farby, ale generalnie nie jest źle. Kocham SCC i Teatr Śląski, oprócz tego niesamowicie wielkomiejskie wrażenie robią okolice Ronda.

Chciałbym w przyszłości zamieszkać na uliczce takiej jak ta poniżej i jeździć na rolkach w Dolinie Trzech Stawów (jeszcze niżej).

Przeprowadziłam się wczoraj do Katowic i jestem wprost onieśmielona. Czuję się jak rybka akwariowa w oceanie! Od jutra zaczynam zwiedzanie, szok.

Katowice równa się dobre kluby. Lubię dobre kluby. A co do Silesii, to już mi zbrzydła.

Katowice katowice katowice KATO <3

tu się urodziłam, mieszkam, chodzę do szkoły, kocham to miasto, nasz rynek którego nie ma, lasy między murckami a giszem, park chorzowski, spiż, silesię, trzy stawy, nikiszowiec....

eklerka napisał:

Przeprowadziłam się wczoraj do Katowic i jestem wprost onieśmielona. Czuję się jak rybka akwariowa w oceanie! Od jutra zaczynam zwiedzanie, szok.

Heh, stereotypy o Katowicach to jedna z największych zagadek mojego życia. Nie wiem skąd to przekonanie o księżycowym krajobrazie i samych blokach, ja Kato uwielbiam! Chciałbym tam studiować w sumie, ale UŚ to jednak nie uczelnia pierwszych lotów ;) Ale może UE?

Skąd się przeprowadziłaś eklerko?

^ szymek, może przez podróżników przemieszczających się pociągiem, ja katowice znam tylko z okien pociągu i w ogóle mi się nie spodobały D:

jill napisał:

Katowice katowice katowice KATO <3

tu się urodziłam, mieszkam, chodzę do szkoły, kocham to miasto, nasz rynek którego nie ma, lasy między murckami a giszem, park chorzowski, spiż, silesię, trzy stawy, nikiszowiec....

Rynek, którego nie ma haha <3 Faktycznie przydałby się jakiś. Ja to lubię Straszny Dwór. A gdzie mieszkasz? : D Gdzieś w pobliżu centrum?

honey pie napisał:

^ szymek, może przez podróżników przemieszczających się pociągiem, ja katowice znam tylko z okien pociągu i w ogóle mi się nie spodobały D:

Owszem, z pociągu krajobraz nie jest pierwszorzędny :D Ale to dlatego, że linie kolejowe idą dzielnicami przemysłowymi, jak chyba w każdym dawnym pruskim mieście.