Warszawa

^37 to Dąbrowski? + Herbert ten znanszy, nie ten na tarchominie?;d

No, Dąbrowski, i Herbert na Tarchominie, bo mam blisko - mieszkam w Legionowie, więc autobus i po sprawie, gorzej jest z Dąbrowskim gdzie pociąg, metro i jeszcze dojść trochę.

Perry, mam kolege w Herbercie :3

I jak mu się tam podoba?

ooo, herbert herbert :D też mieszkam niedaleko :>

Sporo moich znajomych tam chodzi, w tym przyjaciel i chłopak. Generalnie opinie są różne, jedni są zadowoleni, inni nie. Jak w każdej szkole - zależy na kogo trafisz, zarówno z nauczycieli, jak i z uczniów (w sensie, jaka klasa.) Sama tam też tam często bywam, bo jak się zrywam ze szkoły, żeby się uczyć, to zawsze ląduję tam w czytelni. Nie jest tam super poziom, ale w ciągu ostatnich lat strasznie skoczył w górę i tak. Na duży plus - szkoła jest nowoczesna, ma dobry sprzęt, duże boiska, ładne podwórko, na którym miło się spędza przerwy. Jest dziwny woźny, który na długich przerwach zamyka furtkę, żeby nikt się przypadkiem nie zerwał ze szkoły. Ogólnie szkoła jest SPOKO i nawet myślałam kiedyś, żeby się tam przenieść - ale to ze względu na ludzi i w końcu zrezygnowałam, bo szkoda mi było francuskiego ;)

Jak masz jakieś pytania, to wal śmiało, wiem sporo, a jak nie - to się dowiem :)

Co do Dąbrowskiego - poznałam ostatnio jakąś laskę stamtąd, ale w sumie się nie wypowiadała za dużo o szkole, więc nie podpowiem nic raczej.

Dołączył: 12 Mar 2010

Ja znam Herberta,ale u mnie na Gocławiu na Pradze Połudunie : >

Dąbrowski to jest jedna wielka imprezownia, mój kolega tam chodził i jak powiedział że jest z Zielonki to powiedzieli że z wiochy przyjechał, potem zaczęło sie dokuczanie, aż się przepisał do innej szkoły bo nie dali mu żyć. Mój tata chodził do Dąbrowskiego i mówił że wtedy był dobry ale to prehistoryczne czasy XD

Co do Herberta to jest średnio zadowolony, ale to może dlatego że trafił na głupią klase? Chcesz to sie więcej podpytam.

Dołączył: 12 Mar 2010

: OOO u mnie większość klasy dojeżdża, czy ze Starej Miłosnej, czy z Rembertowa czy z Zielonki i nikt nikomu nie dokucza : |||

A do jakiego liceum chodzisz? Masz kogoś w klasie z Zielonki? może znam ich mweheheh.

Warszawiacy, był może ktoś już w tym nowym centrum nauki Kopernik? :)

O, właśnie! Bo ja mam się zamiar niedługo wybrać.

Amicalle napisał:

Warszawiacy, był może ktoś już w tym nowym centrum nauki Kopernik? :)

Ja byłam, fajne te rzeczy interaktywne są. Polecam :3

Dopiero za trzecim razem udało mi się wejść bez czekania, aż wznowią sprzedaż biletów... Dla mnie to nie była żadna wielka atrakcja, bo już byłem w czymś podobnym we Wiedniu i Londynie (gdzie wejście było za darmo)

Ja byłam tam tego dnia kiedy było otwarcie i było za darmo, w kolejce do wejścia czekałam aż półtorej godziny =d teraz może pójdę jakoś pod koniec ferii.

Zniżkowy bilet coś dwie dychy kosztuje, chyba że źle pamiętam.

15 z tego co wiem.

Wysłany: Pon 13:18, 07 Mar 2011

Hej Warszawiacy:) ja też jestem z naszej pięknej stolicy :) tu się urodziłem, studiuję i żyję :) i jakoś nie wyobrażam sobie innej opcji. Co do Centrum Kopernika jeszcze się tam nie wybrałem, ale zamierzam, może jak już śnieg stopnieje i troche ludzi już zaliczy Centrum, wtedy będę mniejsze kolejki. Ciekawi mnie jak tam jest w środku....

Wysłany: Pon 13:21, 07 Mar 2011

Ponoć bilety są wyprzedane do 2012 :3

edit: aaa, ale to w sumie na grupowe wycieczki. indywidualnie jakoś się da dostać, ale są mega długie kolejki.

Wysłany: Pon 14:25, 07 Mar 2011

Do 2012 roku? Niemożliwe:) Chociaż polska mentalność jest taka, że w sumie mocno by mnie to nie zdziwiło hehe... a że na grupową wycieczkę raczej się nigdzie nie załapie, to będę musiał swoje odstać w takim razie:)

A widział ktoś park fontann? Ten który niedawno otworzyli? :3

do Warszawy muszę się wybrać ,może w wakacje..

Orześ. napisał:

A widział ktoś park fontann? Ten który niedawno otworzyli? :3

Ja byłam na otwarciu, wszystko super, fontanny, muzyka, światła, fajerwerki, jakieś pokazy... tylko padał deszcz, a ludzie są z cukru i wszyscy stali z rozłożonymi parosalami zasłaniając widocznosć. na szczęście po 20 minutach się większości znudziło i sobie poszli i można było dalej spokojnie oglądać. muszę się jeszcze wybrać w któryś weekend :3

Dołączył: 12 Mar 2010

Orześ. napisał:

A widział ktoś park fontann? Ten który niedawno otworzyli? :3

Byłam ostatnio, przeprzeprzecudowne!

Nie mieszkam w Warszawie,ani nigdy w Warszawie nie byłam,ale chciałabym w przyszłości tam zamieszkać.

byłam ostatnio i w sumie miasto średnio mi się podobało, ale za to ludzie są przemili. chyba, że tylko ja na takich trafiłam.