Alice in Chains

Alice in Chains - amerykański zespół grunge'owy założony w 1987 roku przez wokalistę Layne'a Staley'a i gitarzystę Jerry'ego Cantrella. Był obok Nirvany, Soundgarden i Pearl Jam kolejnym zespołem wywodzącym się z Seattle, który osiągnął sukces komercyjny. Sami artyści zdecydowanie odcinali się od nurtu grunge i twierdzili, że grają heavy metal. Stworzona przez nich muzyka jest mroczna i ciężka, lecz bardzo melodyjna.

Obecny skład:

Jerry Cantrell - gitara, wokal
Mike Inez - gitara basowa
Sean Kinney - perkusja
William DuVall - śpiew, gitara

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

***
Opinie, tenteges?

Dołączył: 16 Mar 2008

Ojeeej, oni są przecudowni *_*
Kocham Rain When I Die i Would.

Nie, nie lubię. W ogóle nie lubię grunge'u. :p

A ja Alicję w Łańcuchach uwielbiam, zaraz po Pearl Jam i Nirvanie ulubiony zespół grunge'owy pomimo, że znam wąsko pojętą twórczość. Wielbię Them Bones, Would? oraz Down in a Hole <33

eddie; literka.

Dołączył: 19 Mar 2008

lubię grunge, nie znam zespołu więc muszę poznać.
chociaż nic nie pobije alice in videoland ;>

eve. napisał:

alice in videoland ;>

No baaa, tylko że to niewiele ma wspólnego. :P

Dołączył: 19 Mar 2008

no tak, ale żadne inne alice nie pobije alice in videoland ;p
przesłuchałam, podoba mi się... nawet bardzo! sądzę że słucham tego nie ostatni raz.

Kurczę, już dawno miałam zamiar się z panami zapoznać, ale jakoś mi to nie wychodzi. Jak mnie najdzie, to wreszcie zabiorę się porządnie za grunge.

ostatnimi czasy mój ulubiony zespół <3
ubóstwiam Nutshell *-*

Jakoś nigdy nie potrafiłam wczuć się w grunge'owe granie. Takie to zbyt proste i banalne jak dla mnie...

dobrygrungenawetsłucham

Wolę Alice in Chains niż Nirvanę ostatnio. W ogóle lubię grunge.

Kocham ten zespół, ale tylko w oryginalnym składzie.
DuVall, mimo że się stara to nie daję rady z Layne'm.

DuVall ssie. Alice in Chains bez Layne'a to już inny zespół ;7 A w starym składzie - mój ulubiony, niezastąpiony ♥. Jar of Flies i Facelift najukochańsze, chociaż prawie wszystkie to majstersztyki.