"Cięższa" muzyka elektroniczna

Czyli muzyka mniej lub bardziej odmienna od techno, dance i podobnych tworów.

Pisząc "cięższa" muzyka elektroniczna, mam na myśli gatunki najprzeróżniejsze, od Inteligentnej Muzyki Dance (IDM; np. Evol Intent i trochę Bjork) i electropopu (Icon of Coil, VNV Nation, Covenant, Assemblage 23, Apoptygma Berzerk), poprzez Electronic Body Music (EBM) i jej podgatunki (Front 242, Front Line Assembly, Funker Vogt, Grendel, Velvet Acid Christ) oraz gatunki post-industrialne (ze znanych przedstawicieli: :wumpscut:, Skinny Puppy, "nowsze" Front Line Assembly, Jesus on Extasy) i dark ambient (Sara Ayers i ostatnie dokonania zespołów, które wcześniej grały metal, czyli Burzum i Beherit) aż po wszelkie gatunki hardstyle i hardcore techno.

Zakres materiału jest olbrzymi, tak jak olbrzymie jest zróżnicowanie brzmienia i innych cech. w EBM, electropopie i industrialach pojawia się tekst (czego nie można powiedzieć o typowym techno na przykład), który, choć nie tak błyskotliwy, głęboki i sensowny, jak np. w rocku czy hip-hopie, ogólnie daje radę. Czasem można się nawet pośmiać - np. tekst "Tractor" CombiChrist.
Ogółem teksty idą od emocjonalnych, poprzez seksualne, aż po ateistyczno-satanistyczne. Tempo jest raczej spokojne, ale muzyka "cięższa", industrialna.

HardCore techno to już inna bajka. Tu prawie w ogóle nie ma tekstu, jest za to szybkie tempo i "napierd*l". Trudno się dziwić - w najbardziej ekstremalnych gatunkach jest nawet ponad 1000 beatów na minutę.

A najważniejszymi plusami "ciężkiej" elektroniki są:
- znikoma mainstreamowość, a jednak duża popularność
- gatunki electropopu/EBM/industrialu podchodzą pod subkulturę goth, niesłusznie łączoną tylko z metalem i rockiem, więc raz do roku należy się przygotować na występ reprezentujących te gatunki na dolnośląskim Castle Party :D

Słucha ktoś któregoś z takich gatunków?

PS jutro chyba dopiero będę mógł wrzucić przykłady takiej dobrej nuty :|

PS2 specjalnie nie pisałem tam nic o The Birthday Massacre, bo w tym zespole jest niezły fusion. Łączą elementy elektroniki, rocka, goth rocka i popu, tworząc coś co można nazwać synth-goth-electro-pop-rockiem. Zespół warty polecenia zwłaszcza ze względu na utalentowaną wokalistkę, hehehe.

EDIT:

Industrial - podgatunek: Dark electro

Jesus On Extasy - Nuclear Bitch:
[link widoczny dla zalogowanych]

Przesłuchałam tę piosenkę, którą podałeś. Niestety jak na razie nie przypadła mi do gustu. No, ale może kiedyś ;] W każdym razie jestem otwarta na dalsze propozycje ;P

zaraz wrzucę Apoptygmę Berzerk :]

EDIT:

Póki co - wczesniej wrzucone HardCore Techno - absolutne morderstwo dla uszu (4 kawałki):

[link widoczny dla zalogowanych]

EDIT2:

Apoptygma Berzerk - Coma White (MM Cover) - [link widoczny dla zalogowanych]

Ooo! Apoptygma jest zaje... ekhem, fajna.

Szczególnie: "In this together", którego słucham nałogowo.

heeeh, też to lubię :-P

zaraz wrzuce coś jeszcze.....

EDIT:

:wumpscut: - Christfuck
[link widoczny dla zalogowanych]

tym razem troche mocniejsze. Jest tekst w tej piosence, o! trochę nieadekwatny do tytułu, ale jest.

EDIT2:

Jakieś dwadzieścia-trzydzieści minut temu poznałem Blutengel. Piękne. Ładna elektronika z gotyckim klimatem. Wokalistki mają ładne głosy i nie tylko heeeeheee. Wrzuciłem jeden kawałek...

Blutengel - I Will Follow You:
[link widoczny dla zalogowanych]

Hmm zależy. Industrial lubię.
Nie lubię jak ryczą XD (uuurrrrreee czy jakoś tak XD nie umie oppisać ;D)
mojej mami podnosi to ciśnienie, taki ''łomot'' jak ona to nazywa;pp
Ale ja tam lubie

bleee nie lubie ich. wogóle nie lubie "Ciężkiej" muzy

zaraz wam wrzuce moze jeszcze cos :)

EDIT:

Funker Vogt - The Third War:
[link widoczny dla zalogowanych]

EDIT2:

Blutengel - Her Song:
[link widoczny dla zalogowanych]

Temat troche zeskrobany, ale dopisze się :D
Ja lubię elektropop xD Słucham takiego szwabskiego zespołu Electrocut :D:D:D:D
Jeah.

wole popa XD Ale ok nie mam zastrzeżeń :D Choć czasami uwielbiam posłuchać takiej muzy XD Ajjj only jrock i metal XD

Electrocute całkiem dobrze dają, heee :P

EDIT:
wczoraj mnei wzięło, zapętliłem "In this together" Apoptygmy XD

EDIT2:

Dzisiaj pościągałem sobie nastepne piosenki Electrocute, rehehehehhee

Mój brat ma ich 2 płyty :P

a ja nadal kocham się w "Dead enough for Life" Icon of Coil :(

Wysłany: Wto 17:18, 24 Mar 2009

Agnes napisał:

Ooo! Apoptygma jest zaje... ekhem, fajna.

Szczególnie: "In this together", którego słucham nałogowo.

Pragnę jeszcze dodać:

Deathstars (moja najnowsza namiętność)
Jesus On Extasy
Dope Stars Inc.
Zeromancer (ich tutaj też można chyba podpiąć)

Dobra elektronika nie jest zła, nie to co te wszystkie techno-dance'owe badziewia.

Eddie.
Literka.

Wysłany: Wto 17:28, 24 Mar 2009

Darkwave, jedyna słuszna elektronika! ;}
Oczywiście ja na elektronikę wszelką jestem otwarta. Od dark electro poprzez industrial, ebm czy nawet synth pop, który darzę wielkim sentymentem. Jak wszystkim zresztą powszechnie wiadomo...

Dopisałabym tu coś niecoś więcej ale czas mnie nagli, robaczki. Polecę może coś od siebie.

Diary of Dreams
Clan of Xymox
L'Âme Immortelle
Otto Dix
Deine Lakaien
The Frozen Autumn
Wolfsheim
IAMX
Diorama
ASP
Das Ich
Project Pitchfork
Gothminister
In Strict Confidence

Przepraszam, za zbyt gotyckie naleciałości, ale inaczej się nie da. (;

Wysłany: Wto 18:12, 24 Mar 2009

Zielona Wiedźma napisał:

L'Âme Immortelle
IAMX

Do tego Jesus on extasy. Nie mam chyba większej ilości powiązań z elektroniką =d

Wysłany: Wto 18:40, 24 Mar 2009

A tam, darkwave jedyne słuszne. EBM czy Electro-Industrial też są słuszne, choć słowa te piszę przy Diary of Dreams akurat. ;q

W sumie, przez ostatnie miesiące co nieco się dokwalifikowałem w sprawach tej 'troo gothyckiej' elektroniki, więc zawsze mogę sypnąć czymś miłym.

PS Polecam nowy album Combichrist, kurka!

nie, to nie dla mnie. nienawidzę muzyki elektronicznej. o_O

Uwielbiam Imogen Heap i Massive Attack.
od czasu do czasu można posłuchać, aczkolwiek nie słucham tego nałogowo.

Dołączył: 19 Mar 2008

stanisława napisał:

Uwielbiam Imogen Heap i Massive Attack.
od czasu do czasu można posłuchać, aczkolwiek nie słucham tego nałogowo.

to nie electro.

ja z 'cięższej elektroniki' lubię Crystal Castles, The Prodigy i Jesus On Extasy.
ze zwykłego electro to robots in disguise, uffie, late of the pier, electrocute, IAMX, lesbians on extasy, Zeigeist, Yeah Yeah Yeahs, MDFMK, Cansei de Ser Sexy, Fatboy Slim.

eve. napisał:

stanisława napisał:

Uwielbiam Imogen Heap i Massive Attack.
od czasu do czasu można posłuchać, aczkolwiek nie słucham tego nałogowo.

to nie electro.

ja z 'cięższej elektroniki' lubię Crystal Castles, The Prodigy i Jesus On Extasy.
ze zwykłego electro to robots in disguise, uffie, late of the pier, electrocute, IAMX, lesbians on extasy, Zeigeist, Yeah Yeah Yeahs, MDFMK, Cansei de Ser Sexy, Fatboy Slim.

czyli znowu mi się pochrzaniło.

Nie zaliczyłabym electro do cięższej elektroniki...