Covery.

Wysłany: Sob 21:00, 21 Mar 2009

O, ja mam jeszcze dwa.

Status Quo - In The Army Now (Bolland & Bolland) - nigdy się nie pogodzę z myślą, że to cover jest.
George Michael - Killer (Adamski) - Grzesiu zrobił coś dobrego z tym utworem, oryginał jest paskudny.

Wysłany: Śro 16:13, 25 Mar 2009

The Kooks - Kids (MGMT) <3

uwielbiam.

Wysłany: Śro 16:44, 25 Mar 2009

na +
Tool - Demon Cleaner (Kyuss)
Tool - Spasm (Peach)
Children of Bodom - Bed Of Nails (Alice Cooper)
Milczenie Owiec - Frozen (Madonna)
covery MM

na -
wszystkie te covery z których robią sieczkę w stylu techno itp

Na minus:
Filterfunk - S.O.S. (Message In The Bottle) (The Police) - bez komentarza, jakim prawem można zrobić coś tak strasznego z piękną piosenką.

Katie Melua - Kozmic Blues (cover piosenki Janis Joplin)
Jak kiedyś pojadę na koncert Kasi i ona tego nie zaśpiewa, to każę sobie zwrócić za bilet, bo to podoba mi się nawet bardziej od oryginału, który przecież jest cudowny.
A najlepsze wykonanie (przez Katie) tej piosenki, jakie słyszałam, jest z koncertu w Warszawie :)

ogolnie rzecz biorac, metallica robi bardzo dobre covery. czasem przerabia je na wolniejsze kawalki, czasem na szybsze i ostrzejsze - tak czy inaczej, dobrze im to wychodzi. jest tak pewnie dlatego, ze sami wybili sie coverami, zanim jeszcze napisali wlasny material.

z drugiej jednak strony, cover moze zabic caly potencjal oryginalu - dowodem na to moga byc rzeczy takie jak "i love rock n roll" (czy jakos tak) w wykonaniu britney, czy "unforgiven" (metalliki zreszta kawalek) w wykonaniu jakiejs dziolchy ze szwajcarii czy austrii.

jakbym mial dodac wlasna opinie, to uwazam, ze dobry cover to nie odtworzenie kawalka zblizone do oryginalu, ale nadanie mu czegos wlasnego, charakterystycznego dla artysty coverujacego (nie zabijajac przy tym wspominanego juz potencjalu).

Mat napisał:

"unforgiven" (metalliki zreszta kawalek) w wykonaniu jakiejs dziolchy ze szwajcarii czy austrii.

!!!
totalna porażka, po prostu.

Deathstars - White Wedding (Billy Idol)

Przekopałam pół sieci, żeby mieć 100% pewności, że Gwiazdkom popełniło się cover. I wyszło im to niesamowicie.

Tokio Hotel - Instant Karma ( cover piosenki Johna Lennona )

Oryginał:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cover:
[link widoczny dla zalogowanych]

I jeszcze Alesana:
Alesana - What Goes Around... ( cover piosenki Justina Timberlaka )

Oryginał:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cover:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zdecydowanie moje ulubione <3

Diana napisał:

I jeszcze Alesana:
Alesana - What Goes Around... ( cover piosenki Justina Timberlaka )

Całe Punk Goes Pop 2 polecam ("Over My Head (Cable Car)" A Day to Remember zwłaszcza). ;q

Slav napisał:

Diana napisał:

I jeszcze Alesana:
Alesana - What Goes Around... ( cover piosenki Justina Timberlaka )

Całe Punk Goes Pop 2 polecam ("Over My Head (Cable Car)" A Day to Remember zwłaszcza). ;q

O jak tak samo ;)
Jeszcze bym zapomniała o Escape The Fate!
Też z tego albumu.

Escape The Fate - Smooth ( cover piosenki Carlosa Santany )

Oryginał:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cover:
[link widoczny dla zalogowanych]

Mat napisał:

z drugiej jednak strony, cover moze zabic caly potencjal oryginalu - dowodem na to moga byc rzeczy takie jak "i love rock n roll" (czy jakos tak) w wykonaniu britney, czy "unforgiven" (metalliki zreszta kawalek) w wykonaniu jakiejs dziolchy ze szwajcarii czy austrii.

Wspomniane już American Pie w wykonaniu Madonny O_O"

Scorpions - White Dove (Omega)

Legendzie się cover popełniło, tego jeszcze nie było xD Nawet nie czuję, kiedy rymuję. Tak czy siak, cover udany, nawet bardzo.

Diana napisał:

Slav napisał:

Diana napisał:

I jeszcze Alesana:
Alesana - What Goes Around... ( cover piosenki Justina Timberlaka )

Całe Punk Goes Pop 2 polecam ("Over My Head (Cable Car)" A Day to Remember zwłaszcza). ;q

O jak tak samo ;)
Jeszcze bym zapomniała o Escape The Fate!
Też z tego albumu.

Escape The Fate - Smooth ( cover piosenki Carlosa Santany )

Oryginał:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cover:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kocham ten cover. *____*

Diana napisał:

I jeszcze Alesana:
Alesana - What Goes Around... ( cover piosenki Justina Timberlaka )

Tak! Coś odjazdowego, Justina nie trawię, ale ta piosenka w wersji Alesany ma power!

Diana napisał:

Escape The Fate - Smooth ( cover piosenki Carlosa Santany

Tym bardziej tak, świetna przeróbka *__*

Skoro jesteśmy przy Pop Goes Punk 2, to moje dwa typy:

The Cab - Disturbia (cover Rihanny)
Mayday Parade - When I Grow Up (cover Pussycat Dolls)

Takich wersji tych piosenek to mogłabym cały dzień słuchać <3

Lovesong w wykonaniu Tori Amos.
Wielu próbowało, ale to właśnie jej wyszedł całkiem zgrabny utwór, który da się słuchać. Szczerze powiedziawszy, to brzmi zupełnie inaczej od oryginału. Ma taki charakterystyczny dla Tori wydźwięk.

Barbie Girl w wykonaniu MxPx - totalna parodia.

Cinderella Effect- Butterfly Dance
PROFANCAJA!
Adrian wraz z całym DoD obśmiali się pewno przy tym jak norki, ewentualnie mieli okropecznego doła i tak powstał Requiem 4.21. oo'

Silverstein - Apologize (One Republic)

Gitary zamiast fortepianu i kochany wokal Shane'a zamiast jęków tamtego, jak mu tam.
Na piątkę z gigantycznym plusem!

Cradle of Filth – No Time to Cry
Kredki coverują Siostrzyczki. W sumie to mam mieszane uczucia. Ale bardziej mnie to bawi niż zachwyca. ;3

pink explosion. napisał:

Barbie Girl w wykonaniu MxPx - totalna parodia.

Tak xp
I jeszcze:
Wannabe - Zebrahead (Spice Girls)
Baby one more time - Bowling for soup (Britney Spears)
Happy Together - Simple Plan (?)
Lips of an angel - Chris Linke (Hinder)

Britney Spears - Saticfaction (The Rolling Stones)
Britney Spears - I Love Rock N' Roll (The Rolling Stones)

A tu, jako ludź lubiący Britnejkę powiem, że zrobiła ta pani coś dobrego z tymi utworami. Bo Jagger w wersji kobiecej musi brzmieć conajmniej ciekawie, nie? ;p

ja z coverów to kocham tylko parodie.

Poślę neutrala:
Katerine - Ayo Technology (Justin Timberlake&50 Cent&Timbaland) - z jednej strony ciekawa koncepcja, bo oryginał to tragedia, a z drugiej strony denerwuje mnie ten kastracki głosik.

Poślę negatywa:
Lady Sovereign - So Human (The Cure) - ogólnie to jest piosenka The Cure zatytułowana Close To Me, ale to dziewczę było tak perfidne, że zerżnęło z piosenki wszystko, zmieniając tylko tytuł i 'jest hit'. Masakra.

paszczuś. napisał:

ja z coverów to kocham tylko parodie.

A ten kower "Mad world" to co, pies? : D