 |
 |
|
 | |  |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Enigma
Dołączył: 12 Sty 2010 |
Posty: 6718 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Suwałki Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Czw 19:49, 14 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Sharon Den Adel - jeden z najpiękniejszych głosów muzyki. W ogóle.
Sarah McLachlan - poznałam ją dopiero w trance'owym utworze Silence, potem dopiero sięgnęłam po jeden z jej albumów. Piękne.
Lisa Gerrard - wprowadza cudowny klimat. Uwielbiam jej barwę głosu.
Enya - moja ukochana wokalistka z mojego dzieciństwa. Przez nią głównie wkręciłam się do muzyki ambientowej, przez co bliżej mi było do elektronicznej.
Sandra Cretu - ulubiona wokalistka mojego taty, byłam poniekąd "zmuszana" do słuchania jej piosenek, ale nie mam mu tego za złe.
Kirsty Hawkshaw - i jej słynne "It's a Fine Day", a potem "Just Be", "Urban Train"...
Justine Suissa - długo musiałam przekonywać się do jej dość melancholijnego wokalu, ale już bez jej "Burned With Desire" się nie obejdę.
Zoe Johnston - mam gęsią skórkę, kiedy jej słucham. Wielu jednak twierdzi, że śpiewa strasznie. Cóż, jak kto lubi. Ona ma specyficzną barwę głosu.
|
|
 |
 | |  |
Wiedźma
Moderator Eraserhead

Dołączył: 21 Lut 2007 |
Posty: 23817 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Transsexual Transilvania Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Nie 16:50, 17 Sty 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Nie chcę was martwić, ale Sharon ma jeden z najbardziej przereklamowanych wokali w show biznesie {właśnie, show}, bo przy porównaniu z jakimikolwiek artystkami ambientowymi/neoklasycznymi to im do pięt nie dorasta. Tyle tylko, że była w pewnym sensie promotorką {bo nie prekursorką} pewnego rodzaju grania i od groma wokalistek ją naśladuje. Nawet nowy gatunek muzyczny zrobiły, a to ci heca!
Taka Tarja już ładniej śpiewa, bo profesjonalnie. No ale dobra.
Od siebie dodam Lady Morte. Wokal dość specyficzny, mocno nawiązujący do muzyki dawnej przez co świetnie się sprawdza w dark folkowej otoczce.
Wokalistka zespołu Irfan. Magia, magia, magia.
Anja Huwe. Paskudny, brudny, ciężki i wwiercający się w uszy wokal. Cudny na swój pokręcony, nietoperzy sposób. (:
|
|
 |
 | |  |
caramel
Dołączył: 11 Lut 2010 |
Posty: 1349 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 23:31, 04 Mar 2010 |
|
 |
|
 |
 |
hope sandoval, jezus, uwielbiam ją! poza tym pj harvey i jej wokalna córka alison mosshart, i hm, shirley manson.
|
|
hello
Dołączył: 16 Gru 2009 |
Posty: 5847 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Pią 13:37, 05 Mar 2010 |
|
 |
|
 |
 |
stawiam na Lisę Gerrard, Skye, Melanie Pain, Arethę Franklin, Anję Garbarek, Rio en Medio, PJ, Loreenę McKennitt, Ninę Simone, Cat Power i nie wiem kogo jeszcze.
|
|
 |
 | |  |
Moondance
best safety lies in fear
Dołączył: 24 Lis 2009 |
Posty: 3070 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Caprica Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Nie 19:30, 30 Maj 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Angela Gossow (uwielbiam jej growl!), Sandra Nasic, Vibeke Stene, Marie Brink, Floor Jansen, Liv Kristine (najbardziej z początkowych okresów jej kariery w Theatre of Tragedy).
Jeszcze zapomniałam o pierwszej wokalistce Aesma Daeva - Rebecca Cords, największym nieporozumieniem było to, że ta pani w niewyjaśnionych okolicznościach odeszła z AD i nie kontynuowała kariery na jakiejkolwiek ścieżce muzycznej.
|
Ostatnio zmieniony przez Moondance dnia Nie 19:56, 30 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
melóra
supercalifragilisticexpialidocious

Dołączył: 10 Cze 2009 |
Posty: 13532 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: where the wild roses grow Płeć:  |
|
 |
Wysłany: Śro 11:46, 29 Gru 2010 |
|
 |
|
 |
 |
melóra napisał: | melóra napisał: | melóra napisał: | Moim zdaniem najlepszy babski wokal to zdecydowanie Joan Baez. Jej głosu nikt nie przebije, jest niesamowity. Na drugim miejscu Stevie Nicks z Fleetwood Mac, o tak. |
+ strasznie lubię głos darlene love. wspaniały! a idąc tym śladem - aretha franklin. mniammniam. jeśli natomiast chodzi o polskie wokalistki, to stawiam na irenę santor! absolutnie. |
+ dodaję Karen Carpenter. piękność.
+ Ladyhawke, mam do jej głosu jakąś pieprzoną słabość, czy coś, rozwala mnie po prostu. |
+ debbie harry, florence welch, ella fitzgerald, katie melua.
|
Ostatnio zmieniony przez melóra dnia Czw 19:17, 03 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
 |
 | |  |
Disneyka
Dołączył: 02 Wrz 2007 |
Posty: 1296 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Zabrze |
|
 |
Wysłany: Czw 16:41, 30 Gru 2010 |
|
 |
|
 |
 |
Amy Lee, Avril Lavigne, Hayley Williams
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 3 z 4
|
|
|
|  |